reklama
Moja dzidzia chyba nie lubi długich podróży bo w tamtą stronę myślałam że umrę , przez 4 godziny miałam silny przeraźliwy ból, skurcze jak nie wiem co. Nałykałam się nosp i dupa...jak otwierałam bramę to na wpół zgięta, w domu wzięłam kolejną tabletkę i po pewnym czasie ulżyło...ehhh Jeszcze w ciągu kilku dni miałam delikatne pobolewania i ostry ból głowy ale nie było źle. Za to dostałam gigantycznej alergii pies plus kot to nie dobry pomysł :-) ale jakoś dałam radę...Za to...dostałam tyle ubranek, kombinezoniki kurcze...kocyki, wanienkę jejcia ile tego jest ledwo się zabraliśmy autem Tatko powpychał w każdą dziurke heh Takie piękne malutkie te rzeczy Można się rozpłynąć...teraz będę prała a bliżej narodzin wypiore jeszcze raz w dzieciecym proszku. W drodze powrotnej troche odczuwałam brzuch i ten piekielny pas ale jakos dojechalam...
A teraz...musze Was nadrobic nie wiem jak mi sie to uda buziaki
Ja sobie dól pasa chowam pod kurtkę bo strasznie mnie denerwuje ale oglądałam adaptery i szkoda mi wydać 150 zl
ja sobie darowałam dłuższe wypady po tym jak na początku ciąży zrobiłam 1000km i ledwo dojechałam do domu - intensywne plamienie i ból brzucha, po powrocie leki i nakaz leżenia:-(
fajnie podostawać rzeczy dla maluszka
mi ta ciąża tak się rzuciła na mózg że nie mam szans ogarnąć wszystkiego co piszecie
brownagula
Fanka BB :)
makao mój chłop jest uparty... ja jeszcze gorzej...on powiedział że nie odpuści, bo obiecał braciszkowi i wcale nie jest ćwokiem albo pojeb...! rety jakich rzeczy się dowiedziałam! że jestem aspołeczna, nierodzinna, bronił braciszka na każdym kroku! Że on wcale alkoholikiem nie jest i zawsze dzwoni czy nie będzie problemu jak w środku nocy zadzwoni... a ja syknęłam "no...a ty oczywiscie nie masz języka w gębie, i jak ta dupa wołowa lecisz na każde zawołanie braciszka... jak tak nauczyłeś to masz"...
Na dodatek się dowiedziałam że jestem zbyt poważna i nawet zażartować sobie nie można! A ja z grubej rury na to "No spoko! zadzwoń do swojej mamci i powiedz że mam podejrzenie cukrzycy! no chyba by się posłakdała ze śmiechu! Bo to przecież takie śmieszne nie????skoro mało się nie udusiła ze śmiechu, na wieść że cały pierwszy trymestr się ściskałam z toaletą i cierpłałam na bóle głowy to to dopiero będzie superowy powód do głupkowatych żartów nieprawdasz? "
sory ale jak kogoś bawi czyjeś cierpienie i nieszczęście to uważam że to jest nie w porządku! i powinna się udać do psychiatry na odział zamknięty! bo ja bym nie miała czelności się wyśmiewać z tego że ktoś cierpi
Na dodatek się dowiedziałam że jestem zbyt poważna i nawet zażartować sobie nie można! A ja z grubej rury na to "No spoko! zadzwoń do swojej mamci i powiedz że mam podejrzenie cukrzycy! no chyba by się posłakdała ze śmiechu! Bo to przecież takie śmieszne nie????skoro mało się nie udusiła ze śmiechu, na wieść że cały pierwszy trymestr się ściskałam z toaletą i cierpłałam na bóle głowy to to dopiero będzie superowy powód do głupkowatych żartów nieprawdasz? "
sory ale jak kogoś bawi czyjeś cierpienie i nieszczęście to uważam że to jest nie w porządku! i powinna się udać do psychiatry na odział zamknięty! bo ja bym nie miała czelności się wyśmiewać z tego że ktoś cierpi
No cos dzisiaj niezdarna jestem...
Ubralam sobie do pracy bialy podkoszulek i co?
Oczywiscie oblalam sie kakao... teraz mam wielka plame.. dobrze, ze chociaz mam sweter narzucony to jakos to przecierpie do 16...
kurczaczek foto kalendarz to super pomysl na prezent Sama sprawilam taki rodzince w tamtym roku i byli bardzo zadowoleni
diabliczka fajnie, ze wypad sie udal i dostalas tyle rzeczy dla malenstwa
gwiazdeczka rozumiem bol wstawania rano
Ubralam sobie do pracy bialy podkoszulek i co?
Oczywiscie oblalam sie kakao... teraz mam wielka plame.. dobrze, ze chociaz mam sweter narzucony to jakos to przecierpie do 16...
kurczaczek foto kalendarz to super pomysl na prezent Sama sprawilam taki rodzince w tamtym roku i byli bardzo zadowoleni
diabliczka fajnie, ze wypad sie udal i dostalas tyle rzeczy dla malenstwa
gwiazdeczka rozumiem bol wstawania rano
Hej hej poniedziałkowo
Załamka z dzisiejszym wstaniem ... po tygodniowym odpoczynku ciężko mi się podnosiło z łóżka ;-) jeszcze pal licho godzinę wstawania (z Mrówkiem jakoś specjalne długo nie spałam), ale ... noc miałam potworną zasnąć nie mogłam, więc z boku na boczek, co chwila siknięcie ... gdybym wiedziała, że tak będę walczyła z zaśnięciem, to bym sobie książkę poczytała ;-) a tak nie czytałam, bo bałam się, że mnie wciągnie i nie będę mogła zasnąć Mrówek przylazł wcześnie jak na siebie, to go przygarnęłam, nudziłam się już ;-) i miałam nadzieję, że tuląc się do tego mojego okruszka szybciej zasnę niestety nie udawało mi się, więc siedzę teraz w pracy pół przytomna ;-) ponadrabiałam zaległości tygodniowe i walczę z sennością
A miałam tak naładowane baterie! Jedna noc i po bateriach :-(
wczoraj wygnałam chłopów z domu i zabrałam się za porządki ubraniowe ;-) dwa worki do pojemnika "pck", dwa na śmieci, jeden na wydanie ;-) a zrobiłam porządek tylko z moimi ciuchami ;-) już dawno nie porządkowałam, więc w szafie miałam kilka rozmiarów, część rzeczy ubrana tylko raz i to kilka lat temu luźniej się zrobiło ciuszki ciążowe ładnie poukładałam ;-) i mam spokój na jakiś czas przy okazji jeden worek ciuchów Mrówka uszykowałam do wywiezienia do mojej mamy ;-) za szybko rośnie ten mój okruszek ;-)
hit niedzieli! Mrówek znalazł naklejki żelowe na okno poszukiwane od kilku dni ;-) oczywiście dobrze czułam, że są w jego pokoju ;-) pan mega bałaganiarz (ale jakże zdolny artysta pod przymusem porządków ;-) ) znalazł w swoich gratach naklejone już na mrówkowe okno
U nas pogoda cudna ;-) słoneczko od rana gdybym była w domu to pewnie okno w dużym pokoju bym umyła ;-) w słoneczku przyjemniej się myje ;-) a tak będę myć po ciemku :-( jak wrócę, zrobię i zjem obiad to już noc nastanie ;-) w weekend niestety słoneczko wychodziło sporadycznie, akurat jak ja nie mogłam umyć okien
Zasypiam ... masakra ... a dwie kawy już wypiłam
BROWNAGULA tulę mocno!
Niestety faceci są jacy są, nie każdy potrafi nas zrozumieć ;-) a za zrozumienie babę w ciąży to od razu należy się nagroda Nobla ;-) z moim ślubnym też miałam przejścia ;-) on coś powiedział, ja sobie dopowiedziałam ;-) ja sobie ryczałam, a ten nie wiedział czemu ryczę faceci
;-)
koleżanka z pracy gdybym nie wiedziała że jesteś w ciąży to bym powiedziała że przytyłaś brzuch mi się rzucił do przodu ;-)
a koledzy z pracy pytają się czy śledziki już wcinam ;-) no wcinam, wcinam tyle, że to dla mnie nie jest zachcianką ciążową ;-)
Załamka z dzisiejszym wstaniem ... po tygodniowym odpoczynku ciężko mi się podnosiło z łóżka ;-) jeszcze pal licho godzinę wstawania (z Mrówkiem jakoś specjalne długo nie spałam), ale ... noc miałam potworną zasnąć nie mogłam, więc z boku na boczek, co chwila siknięcie ... gdybym wiedziała, że tak będę walczyła z zaśnięciem, to bym sobie książkę poczytała ;-) a tak nie czytałam, bo bałam się, że mnie wciągnie i nie będę mogła zasnąć Mrówek przylazł wcześnie jak na siebie, to go przygarnęłam, nudziłam się już ;-) i miałam nadzieję, że tuląc się do tego mojego okruszka szybciej zasnę niestety nie udawało mi się, więc siedzę teraz w pracy pół przytomna ;-) ponadrabiałam zaległości tygodniowe i walczę z sennością
A miałam tak naładowane baterie! Jedna noc i po bateriach :-(
wczoraj wygnałam chłopów z domu i zabrałam się za porządki ubraniowe ;-) dwa worki do pojemnika "pck", dwa na śmieci, jeden na wydanie ;-) a zrobiłam porządek tylko z moimi ciuchami ;-) już dawno nie porządkowałam, więc w szafie miałam kilka rozmiarów, część rzeczy ubrana tylko raz i to kilka lat temu luźniej się zrobiło ciuszki ciążowe ładnie poukładałam ;-) i mam spokój na jakiś czas przy okazji jeden worek ciuchów Mrówka uszykowałam do wywiezienia do mojej mamy ;-) za szybko rośnie ten mój okruszek ;-)
hit niedzieli! Mrówek znalazł naklejki żelowe na okno poszukiwane od kilku dni ;-) oczywiście dobrze czułam, że są w jego pokoju ;-) pan mega bałaganiarz (ale jakże zdolny artysta pod przymusem porządków ;-) ) znalazł w swoich gratach naklejone już na mrówkowe okno
U nas pogoda cudna ;-) słoneczko od rana gdybym była w domu to pewnie okno w dużym pokoju bym umyła ;-) w słoneczku przyjemniej się myje ;-) a tak będę myć po ciemku :-( jak wrócę, zrobię i zjem obiad to już noc nastanie ;-) w weekend niestety słoneczko wychodziło sporadycznie, akurat jak ja nie mogłam umyć okien
Zasypiam ... masakra ... a dwie kawy już wypiłam
BROWNAGULA tulę mocno!
Niestety faceci są jacy są, nie każdy potrafi nas zrozumieć ;-) a za zrozumienie babę w ciąży to od razu należy się nagroda Nobla ;-) z moim ślubnym też miałam przejścia ;-) on coś powiedział, ja sobie dopowiedziałam ;-) ja sobie ryczałam, a ten nie wiedział czemu ryczę faceci
;-)
koleżanka z pracy gdybym nie wiedziała że jesteś w ciąży to bym powiedziała że przytyłaś brzuch mi się rzucił do przodu ;-)
a koledzy z pracy pytają się czy śledziki już wcinam ;-) no wcinam, wcinam tyle, że to dla mnie nie jest zachcianką ciążową ;-)
Kurczaczek_k
Fanka BB :)
No cos dzisiaj niezdarna jestem...
Ubralam sobie do pracy bialy podkoszulek i co?
Oczywiscie oblalam sie kakao... teraz mam wielka plame.. dobrze, ze chociaz mam sweter narzucony to jakos to przecierpie do 16...
kurczaczek foto kalendarz to super pomysl na prezent Sama sprawilam taki rodzince w tamtym roku i byli bardzo zadowoleni
diabliczka fajnie, ze wypad sie udal i dostalas tyle rzeczy dla malenstwa
gwiazdeczka rozumiem bol wstawania rano
Dokładnie, w zeszłym roku pierwszy raz był taki prezent, a że się sprawdził to i w tym roku będzie ;-)
Hejka!
W weekend nie zaglądałam i się znów tyyyle stron postów zrobiło że ciężko nadrobić-wieczorem postaram się ogarnąć:-)
Wrzucam ćwiczenia od ginki na dolegliwości ciążowe- możę się przydadzą
ĆWICZENIA ZAPOBIEGAJĄCA SKRACANIU SIĘ SZYJKI MACICY I Bólom brzucha
· Pozycja kolankowo-łokciowa, kolana szeroko, głowa między dłonie leżące na podłodze
· Krążenia miednicy (kolana i biodra pozostają w miejscu) po 8x w lewą i w prawą stronę
ĆWICZENIA PRZECIWKO BÓLOM KRZYŻA
· Klęk podparty
o Wyciągamy JEDNOCZEŚNIE prawą rękę do przodu (palce do sufitu) i lewą nogę (palce do podłogi) – utrzymać 5s i opuścić; zmiana stron
o W klęku podpartym- kolana zostają w miejscu, ręce „wędrują” w lewą i prawą stronę, pilnujemy zgięcia kolan i bioder,
o Koci grzbiet, WYŁĄCZNIE do góry
o W klęku podpartym, dłonie zwracamy palcami do siebie, kolana w lekkim rozkroku – uginamy łokcie, wykonując półprzysiad
o kolana razem – siadamy raz z lewej, raz z prawej strony
o unoszenie ugiętej nogi do boku: naprzemiennie (siusiający piesek)
o kolana w lekkim rozkroku, siadamy na piętach, dłonie zostają z przodu
· siad prosty, ręce wyciągasz przed siebie
o wędrowanie na pośladkach do przodu i do tyłu
· leżenie na boku prawym, nogi lekko ugięte w kolanach i biodrach, lewa ręka oparta przed klatką piersiową na podłodze, dłoń palcami zwrócona do ciebie
o unoszenie powolne lewej nogi i opuszczanie x7 (palce stopy naciagnięte na ciebie)
o rysowanie kółeczek do przodu x7 (palce stopy naciagnięte na ciebie)
o rysowanie kółeczek do tyłu x7 (palce stopy naciagnięte na ciebie)
o lewą ręką wykonujesz wymach za plecy + wdech, powrót+ wydech x4
o lewą noge uginasz, przyciagasz stopę jak najpliżej biodra (stopa powinna lekko przesuwać się po prawej nodze – nie unosisz jej wysoko), kolano kierujesz do sufitu
o lewą nogę stawiasz przed prawum udem – unosisz prawą nogę powili i opuszczasz x7 (palce stopy naciagnięte na ciebie)
o układasz lewą rękę wdłóż ciała, unosisz ją nad głowę + wdech, opuszczasz + wydech x4
Wczoraj Bobik od 5 rano do 22 szalał jak opętany- tak kopał, że zaczęłam się zastanawić czy to normalne że tak często, długo i mocno to czuję :-) Skopał mojego Połówkę po uszach...
W weekend nie zaglądałam i się znów tyyyle stron postów zrobiło że ciężko nadrobić-wieczorem postaram się ogarnąć:-)
Wrzucam ćwiczenia od ginki na dolegliwości ciążowe- możę się przydadzą
ĆWICZENIA ZAPOBIEGAJĄCA SKRACANIU SIĘ SZYJKI MACICY I Bólom brzucha
· Pozycja kolankowo-łokciowa, kolana szeroko, głowa między dłonie leżące na podłodze
· Krążenia miednicy (kolana i biodra pozostają w miejscu) po 8x w lewą i w prawą stronę
ĆWICZENIA PRZECIWKO BÓLOM KRZYŻA
· Klęk podparty
o Wyciągamy JEDNOCZEŚNIE prawą rękę do przodu (palce do sufitu) i lewą nogę (palce do podłogi) – utrzymać 5s i opuścić; zmiana stron
o W klęku podpartym- kolana zostają w miejscu, ręce „wędrują” w lewą i prawą stronę, pilnujemy zgięcia kolan i bioder,
o Koci grzbiet, WYŁĄCZNIE do góry
o W klęku podpartym, dłonie zwracamy palcami do siebie, kolana w lekkim rozkroku – uginamy łokcie, wykonując półprzysiad
o kolana razem – siadamy raz z lewej, raz z prawej strony
o unoszenie ugiętej nogi do boku: naprzemiennie (siusiający piesek)
o kolana w lekkim rozkroku, siadamy na piętach, dłonie zostają z przodu
· siad prosty, ręce wyciągasz przed siebie
o wędrowanie na pośladkach do przodu i do tyłu
· leżenie na boku prawym, nogi lekko ugięte w kolanach i biodrach, lewa ręka oparta przed klatką piersiową na podłodze, dłoń palcami zwrócona do ciebie
o unoszenie powolne lewej nogi i opuszczanie x7 (palce stopy naciagnięte na ciebie)
o rysowanie kółeczek do przodu x7 (palce stopy naciagnięte na ciebie)
o rysowanie kółeczek do tyłu x7 (palce stopy naciagnięte na ciebie)
o lewą ręką wykonujesz wymach za plecy + wdech, powrót+ wydech x4
o lewą noge uginasz, przyciagasz stopę jak najpliżej biodra (stopa powinna lekko przesuwać się po prawej nodze – nie unosisz jej wysoko), kolano kierujesz do sufitu
o lewą nogę stawiasz przed prawum udem – unosisz prawą nogę powili i opuszczasz x7 (palce stopy naciagnięte na ciebie)
o układasz lewą rękę wdłóż ciała, unosisz ją nad głowę + wdech, opuszczasz + wydech x4
Wczoraj Bobik od 5 rano do 22 szalał jak opętany- tak kopał, że zaczęłam się zastanawić czy to normalne że tak często, długo i mocno to czuję :-) Skopał mojego Połówkę po uszach...
diabliczka00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 2 481
struss fajne są te ćwiczenia Ja ciągle czekam na ruchy :-(
futurystka
Fanka BB :)
witajcie kobietki,
ja dziś już po badaniu glukozy, maskara czegoś tak ochydnego w ustach nigdy nie miałam bleee!
struss Ty kochana zawsze profesjonalnie przygotowana, jak w encyklopedii wszystko
brownagula kochana ściskam mocno, przykro mi że musisz tyle cierpieć!
Lenka ja też zawsze jak w białym to zaraz plamka
a mi już leci 21tydzień już bliżej niż dalej ale super!
ja dziś już po badaniu glukozy, maskara czegoś tak ochydnego w ustach nigdy nie miałam bleee!
struss Ty kochana zawsze profesjonalnie przygotowana, jak w encyklopedii wszystko
brownagula kochana ściskam mocno, przykro mi że musisz tyle cierpieć!
Lenka ja też zawsze jak w białym to zaraz plamka
a mi już leci 21tydzień już bliżej niż dalej ale super!
reklama
z suwaczka wynika, że 23a mi już leci 21tydzień już bliżej niż dalej ale super!
Podziel się: