wichurka ooo widzisz...mam nadzieję że powolutku się jakoś umiarowi.../ Jak to możliwe że przytyłaś od początku ciąży tylko 1 kg
aż to niemożliwe...Długo jeszcze będziesz w tym szpitalu?
Mamusia Blaneczki nie przejmuj się teraz kochana, po co się zamartwiać, ale w sumie masz przynajmniej rozjaśniony umysł
Danusia to u Ciebie dopiero zima
u nas już cieplutko można powiedzieć wiosennie
a Ty o której robiłaś te usg nerki skoro post pisałaś o 6 , chyba jest różnica czasowa
Aśku gratki determinacji co do wczesnego spania
chociaż chyba zakładałaś jeszcze wcześniejsze
Bąbelku rzeczywiście nie było Cię już dawno , co do produkcji to zależy bo czasem nie da się nadrobić
tych naszych mamusiek :-)
CzekamyNaIgorka nie przepadam za sernikami ale bym zjadła kawałek
Witaj Andzia napisz coś o sobie, nigdy nie jest za późno...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj standardowo pobudka po 3 i nie spanie do 6/7 ehhhh Ale organizm sobie wybrał porę
Luby wczoraj był na montażu kamer i wrócił bardzo późno więc cały wieczór siedziałam sama i tak jakoś dziwnie :-(...przyszedł baja bongo
ośmiałam się z tego co gadał
i polazł spać. Rano też nie mógł zasnąć i zmył się do 2 pokoju na tv...
Ja po śniadanku i chyba czas na kawkę...na dworze szarówka. Jutro chyba skoczę rano na pobranie krwi dla endo bo mam wizytę w piątek...
Odnośnie porodu to będzie mój pierwszy ale strasznie boje się krocza że mi samo pęknie i potem będę miała komplikacje...u mnie nie ma znieczulenia więc muszę się nastawić na zajebisty ból od razu
Dalej mam okropne bóle kręgosłupa już mi brak sił , głowa jak na razie odpuściła więc jakiś pozytyw jest :-) Co u Was dzisiaj na obiadek?
Dzisiaj zaczynam 29 tydzień ))) ale ten czas szybko leci szok :-)