reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Dziewczyny a tak z innej beczki. Czy któraś z Was kupowała jakies bluzeczki na Allegro? Czy jesteście w stanie cos polecić? Chodzi mi o takie zwykle, obcisle, bawełniane, jednokolorowe.
Byłam dziś w H&M i w C&A ale tam juz wszystko co sensowne wykupilam , poza tym tylko białe i czarne.
Bede wdzięczna za odpowiedz.
 
reklama
CzekamyNaIgorka, Aśku dołaczam w przyszłym tygodniu do Was. Remontujemy łazienkę. :-):tak: Tatuś mój ukochany się zapowiedział, że zacznie :-)
Radocha jest, ale po chwilii sobie przypominam, że będzie dużo kurzu i sprzątania. :dry:


Kolorowych snów ;-)

 
Hej hej z rana. Widzę że nikt jeszcze nie obudzony :)
Ja dzisiaj zaliczyłam calutką nockę bez ani jednej pobudki...jak to możliwe???? Luby też spał ze mną i nie wstawał do 2 pokoju...szok...może ktoś Nas nafaszerował jakimiś środkami :p
Obudziłam się o 7:30 z sikaniem, na zegarek i w szoku...na miejsce lubego...śpi :p kota nie ma na oknie hmmm Dziwne rzeczy się dzieją :) Nawet nas nie obudził :-D
Wstałam, wszamałam jogurcik mały a teraz kawka mmm na pusty żołądek a co :-) Póki o dziwo luby śpi skorzystam z jego neta, ja wczoraj wykupiłam rano i mi zeżarło ponad 200 MB :/ nie wiem jak to możliwe...z drugiego mam już tylko 130...coś jest nie tak żeby w półtora dnia zabrało 270 :( a tylko siedziałam na fb i czytałam bb No nic...
U mnie straszna szarówka ...pewnie będzie padać Miłego
 
witam was dziewczynki :tak:
ja z mrówkiem już na nogach, wstaliśmy akurat na smerfy :-D Mrówek dzisiaj spał w naszym pokoju, ale nie przełaził między łóżkami, wiec mozna powiedzieć, że nocka cudna ;-) nawet na siku nie wstawałam! :-D :-D

u mnie najbrudniejsza robota była wczoraj :tak: dzisiaj będzie końcówka gipsowania ;-) trzeba dziurki łatać :tak: Mąż wczoraj pracował i pracował ... aż z Mrówkiem padłam przed tv :zawstydzona/y: gdzieś koło 22 ;-) napracował się mężczyzna :-D widać chce jak najszybciej zrobić pokój ;-)

sny miałam masakra :dry: śniła mi się moja kuzynka, która zmarła rok temu w moje urodziny :-( ryczałam przez sen :-( do tego przeżywałam jej życie ponownie, tak że żyła dalej :dry: zaryczałam się strasznie ...

wieczorem byliśmy w Leroy Merlin po duperele ;-) i wiecie, że mi noga zdrętwiała :szok: nie czułam całego uda! drugi raz w tym tygodniu ... coś Juliano mi uciska :dry:

dopijam kawkę, szybkie śniadanko i na miasto :tak: :-D
 
Aśku mi też drętwieje noga...najczęściej wieczorem...

Hurra już nie będzie zimno :) i zimy :) fajnie że już coraz cieplej albo w miarę :)
Jakoś taka wyspana jestem szok...może dzisiaj coś ogarnę jak taka lajtowa ze mnie :)
Luby zaraz do pracy więc zostanę znowu sama :( no ale cóż kwestia przyzwyczajenia
 
witam przy śniadanku troszkę u nas pochmurnie:confused2:

milenka dobrze że to nic poważnego oby szybko mu przeszło:tak:

wichurka a zaglądnij do orsay ja tam kupuję takie zwykłe bluzeczki tylko na ramiączkach i ubieram pod spód jak mam jakąć krótszą bluzkę ;-):tak:
wszystkim remontującym życzę szybkich efektów i mało sprzątania:-D

zastanawiamy się z M czy nie lepiej żeby poszedł na zmiany 12.00 18.00 i 24.00 zmienne co tydzień ostatnio przychodzi taki wykończony biedaczek przez tą lejącą się wodę wszyscy chorują bo nie wiadomo co w niej siedzi:crazy: a na zmianach mają lżej i lepiej płacą:tak: tylko jakoś chyba bedzie mniej z nami w domu :-( no takie nasze dylematy:sorry:

dziś planuję zrobić gołąbki:-D
 
Jaranti to ci współczuję tego kurzu ;-)
Aśku będzie widać efekty remontu to już będzie lepiej ;-) Ja też mam głupie sny :crazy:
U mnie dopiero remont się zaczął a już mam dość :-D Dzisiaj robią wylewkę i wstawiają ściankę potem drzwi. A gdzie tam koniec .. :-(
Pogoda beznadziejna, deszcz pada i zimno.
 
Witam z rana hehe :-) (godzinę temu wstałam), bo wczoraj usnęłam koło 2 w nocy. Ale nocka pełna - wyspałam się. Tylko o 6 rano już nie było wesoło, złapał mnie skurcz w nodze :crazy: co za ból, z 15 minut masowałam.
Teraz czas na sprzątanko, na obiad spagetti, popołudniowa kąpiel i lecę do koleżanki odwiedzić ją i jej nowo narodzonego Antosia. Ma już 1,5 tygodnia :-) Kupiłam wczoraj dla niego śliczną bluzę :-)
 
DIABLICZKO ale mi zdrętwiało prawe udo :-D do kolana ;-) w czasie chodzenia :-D :-D



chłopcy walczą ze ścianami ;-) przyjechał teść i jeszcze po szwagra musiałam jechać ;-) jako wsparcie :-p zaraz podjadę po zakupy na obiad ;-) tylu chłopów do karmienia :dry: chyba pizzę zrobię ;-) najzwyklejszą, tak by ich zapchać i nie narobić się za wiele :-)


spanie mi się włączyło :dry: a muszę chwilkę poczekać, aż pranie mi się wypierze ;-) by na balkonie podsuszyć :tak: takie piękne słońce, normalnie wiosnę czuję ;-) Mrówka chciałam na dwór wyrzucić, to woli gipsować ;-) od małego uwielbiał roboty budowlane :-D
 
reklama
mi_iva a te bluzeczki w orsay to ciążowe? Bo ja wysoka jestem i problem z moimi przedciazowymi polega na tym ze są za krótkie z przodu i głupio to wyglada, a te ciążowe są marszczone po bokach i miejsce na brzuszek jest. Ja co prawda dużo nie przytyłam bo tylko 1,5 kg ale brzuszek juz jest i wystaje...
 
Do góry