brownagula
Fanka BB :)
dziękuje dziewczyny :* rety jest mi tak okropnie źle, jednocześnie bym chciała się przytulić żeby było ok, a z drugiej strony nie odpuszczę tego, nie wyciągnę pierwsza ręki...taka atmosfera... syknięcia z jednej i drugiej strony...:-(
Omijanie się wzrokiem na każdym kroku...
Tak mi wszystko zbrzydło, że nawet mi się odechciało wyjazdu na Sylwestra w góry, z rana miałam fajny humor, oglądałam sobie wanienki,materacyki, okrycia na allegro...
a teraz... siedzę i nawet nie potrafię się uśmiechnąć :-(
Przed 20 wyszłam z domu nie mówiąc słowa , i się tak krzątałam po uliczkach...Zimno, ciapie deszcz a ja chodziłam i nie wiedziałam gdzie się podziać...uszy mi zmarzły okropnie...Miałam ochotę iść do jakiegoś sklepu, kupić jakieś najtańsze fajki usiąść na ławce i wypalić, aż się zaksztuszę ;|ale otrząsnęłam się, czemu Kuba winny? I tak prawie do 21 chodziłam i patrzałam na witryny w zamkniętych sklepach...
Oczywiście ledwo weszłam domu to już "gdzie byłaś?", " nie poważna jesteś","a telefonu nie wzięłaś bo i po co...","chcesz wylądować w szpitalu na zapalenie płuc","godzinę łazić po takiej zimnicy bez czapki" itp... a ja fochem na to, ze wyszłam sobie na spacer i chyba spowiadać się nie muszę co?
I ubrał się i poszedł do pracy...:-( a ja teraz siedzę i mi smutno i płakać mi się chce...:-(
Omijanie się wzrokiem na każdym kroku...
Tak mi wszystko zbrzydło, że nawet mi się odechciało wyjazdu na Sylwestra w góry, z rana miałam fajny humor, oglądałam sobie wanienki,materacyki, okrycia na allegro...
a teraz... siedzę i nawet nie potrafię się uśmiechnąć :-(
Przed 20 wyszłam z domu nie mówiąc słowa , i się tak krzątałam po uliczkach...Zimno, ciapie deszcz a ja chodziłam i nie wiedziałam gdzie się podziać...uszy mi zmarzły okropnie...Miałam ochotę iść do jakiegoś sklepu, kupić jakieś najtańsze fajki usiąść na ławce i wypalić, aż się zaksztuszę ;|ale otrząsnęłam się, czemu Kuba winny? I tak prawie do 21 chodziłam i patrzałam na witryny w zamkniętych sklepach...
Oczywiście ledwo weszłam domu to już "gdzie byłaś?", " nie poważna jesteś","a telefonu nie wzięłaś bo i po co...","chcesz wylądować w szpitalu na zapalenie płuc","godzinę łazić po takiej zimnicy bez czapki" itp... a ja fochem na to, ze wyszłam sobie na spacer i chyba spowiadać się nie muszę co?
I ubrał się i poszedł do pracy...:-( a ja teraz siedzę i mi smutno i płakać mi się chce...:-(