Witam was dziewuszki.
Ehh piękny temat porodów się zaczął, :-) Ja właśnie wczoraj byłam w szpitalu w ktorym zamierzam rodzić,
na takich jakby oględzinach.;-) Towarzyszył mi mąż i kumpela, która ma termin miesiąc wczesniej niż ja,;-) jak tylko usiedliśmy pod porodówką, ogarnął mnie taki paniczny strach,
ze momentalnie zrobiłam się blada jak ściana,
przyspieszył mi się oddech, a na to wszystko Majeczka, denerwowała się w brzuszku razem ze mną.:-( Siedzieliśmy ze dwie godziny, aż w końcu ktoś po nas wyjdzie, ale natłok cesarek w tym dniu,
sprawił, że wróciliśmy z niczym. :-(
Męzulek zły, koleżanka zła, a ja się w duchu tak cieszyłam, :-):-) ze odrazu napięcie ze mnie zeszło.
Przeciez jakby jakaś kobieta zaczęła krzyczeć, to chyba bym uciekła zamkniętymi drzwiami.
Masakra.:-)
Jeśli chodzi o mój stosunek do porodu, to jest taki jak pozwyżej.
:-) Panicznie się go boję i staram się ograniczyć myślenie do minimum,
Mój próg bólowy jest tak niski,
że będę błagać na kolanach o znieczulenie i tego jestem pewna.
Wynajmuję sobie położną, z którą mam zamiar rodzić, przez co na pewno będę czuła się lepiej. :-) Oprócz tego mężulek bardzo chce być, więc jak chce to ok. ;-)
Poza tym to stara bida i nic ciekawego.:-) Jutro glukoza, haha, w końcu muszę się przełamać.
wichurka - ojoj, to niedobrze.. Dawaj znać jak wyjdziesz, trzymam kciuki za was.;-)
Jaranti - podziwiam podejście.
Ja też nie znam tego bólu, ale też raczej nie chcę poznać..
iza_marta - ja na samą myśl o porodzie robię się biała jak ściana, dlatego na razie nie myślę..;-)
Aśku - chyba faktycznie pogoda wpłynęła na Twoje dzisiejsze podejście do wstawania..;-) Ja spałam do 11.30 i musiałam się zmusić do wstania z wyrka,
U mnie też dzisiaj pogoda do duupy.
gwiazdeczko - jeśli tylko masz stresującą pracę, rezygnuj jak najszybciej..
Wiem z własnego doświadczenia, że nie ma nic gorszego niż stres i praca fizyczna, lub każde z osobna.
:-( Co do bóli w boku, to najprawdopodobniej są one związane z jelitami, mam to samo, ale jak siądę w końcu na kibelku, to przechodzą.
Nanncy - Trzymaj się i uważaj na siebie.
Andzia - Witam cieplutko. :-)
MonikaZgierz - mnie póki co jest cały czas zimno, a stopy mam cały czas tak zimne, że aż bolą.
kasia.artwik - Witaj :-)