reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Makao gratuluję serdecznie, cieszę się ze ślubu i 3mam kciuki za szybkie wyjście ze szpitala!
Aśku gratulacje Julianka jak to pięknie brzmi!
KPe007 nie martw się wagą, moja ciągle stała w miejscu a teraz pędzi szybciej niż pociąg ale co tam się zamartwiać jakoś dam radę schudnąć ;)
 
reklama
Cześć dziewczynki.Mam dziś jakiegoś doła..jestem załamana moją wagą..przytyłam już 12 kg i cały czas tyje..masakra..i wkurzona chodzę, bo bym tylko jadła i słodkiego mi się chce, a wiem,że nie powinnam..przed ciąża odchudzałam się parę miesięcy i schudłam 12 kg, a teraz jem normalnie i tyję jak głupia..efekt jojo plus ciąża..załamka..no mi jeszcze fajki rzuciłam na początku ciąży i też zajadałam...szok..chyba z 30 kg przytyje jak tak dalej pójdzie..:-(
Nie martw sie nie jestes sama ja tez duzo juz przytulam moj lekarz na mnie krzyczy ze mam nie jesc ziemniakow i chleba bialego bo utyje do 100kg na porodowke :sorry2:ze mam jesc duzo miesa i warzyw owocow a na kolacje czy sniadanko platki owasiane z suszonymi owocami ...noi troche sobie do serca wzielam mniej cukruje herbate i staram sie unikac cukru i pustych kalorii ale jest dla mnie to mega ciezkie bo uwielbiam jesc uwielbiam podjadac :szok::-D:zawstydzona/y:i to jest dla mnie wielka meczarnia ...ale wieksza bedzie jak urodze i w nic nie wejde :sorry2::nerd:i popekam wszerz i wzdluz :-D

Sorry ze tak z wolnej stopy sie tu wdarlam ale mam chwile czasu wiec pozwolilam sobie zerknac o czym piszecie, jestem na zwolnieniu od dzis wiec mam wiecej czasu :-D:-D:-D
 
Ja wczoraj cały dzień leżałam z moim chorym na grypę żołądkową Ślubnym - biedaczek.. :sorry2: Opiekowałam się nim, doglądałam go, aż w końcu sama zasnęłam.. :-p Dzisiaj już poszedł do pracy, mimo że nie czuł się do końca dobrze. :sorry2:
Dałam mu sucharki do pracy, herbatniki, sama też taki zestaw zjadłam i co..?? :szok: MULI MNIE, MDLI I CZUJĘ SIĘ FATALNIE. :-:)-( Opieka sprawiła, że chyba się zaraziłam. :-( Ehh..
Natuszka, i jak się czujesz? Ja to chorych na jelitówki unikam jak ognia. Jedna z najgorszych chorób, jaka może się przytrafić.


Hej Majóweczki!!!!

Nie wiem czy mnie pamiętacie bo za wiele się nie udzielałam ale chciałam się pochwalić ponownymi dwoma kreseczkami. Trzymajcie za mnie kciuki proszę bo w grupie siła. ;-) Narazie jestem pełna obaw ale mam nadzieje że na wrześniówkach dotrwam do końca :-)

A wam życzę w dalszym ciągu zdrowych ciąż i jak najmniej nieprzyjemnych porodów!!!


Pozdrawiam was wszystkie :*
Soniafka, gratuluję i trzymam kciuki! Teraz musi być dobrze:tak:
Badali mnie raz! Usg nie robili w ogóle tylko przyjęli to z poprzedniego wieczora z pryw wizyty. O wyniki poszłam pytać bo sami nie powiedzą nic, to trzeba czekać na posiew. I tyle.Miśka nie mogę wysłać bo nie jest moim mężem. Ale pozytyw jakiś jest. Doszłam do wniosku, że tak nie może być i na ślub dałam się namówić:)
Makao, gratuluję decyzji o ślubie:-) ale tego pobytu, to Ci współczuję. Oby jak najszybciej Cię wypuścili.

Jesu mialam zaczac urlop z dobrym humorem ale sie nie da :/

10min do konca pracy szefowa mnie wezwala na rozmowe. Wreczyla mi list z upomnieniem, ze jak ukladalam papiery to byly wlozone do gory nogami i to nie sa standardy firmy, ze pomylilam date na jadnym papierze (owszem, ale jak tylko zauwazylam, poprawilam to i wyslalam jej na nowo zanim ona zdarzyla to klientom wyslac), ze nie segreguje inncyh papierow jak nalezy (bo sie nie da, bo w szafkach jest syf, ja nie dam rady tam sprzatnac musi moja "kolezanka" z biura a jej sie nie chce :/ i wymysla wszystko inne byleby tam nie sprzatac). I ok, rozumiem, ze wszystko to nie zostalo zrobione ale uwaga, "kolezank" z biura zapomniala zmienic jednej rzeczy w systemie dzis przez co firma stracila kilka tysiecy funtow a szefowa do niej, ze ma sie nie przejmowac!!!!! no i z nas dwojga kto powinien dostac list z upomnieniem?? a i jeszcze ona do mnie idz na urlop i przemysl co zrobilas... szlag mnie trafi zaraz
Gwiazdeczko, niestety nie ma sprawiedliwości na świecie:-(szkoda tylko, że będziesz się teraz tym denerwowała. Ale może po urlopie wszystko wróci do normy. Ja wracam we wtorek do pracy po 2 tyg L4. Też się boję co tam zastanę. Strach pomyśleć.

Cześć dziewczynki.Mam dziś jakiegoś doła..jestem załamana moją wagą..przytyłam już 12 kg i cały czas tyje..masakra..i wkurzona chodzę, bo bym tylko jadła i słodkiego mi się chce, a wiem,że nie powinnam..przed ciąża odchudzałam się parę miesięcy i schudłam 12 kg, a teraz jem normalnie i tyję jak głupia..efekt jojo plus ciąża..załamka..no mi jeszcze fajki rzuciłam na początku ciąży i też zajadałam...szok..chyba z 30 kg przytyje jak tak dalej pójdzie..:-(
KPe007, nie przejmuj się. Teraz chyba mamy okres najgorszego tycia. Ja też kiedyś schudłam 10 kg i teraz powoli dobijam z powrotem do dawnej wagi, co mnie dołuje. Niby wiem, że taka kolej rzeczy w ciąży, ale jak ubrania robią się ciasne, to racjonalne myślenie się wyłącza:-pPozostaje tylko mieć nadzieję, że szybko to zgubimy:tak:
chodzę, chodzę ;-) jak wejdzie nowy regulamin pracy, to do końca kwietnia będę chodzić :dry:
Aśku, dlaczego do końca kwietnia? Chyba prawo ogólne jest ważniejsze, niż regulamin zakładowy? Chyba, że mają dobre środki do motywowania;-)

Kobietki, a powiedzcie jeszcze jak u Was z badaniami na choroby zakaźne? Powtarzacie wyniki w każdym trymestrze? (chodzi mi głównie o toksoplazmozę, jak ktoś nie przechodził i cytomegalię)

A tą krzywą cukrową chyba najlepiej robić między 24-28 tc? Bo chciałam już we wtorek się wybrać, żeby mieć z głowy ale wyczytałam gdzieś że od 24 tc powinno się to robić, więc chyba z tydzień poczekam.
 
Ostatnia edycja:
Witam wieczorowo.Dzisiaj ciężki dzień ,tyle biegania.Bardzo mnie ciężko,posiedzę dłużej to mam wrażenie ,że brzuch mi pęknie....a tu jeszcze dużo czasu.....czy zamiast nospy forte moge brać nospę max?Trzymajcie się zdrowo.
 
jeśli jest dobry sprzęt to na 90% poznasz płeć sporadycznie zdarza się, że po połówkowym niespodzianka pozostaje niespodzianką Mrówek też od połówkowego jajcami co każde USG dyndał nawet z połówkowego mam same filmiki z workiem i siurakiem w roli głównej
no ja właśnie wróciłam z połówkowego i lipa:-(
odwrócił się plecami i nic nie pokazał, za tydz idę na wizytę do mojej lekarki to może coś pokaże
- chyba że dalej będzie miał focha - chyba się wdał w tatusia;-)

KPe007 - ja nic nie tyłam, od świąt co wejdę na wagę to kilogram więcej - zaczynam się bać:szok:
aczkolwiek zaczęliśmy remont to może trochę ruchu dobrze mi zrobi:-)
 
Aśku, dlaczego do końca kwietnia? Chyba prawo ogólne jest ważniejsze, niż regulamin zakładowy? Chyba, że mają dobre środki do motywowania;-)
A tą krzywą cukrową chyba najlepiej robić między 24-28 tc? Bo chciałam już we wtorek się wybrać, żeby mieć z głowy ale wyczytałam gdzieś że od 24 tc powinno się to robić, więc chyba z tydzień poczekam.
premia frekwencyjna ;-) 25% podstawy, tak więc motywuje ;-) i tak planowałam koniec kwietnia zejść na zwolnienie, więc ... ;-) pociągnę do majówki i tyle :-D
krzywą robi się najczęściej między 24 a 28 tygodniem ;-) ginka wczoraj dała mi skierowanie, ale kazała robić pod koniec stycznia :tak:
no ja właśnie wróciłam z połówkowego i lipa:-(
odwrócił się plecami i nic nie pokazał, za tydz idę na wizytę do mojej lekarki to może coś pokaże
- chyba że dalej będzie miał focha - chyba się wdał w tatusia;-)
przecież pisałam na 90% ;-) :-p
 
Remontujemy 4 pokoje na górze(właściwie to tylko malowanie),przy okazji młodszy syn otrzyma inny pokój.Teraz mamy taki układ nasz pokój i z naszego pokoju wchodzi się do Marcinka.Po remoncie Marcinek otrzyma pokój po moim Tacie ,a Maleństwo będzie niedaleko nas ,a jednak osobno.

no to całkiem fajne rozwiązanie :)

no my też powoli wszystko kompletujemy, bo później jakby to kupić na raz to byśmy się nie pozbierali :p
ja witaminy cały czas te same. tzn muszę dodatkowo zażywać witaminę D3 bo mam niedobór w organizmie.
o tak, soczki własnej roboty są najlepsze na świecie :) spróbuj z samych mandarynek plus jedna/dwie pomarańcze :)

spróbuje jutro :) dzięki za radę :)


Makao
- gratulacje i 3mam kciukasy żeby Cię szybko wypuścili :)


Jesu mialam zaczac urlop z dobrym humorem ale sie nie da :/

10min do konca pracy szefowa mnie wezwala na rozmowe. Wreczyla mi list z upomnieniem, ze jak ukladalam papiery to byly wlozone do gory nogami i to nie sa standardy firmy, ze pomylilam date na jadnym papierze (owszem, ale jak tylko zauwazylam, poprawilam to i wyslalam jej na nowo zanim ona zdarzyla to klientom wyslac), ze nie segreguje inncyh papierow jak nalezy (bo sie nie da, bo w szafkach jest syf, ja nie dam rady tam sprzatnac musi moja "kolezanka" z biura a jej sie nie chce :/ i wymysla wszystko inne byleby tam nie sprzatac). I ok, rozumiem, ze wszystko to nie zostalo zrobione ale uwaga, "kolezank" z biura zapomniala zmienic jednej rzeczy w systemie dzis przez co firma stracila kilka tysiecy funtow a szefowa do niej, ze ma sie nie przejmowac!!!!! no i z nas dwojga kto powinien dostac list z upomnieniem?? a i jeszcze ona do mnie idz na urlop i przemysl co zrobilas... szlag mnie trafi zaraz

nie przejmuj sie, czasami tak jest że komuś dostaje się bardziej za mniejsze przewinienia... kiedyś ktoś mi powiedział jak dobrze przyjmować uwagi szefa: zgadzaj się z nim, słuchaj go, powiedz - oczywiście zmienię to i dalej rób swoje :) tzn. na początku sprawiaj wrażenie że coś zmieniłaś a potem dalej rób co masz robić :) ja się do tego stosowałam i każdy mnie chwalił :)
edit: oczywiście jesli chcesz wytrzymać w tej firmie do zwolnienia i nie chcesz się kłócić i denerwować :) jesli Ci wszystko jeno to mozesz powiedzieć co o tym sądzisz i że potrzebujesz pomocy, bo Twoja koleżanka, która tez to miała robić, tego nie robi, a Ty sama nie dajesz rady, bo masz za dużo na głowie, tylko w takim przypadku musisz się liczyć z konsekwencjami... :/


Witam wieczorowo.Dzisiaj ciężki dzień ,tyle biegania.Bardzo mnie ciężko,posiedzę dłużej to mam wrażenie ,że brzuch mi pęknie....a tu jeszcze dużo czasu.....czy zamiast nospy forte moge brać nospę max?Trzymajcie się zdrowo.
wiem ze apapu extra czy max nie mozemy brać, ale co do nospy, to nie powiem... przeczytaj co jest napisane na ulotce :) albo na necie :)
 
Ostatnia edycja:
premia frekwencyjna ;-) 25% podstawy, tak więc motywuje ;-) i tak planowałam koniec kwietnia zejść na zwolnienie, więc ... ;-) pociągnę do majówki i tyle :-D
krzywą robi się najczęściej między 24 a 28 tygodniem ;-) ginka wczoraj dała mi skierowanie, ale kazała robić pod koniec stycznia :tak:
przecież pisałam na 90% ;-) :-p
Aśku, to rzeczywiście jest motywacja;-) w sumie jak będziesz się dobrze czuła i ogólnie masz dobrą atmosferę w pracy, to warto pochodzić. I dzięki za info z tą krzywą. Dobrze, że doczytałam kiedy powinno się ją zrobić, bo bym wyskoczyła przed szereg;-)

Witam wieczorowo.Dzisiaj ciężki dzień ,tyle biegania.Bardzo mnie ciężko,posiedzę dłużej to mam wrażenie ,że brzuch mi pęknie....a tu jeszcze dużo czasu.....czy zamiast nospy forte moge brać nospę max?Trzymajcie się zdrowo.
Funia, sprawdź jaka jest dawka na tej nospie max. Pewnie to to samo, co forte, tylko forte z tego co pamiętam jest na receptę, a max bez recepty. Jednym słowem i jedna i druga mają zapewne takie działanie, jak dwie tabletki zwykłej nospy:tak:
 
hej dziewczynki w nowym roku :-D
Wizyta u endokrynologa zaliczona.
Mała kopie jak szalona, szczególnie teraz wieczorami i akurat wtedy kiedy chcę spać szarżuję na całego...:-) nie daję się mamusi wyspać.
Wpadłam teraz w istny zakupoholizm, co dzień bym chciałam coś kupować dla maluszka. Wszystko mi się podoba :szok::shocked2:
Muszę się jakoś powstrzymać.
 
reklama
Do góry