reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

reklama
CzekamyNaIgorka
wszyscy wszyscy;D
ja to juz przestaje opowiadac mezowi co mi sie sni bo pomysli ze z chora psychicznie sie ozenil;D....dzis mi sie snilo ze bylam w lesie i moczylam rabarbar w misce:D...ktos przyszedl podpalil mise i spytal czy potrafie tarte zrobic:D....MASAKRA!!!!! skad takie sny to ja nie wiem:D....a ogolnie to tez jakas polamana wstalam dzis:/
 
Ewelinnnn jak ja mężowi opowiadałam o moich snach to już miał dość, teraz tylko usłyszy że mi się coś śniło to zatyka uszy :-D Ostatnio śniło mi się nawet, że miał kochankę i zamiast do pracy to jeździł do niej, tą kochanką była moja koleżanka z zawodówki, której nawet nie zna :-)
 
wróciłam do domu i wiecznie czegoś szukam dla malucha lub dla siebie. jak nie termometru bezdotykowego to laktatora, jak nie laktatora to materacyka, łóżeczka, bujaczka i tak w kółko:p

i ciągle coś zamawiam z allegro bo się nie mogę powstrzymać:)

hej majówczki;-)

ja dziś od rana w bojowym nastawieniu bo w końcu trzeba się wziąć za sprzątanie, a że mamy 5pokoi plus salon z kuchnią to od rana końca nie widać, a że po mału sobie to robię wszystko 50przerw to mi idzie opornie, na deser zostawiam łazienki:-D

Natuszka no no co za sny, Ty erotomanie jeden:-p
Diaboliczka w tych przychodniach to babki sobie myślą, że pacjent to wszechwiedzący jakiś, a to ich obowiązek, żeby szczegółowo wszystko wyjaśnić no!

futurystka ale macie duuuuuuuuże mieszkanie:))) nic tylko się ganiać:p

Ja mam czytnik Kindl, ale jakoś rzadko z niego korzystam ;) Zawsze mam problem żeby ściągnąć jakiegoś darmowego e-booka ;D Tak, wiem, trochę wytrwałości i wszystko się znajdzie.... Chociaż przez większość czasu i tak mąż go okupuje -.- Teraz będę miała więcej czasu. (Pisałam na fb i wątku wizyt) Mam skróconą szyjkę i muszę się oszczędzać, polegiwać. Oddaję jutro pracę inżynierską do dziekanatu, jeszcze parę egzaminów i do maja się byczę :D Dzwoniłam do pracy żeby szukali za mnie zastępstwa. ;p Więc i czytnik pójdzie w ruch i do biblioteki muszę się koniecznie zapisać.

Miałam dzisiaj trochę emocji ;D W końcu znam płeć (dziewczynka), musiałam obdzwonić wszystkich zainteresowanych^^ Chyba wejdę na allegro i w końcu zamowię coś różowego :D


gratuluję córeczki:)) czytnika e-booków jeszcze się nie dorobiłam. no ale może się przekonam.

Co do rogala to ja zasypiam na nim, ale rano mąż jak się budzi to mówi, że i tak wiszę nad ranem na nim heh :-D

Dzisiaj wysprzątałam 2 pokoje i porobiłam prania. Nareszcie dupsko ruszone. Ogólnie mam ostatnio takiego lenia, że szok!
A spałam do 11. Ostatnio ogólnie potrzebuję minimum 10 godzin spania.
Mam dziwne sny ostatnio : śni mi się albo, że na ostatnim usg mówią mi, że jednak będzie chłopak, a ja mam wszystko różowe... Albo, że całą ciąże widać piczkę, a rodzę bobasa z orzeszkami :szok:
I chcica na seks mnie bierzę niesamowita, aż mi szkoda mężusia, bo on taki zapracowany i zmęczony, a jeszcze ja go męczę hehe:-)

10 godzin????????? ja chyba nigdy tyle nie spałam:pP

a męża męcz koniecznie:) niech spełnia swój małżeński obowiązek:p

przeczytałam: minetki :D

hahahaahahahah

ja się uczyłam z YT

kupiłam sobie takie czasopismo "podstawy szudełkowanie" czy coś w tym stylu, 1 numer. nawet nie rozpakowałam. może kiedyś:p

Witam juz z pracy:)
Jestem ciekawa w jakim stanie zastane mieszkanie jak wroce. Meza nie ma do soboty i pies zostal sam do 16. Normalnie M. pracuje z domu. Noo ciekawe:p Tak mi sie dziwnie bez niego spi... fatalnie

no ja bez M. w ogóle zasnąć nie mogę. w szpitalu w nocy była jedna wielka masakra.

Jaranti to nie tylko Ty masz takie dziwne sny :) ale teraz się zamartwiamy o nasze dzidzie i pewnie stąd :) a sex jest dobry o każdej porze :-p faktycznie oni to mają przerąbane ale pomyśl że mogłoby być odwrotnie :p

bajka na dole pod czatem na fb jest taka gwiazdka (opcje) ->ustwienia zaawansowane ->włącz czat dla wszystkich znajomych z wyjątkiem...->zapisz :)

readle Ty teraz kochana masz co innego na głowie, remont szybko się skończy i zajmiesz się wyprawką :) Ja też jeszcze praktycznie nic nie mam ...

brandyy mnie też strasznie bolały nogi że nie mogłam zasnąć :/

CzekamyNaIgorka dzisiaj chyba taka noc była :/ trzymam kciukasy za wizytę :*

funia to dobrze że fiksujesz :) to jest właśnie piękne w pozytywnym znaczeniu :)

Makao
to czekamy na wieści od Józka :) a na którą?

Martynia nooo to gratki zdrowego chłopaka :)

Wczoraj poszłam wyjątkowo wcześnie spać tzn po 22 bo mi luby gadał że tylko siedzę na tym necie i się śmieje, więc poszłam migusiem do sypialni. Trochę poczytałam i się położyliśmy...No nie miałam miejsca, albo było mi gorąco by za chwilę się nakrywać, albo mnie nogi świdrowały ehhhh potem mi koszulka śmierdziała z prania (czysta) Aż luby coś bąknął że fiksuje i nawet radia nie da się posłuchać , aaa jeszcze radio było za głośno. Istna masakra :szok: Nie wiem kiedy ale jakoś zasnęłam, obudziłam się w nocy z zimna i ubrałam jak na prawdziwą zimę ( spodnie , bluza i skarpety :-D ) opatuliłam kołderką i do spania :-) Miałam dzisiaj iść na tą glukozę ale nie miałam weny :) Kawa się skończyła i co ja będę pić ...Moja kotka zwariowała tak wyła że wypuściłam ją do piwnicy i już siedzi tam z pół godziny i ani jej się myśli wracać :eek: za to spokojnie mogłam zjeść śniadanie bez jęczenia :-) Ciekawa jestem kiedy zacznie miauczeć :p

wizyta na 18.20 dopiero:(

CzekamyNaIgorka
wszyscy wszyscy;D
ja to juz przestaje opowiadac mezowi co mi sie sni bo pomysli ze z chora psychicznie sie ozenil;D....dzis mi sie snilo ze bylam w lesie i moczylam rabarbar w misce:D...ktos przyszedl podpalil mise i spytal czy potrafie tarte zrobic:D....MASAKRA!!!!! skad takie sny to ja nie wiem:D....a ogolnie to tez jakas polamana wstalam dzis:/

rabarbar:pPP w lesie hihihihihihihi tego jeszcze nie było:p
 
Spojrzałam na Twój suwaczek odliczający do porodu i przeżyłam szok :szok:. Niecałe 4 miesiące zostały :szok:

Z tym spaniem, to faktycznie tragedia. Ja też 2-3 noce w tygodniu nie śpię. Budzę się wyspana około 2.00 i nie mogę zasnąć. Dopiero koło 5-6 mi się udaje.

Biorę sie za sprawozdanie, bo obiecałam dziewczynie, która jest za mnie na zastepstwo, że jej napiszę. Ona jest dopiero od stycznia przyjęta więc nie wie co ja robiłam. A sprawozdanie od września do ferii zimowych, które u nas zaczynają się 20 stycznia.
a mi zostały równiutkie 4 miesiące :) o matko, coraz bliżej...

ja ze spaniem mam różnie, jedną noc miałam masakryczną bo mała siedziała na pęcherzu, czasami budzę się na picie/siku, ale z reguły przesypiam całą noc. dzisiaj to całą noc spałam ale też pierdoły mi się śniły :p że M mnie zdradzał. i to z dwoma laskami, jedną z nich była moja koleżanka, której M nie lubi. ja się dowiedziałam, a on sobie nic z tego nie zrobił, wręcz lepiej bo się ukrywać już nie musiał. przy mnie wszedł do jakiegoś mini basenu na golasa z tymi dwoma laskami. jedna nie chciała już go, to tą drugą zaczął posuwać na moich oczach w tej wodzie :O no szok :O


ie z rogalem a Ludwik ma kategoryczny zakaz wstepu na lozko. Jak maz jest w domu to ja wstaje wcześniej, wyprowadzam Ludwika i idzie dalej spac na legowisko:)))
nasz to śpi z nami :) ale gdyby miał sierść to też bym nie pozwalała P a tak to nie dość że malutki jest, to jeszcze się nie leni :) w jedną noc mnie tylko wkurzył to go wyniosłam do jego legowiska, to był obrażony potem na mnie cały dzień :)

tylko jest teraz taki problem że nie pamiętam wszystkich haseł a tam automatycznie się logowalam:zawstydzona/y:
do wizyty coraz bliżej nie mogę się doczekać ahhh:-D
to ja mam z reguły wszędzie takie same bądź podobne hasło :p bo też miałam problem :D

Wczoraj miałam wizytę, nasz Synek waży 530 g i jest łobuzem :-D nie lubi badań i zawsze się chowa...:tak: na szczęście wszystko w porządeczku :)
rośnie jak na drożdżach :) gratuluję :) dobrze że wszystko ok :)

Witajcie Kochane dziewczęta :-) bardzo często wchodzę na Wasz wątek i Go czytam , ale macie już piękne brzuszki :-) gratuluję i życzę Wam dużo dużo zdrówka :-) Ja już jestem praktycznie 2 miesiące po tym feralnym poronieniu , dostałam 8.12. pierwszą @ i planowo chciałam szybko po niej zajść w ciążę ale niestety nie udało mi się bo od wczoraj plamię i wydaje mi się że @ się pomału rozkręca :-( jakoś też nie umie dojść do tego kiedy mam owulacje bo objawów jakby brak.. Byłam u ginka , wyniki mam Ok mam odczekać 3 miesiące i działać znowu ale chęć posiadania bobaska była silniejsza i postanowiliśmy zadziałać szybciej bo przeczytałam że po pierwszym okresie po poronieniu kobiecie szybciej zajść w ciążę , jak widać nie zawsze... Powodzenia dziewczyny!!! Pozdrawiam Was .
wiesz co, nie celuj tak w owulację, bo nie ma reguły. np moja siostra i ja zaszłyśmy zaraz po okresie. jak mi się skończył to od razu na drugi dzień się kochaliśmy i wtedy nam się udało. więc nie ma reguły :) trzymam za was kciuki :) na pewno się uda :)


10 godzin????????? ja chyba nigdy tyle nie spałam:pP



wizyta na 18.20 dopiero:(
mój rekord w spaniu to od 15:00 do 7:00 :) bez żadnej przerwy ;)


czekamy z niecierpliwością na zdjęcia Józia :)
 
aesthete no pół biedy że też mam prawie wszędzie to samo hasło;-) ale już się bałam że na forum nie wejde co by to było:szok:
kupiłam w lumpku kostium na bal przebierańców Kubie wybrał sobie kowboja ale taki fajny jest ten strój jak nowy w domu mamy kapelusz i pistolety będzie akurat chciał być batmanem ale ciężko znaleźć:sorry:
miłego wieczorku:-)
 
reklama
czekamynaigorka - ja tez ciezka noc, zasnelam dopiero kolo 5 :shocked2:ale bardzo mocno spalam do 11.30. :-)


mi iva - gratki laptopa, genialna rzecz. :-D a ja hasła mam wszedzie takie same, albo M ma moje, albo ja mam M, więc zawsze mi przypomni, :-p


kurczaczek - zycie jest tak niesprawiedliwe, niektore kobiety morduja albo usuwaja dzieciatka,:-( a jak ktoś tak bardzoo tego pragnie. Jest
w stanie wszystko zrobić, żeby tylko mieć maleństwo.. Nie może.. Ehh..:-(


Martynia - ja zaczęłam od niedawna mojemu M śniadanka robić.. :-p Też był bardzo zdziwiony, ale bardzo pozytywnie. :-D I gratuluję dużego chłopaczka. :D :-)


brandyy - mnie czasem tak bolą nogi, ze mam łzy w oczach, zawsze od kolan po czubki palców. :-( Pomaga mi jak M masuje mi je wczesniej smarując kremem nawilzajacym. Może spróbuj i Ty. ;-)


karolina - zyczę powodzenia, nie wszystko stracone.. ;-) Ja zaszłam właśnie z tydzien po pierwszej miesiaczce po poronieniu. Jestem już w 5 miesiącu, a moja córunia jest zdrowiutka jak rybka.;-) Trzymam mocno kciuki za Ciebie. :*

Ja przez nieprzespaną noc, wstałam o 11.30, :szok: ale w bardzo dobrym humorze. :-) Potem sprzątanko, pranie, gotowanie i jakoś mi dzień zleciał. :-) Oglądam teraz dla odmiany Rodzinke Pl i jakos taka radośniejsza jestem i z pozytywnym nastawieniem. :-) W nocy mniej siusisłam Maja chyba zmieniła miejsce i zsiadła w końcu z mojego pęcherza. :-p

Co do snów to śniła mi się właśnie zdrada.. :eek: Pokłóciłam się z M i jak przypomniałam mu, żeby na mnie nie krzyczał, bo jestem w ciąży.. i nagle jakaś laska ni stąd ni zowąd powiedziała, że ona tez jest z nim w ciąży.. Pokręcone..:rofl2:

M w nocy puszczał taki wiatry, :-D że dostałam zgagi.. :eek::-D W końcu wiem jak to jest.:-p
 
Do góry