reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

Witam po dość długiej nieobecności :-D
U nas wszystko po staremu, mały kopie jak szalony, czasem to mam dwie takie buły na brzuchu po lewej i prawej stronie jednocześnie -podejrzewam że pewnie pupa i główka :-p a jak czasem kopnie... to aż się boję co to będzie w kwietniu albo maju jak skopie mi płuca ;-)
Do tego wydaje mi się że wszędzie w domu mam tak brudno...:zawstydzona/y: raz to za pucowanie łazienki się wzięłam chyba po 19, bo nie mogłam już patrzeć :shocked2:
Zaraz wybywam, bo mam kilka spraw urzędowych do załatwienia, a na samą myśl tego aż mnie telepie...jeszcze ta pogoda... czy u Was też tak nieprzyjemnie, zimno jak w listopadzie??? :crazy:
jak ja nienawidzę chodzić po urzędach, czekać w kolejkach i być odsyłana do innego okienka bo coś tam... :no:
Mam tylko nadzieję że załatwię wszystko szybko i pozytywnie :tak:

buziaki :*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam i ja z pracy. Poki co nudy wiec mam chwilke:) przez to, ze Ludwik pojechal wczoraj do tesciow i nie musialam go dzisiaj wyprowadzac to mi sie wydawalo, ze mam tyyylle czasu ze sie sporo spoznilam:/
Jutro juz M. wraca i przygotowuje pyszny obiadek:)))
Futurystka no to niesprawiedliwe. A nie moze on chociaż lazienek posprzatac, odkurzyc i umyc podlog? My po wprowadzeniu do domu zatrudniamy pania do sprzatania to juz pewne. Tam beda 4 łazienki i to bedzie masakra...
Asku chcemy zdjecie Julianka!
Na fb to mi sie nie udaje przeczytac wszystkiego a co mowic odpisac:)
 
hej :-)
piątek!!!! matko, jak dobrze :-D i wolny weekend :-D jestem zmęczona tym tygodniem ;-) cztery dni pracy pod rząd? no wiecie, przepracować się można :-D oczywiście biorąc pod uwagę ostatnie tygodnie ;-)

pogoda się zepsuła :-( szaro, buro, chmurzasto i mokro :crazy: popołudniami ledwo co żyję :eek: masakra jakaś, wczoraj poddałam się i drzemkę sobie walnęłam ;-) nie dałam rady wybronić się :-D

brzuch mi urósł (ciekawe dlaczego :-D ) szukam kurtki :sorry: łatwo nie jest ;-) nie wiem też jaką chcę :laugh2: zimową? hmmm, a jak nie będzie aż tak zimno i może przejdę jakoś w mojej zimowej ;-) która cały czas wisi w szafie, bo chodzę w mojej trekkingowej ;-) to może trekkingową sobie kupić ;-) ale ... a jak jednak będzie zimno i w niej dupka mi zmarznie? ;-) więc same rozumiecie, sama nie wiem co chcę, więc ciężko mi znaleźć cokolwiek ;-)


Aśku a gdzie jest zdjęcie Julianka? ja się domagam :p
ja też, ja też! ;-) nie mam, moja ginka ma beznadziejny sprzęt :-( a na połówkowe nie mogę się qrna dodzwonić :wściekła/y: dzisiaj koleś ma gabinet zamknięty, więc podjadę w poniedziałek osobiście ;-) skoro szanownej pani rejestratorce nie chce się odbierać telefonów ;-)
i boję się, że na lepszym sprzęcie siurak odpadnie i z Juliana zrobi się Janina ;-)
 
Aśku, może nie odpadnie:)))) tego Ci życzę. ja przed każdym usg ostatnio panikowałam, że Józek zgubi klejnoty. ale zakupiłam kocyk z wyhaftowanym imieniem i teraz nie mogą odpaść. poza tym wczoraj po raz kolejny siusiaka widziałam. nie ma szans, że to przerośnięta łechtaczka:))) o rany, po cichutku trzeci synek już mi się marzy;)
 
Hej

Aśku - Zobaczysz nic Julianowi nie odpadnie ;-)
Czekamynaigorka - Gratuluję synusia ;-)
Browangula - trzymam kciuki, żebyś wszystko pozałatwiała w urzedach ;-)
Futurystka - chyba na prawdę musisz jakoś męża molestować, żeby też wziął część sprzątania na siebie ;-)
Makao - Jak kocyk z imieniem zamówiony to już na pewno jajka nie odpadną :-).

U nas pogoda na razie względna. Więc muszę ogarnąć małą i idziemy po chlebek do sklepu. Bo M dostał kanapki do pracy (jak co rano - dobra żona ze mnie ;-)) i dla mnie i małej nie a pieczywka ;-(. Ale przynajmniej się przewietrzymy chwilkę bo potem tylko w domku

Miłego dnia
 
witajcie dziewczynki,

Makao mój mąż jest cały dzień zapracowany, jest trenerem personalnym, instruktorem narciarskim, działaczem sportowym więc nie ma czasu na "pierdoły" a takie sprzątanie to dla mnie świetna rozrywka, tak on twierdzi!
Aśku no ja też miałam ten problem z kurtką aż kupiłam płaszcz i kurtkę :-Dnie mogłam się zdecydować...

u mnie tez dziś brzydko:( a co do fb to dziewczyny tak tam produkują, że naprawdę nie idzie nadążyć:szok::szok::szok:
 
Dla mnie to jest super, taka wzajemna troska. na tym to chyba polega wszystko. na tych drobnych, ciepłych rzeczach, które robi się dla siebie na co dzień.
Dokładnie :) ja codziennie robię lubemu kanapki na kolacje, już w sumie rytuał bo wiem że zrobi oczka maślane :-pjak to on mówi "najlepsze" heh

brownagula no heja ;] jak tam u Ciebie sprawy? Odpoczęłaś troszkę ? Mam nadzieje że masz więcej werwy :-) Ja też nie lubię łazić po urzędach. U nas dzisiaj strasznie lało w nocy, teraz tak szaro z przebłyskami słoneczka...

Aśku będzie Julian :-) i siusiek też :-D

CzekamyNaIgorka no i super że nast sisior...budujemy armię :-D:-D:-D gratki :*

happy sporawo te 500 zl :szok:

Witam Was piękne. Wczoraj źle się czułam jak pisałam , nie mogłam zasnąć to troszkę siedziałam na ogłoszeniach :) naoglądałam się jak głupia i potem w nocy mi się śniły rzeczy dla bejbika :-). W nocy wstałam na sikańsko i pijańsko i niechcący zbiłam 2 szklanki :szok::szok::szok: narobiłam szumu ale na szczęście luby nie spał bo by mnie rano zrypał że się znowu tłukę :p tylko zapytał co zbiłam :-D a ja zła bo jak można zbić szklankę na panelach :p no druga poleciała na płytki więc luzik. Jutro idziemy na urodzinki do koleżanki i pytam się wczoraj lubego co kupujemy a ten " Ty kupujesz :-D" heh ok ale co? a ten "nooooo jakieś perfumy ....za 20 zł " :szok::-D:szok::-D:szok: hahaha za 20 zł to można co najmniej antyperspirant :-D:-D:-D pośmieliśmy się ale i tak muszę dumać :/ Może coś podpowiecie, dziewczyna mężatka z dzieckiem 31 lat (rozbrykana) :-p fryzjerka z zawodu ...myślałam coś o biżuterii ale chodzi cały czas w jednym łańcuszku z serduchem (może ma jakiś sentyment) :-) nie wiem...a czy ma uszy przebite tego też nie wiem...Kiedyś mi było łatwiej coś kupić teraz chyba za stara się zrobiłam :szok: Także... może cosik jutro pojem, gorzej że będą chlać :/ ale luby zaznaczył że mam ok 22 powiedzieć że źle się czuje i zmykamy :-D:-D:-D no tak jak zwykle na mnie :-p zobaczymy jak to będzie...teraz problem co ja nałożę :eek: najlepiej dresy :-p yhhhh bo na chwilkę można się wystroić ale tak posiedzieć to zaś będzie Cię wszystko gniotło ;-).
Pisałam już że w nocy lało, ale tak dawało że nie spaliśmy :/ rano cisza ale szarówka jest...zabieram się już któryś dzień do rozebrania choinki i jakoś mi nie idzie :zawstydzona/y: aaaaa żywa więc już pora...pewnie po niedzieli już się zbiorę...na dobre. Znowu sobie przełożyłam glukozę :wściekła/y: nie mogę się zebrać jakoś...leń wstąpił do dupki
 
reklama
Do góry