reklama
julia2s
Fanka BB :)
Ja znowu mam slabe noce. A tak nachwalilam [emoji29] obiecuje, ze wiecej tego nie zrobie, tylko niech zaczne spac wiecej niz 3-4h na dobe. Albo zespol niespokojnych nog albo mega silne skurcze. Kurcze, co ciaza to coraz mocniejsze. Juz w nocy przy tych skurczach zastanawialam sie czy mi sie wody sacza czy siuski leca tak mocno bylo. Chyba jednak siuski, bo cisza w dzien. Mialam dzisiaj polozna, ale po angielsku to zlala, kazala brac paracetamol i znalezc wygodna pozycje do spanie. K*** ja nic innego nie robie przez pol nocy jak szukanie dogodnej pozycji. Paracetamol juz tez prewencyjnie ostatnie wieczory biore i nic to nie daje. Juz jestem na skraju zalamania nerwowego. W dzien tez nawet polezec nie moge, bo te nogi mnie mecza jak tylko sie klade, a przewaznie nawet jak siadam. Mala wedlug pomiarow brzucha wazy 2900-3000g, zobaczymy czy sie potwierdzi na USG we wtorek. Niech ten czas szybciej leci....
MDNMO
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2020
- Postów
- 3 796
Ja znowu mam slabe noce. A tak nachwalilam [emoji29] obiecuje, ze wiecej tego nie zrobie, tylko niech zaczne spac wiecej niz 3-4h na dobe. Albo zespol niespokojnych nog albo mega silne skurcze. Kurcze, co ciaza to coraz mocniejsze. Juz w nocy przy tych skurczach zastanawialam sie czy mi sie wody sacza czy siuski leca tak mocno bylo. Chyba jednak siuski, bo cisza w dzien. Mialam dzisiaj polozna, ale po angielsku to zlala, kazala brac paracetamol i znalezc wygodna pozycje do spanie. K*** ja nic innego nie robie przez pol nocy jak szukanie dogodnej pozycji. Paracetamol juz tez prewencyjnie ostatnie wieczory biore i nic to nie daje. Juz jestem na skraju zalamania nerwowego. W dzien tez nawet polezec nie moge, bo te nogi mnie mecza jak tylko sie klade, a przewaznie nawet jak siadam. Mala wedlug pomiarow brzucha wazy 2900-3000g, zobaczymy czy sie potwierdzi na USG we wtorek. Niech ten czas szybciej leci....
Biedna, wierze Ci, bo ja to się strasznie męczę z zasypianiem, wszystko mi dokucza, mąż masuje, a ja mało nie płacze bo mi zle ale jak już zasnę, to jakoś śpię, poza wstawaniem do toalety.
Właśnie walnęłam 2 godzinna drzemkę bo brzuch mnie bolał [emoji15] miałam bolące skurcze BH, ale ustały, teraz wstaje, może będzie dobrze.
julia2s
Fanka BB :)
U mnie dzisiaj 35+3, chcialam urodzic tak 38-39tc (skonczone), a teraz juz powiedzialam mezowi, ze za dwa tygodnie zaczynamy intensywnie wywolywac, bo juz nie wytrzymuje [emoji3061]
Biedna, wierze Ci, bo ja to się strasznie męczę z zasypianiem, wszystko mi dokucza, mąż masuje, a ja mało nie płacze bo mi zle [emoji3062][emoji3064] ale jak już zasnę, to jakoś śpię, poza wstawaniem do toalety.
Właśnie walnęłam 2 godzinna drzemkę bo brzuch mnie bolał [emoji15] miałam bolące skurcze BH, ale ustały, teraz wstaje, może będzie dobrze.
MDNMO
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2020
- Postów
- 3 796
U mnie dzisiaj 35+3, chcialam urodzic tak 38-39tc (skonczone), a teraz juz powiedzialam mezowi, ze za dwa tygodnie zaczynamy intensywnie wywolywac, bo juz nie wytrzymuje [emoji3061]
U mnie dzisiaj 37+0 i chce tak do 38 wytrzymać, czyli tak do majówki najlepiej. Ale coś mam wątpliwości po dzisiejszych skurczach. Ale te wieczory to właśnie koszmar! Płakać tylko.
julia2s
Fanka BB :)
Oj tak. Ja juz sie czuje bezsilna, a tu jeszcze calymi dniami trojka dzieci na glowie. I te skurcze, ze sie ruszyc nie moge.. tak jakbym juz codziennie byla w poczatkowej fazie porodu...U mnie dzisiaj 37+0 i chce tak do 38 wytrzymać, czyli tak do majówki najlepiej. Ale coś mam wątpliwości po dzisiejszych skurczach. Ale te wieczory to właśnie koszmar! Płakać tylko.
MonikaRoszko
Fanka BB :)
To tak jak ja 35+3 i szczerze mam dosyć, ja juz bym chciała [emoji1787]U mnie dzisiaj 35+3, chcialam urodzic tak 38-39tc (skonczone), a teraz juz powiedzialam mezowi, ze za dwa tygodnie zaczynamy intensywnie wywolywac, bo juz nie wytrzymuje [emoji3061]
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 652
Mam duże minusy, astygmatyzm i podejrzenie jaskry. W ciązy naturalnie obniża sie ciśnienie w oku więc nawet nie musze brać kropelek na jaskre. I okulista(na początku ciąży bo niestety teraz nie przyjmuje) i ginekolog mówią że nie jest to wskazanie do cc. Na szczęście...ja w Lux med. miałam już dwie wizyty "telefoniczne" z okulisatami.
Mam wadę ok + 2
Powiedziano mi, że badania są potrzebne przy wadzie "-" lub przy podejrzeniu jaskry.
Chodzi o jakieś zrogowacenia w oku.
Ja miałam zaświadzcenie 13 lat temu, bo miałam laserowa korektę wzroku rok przed porodem.
Okulista tez mi powiedziuał, ze skoro 13 lat temu nie było zrogowaceń i dopuszczono mnie do porodu to teraz też smiało nic nie miuszę robic.
p.s. a fakt, ze wzrok na końcówce ciąży mi "poleciał"... nawet w okularach.
E.
Lilka455
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 674
U mnie 35+4 i też ani siedzieć, ani leżeć ,ani spac ale jeszcze chce wytrzymać do tego 38 tc jakos to będzieTo tak jak ja 35+3 i szczerze mam dosyć, ja juz bym chciała [emoji1787]
reklama
KundaKunda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 609
U mnie dziś 35+5 i też w kolejny piątek, jak skończę 37 tydzień intensywnie przygotowuję się na poród, bo gryzę ściany z bólu. To już za 8 dni, lepiej brzmi niż 28 Ale może, jak wytrzymam ten tydzień, to może potem jeszcze kilka dni jakoś podołam.U mnie dzisiaj 35+3, chcialam urodzic tak 38-39tc (skonczone), a teraz juz powiedzialam mezowi, ze za dwa tygodnie zaczynamy intensywnie wywolywac, bo juz nie wytrzymuje [emoji3061]
Dzisiaj obudziłam się z bólem kręgosłupa, nie wspominając o kiepskiej nocy z tego powodu (standard) i bolącym uchem - jak do jutra nie przejdzie dzwonię do przychodni, by mi coś przepisali.
Czuję, że synuś też ma dość, ciasno mu strasznie. Razem musimy się jeszcze jakoś pomęczyć
Podziel się: