reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Ja dzis zaczęłam 35, ciężko jest jeszcze, że z tą cholerna wadą. Tyle dobrego, że przez sytuację zakazowa mam wymówke by się z domu nie ruszać [emoji1787] No ja kupilam 2 opakowania i tak mi się jednak za mało wydało. Teraz jeszcze spytałam na grupie mamusiek z mojego miasta, bo szpital dzidziusiowi niby wszystko zapewnia, trzeba tylko rzeczy na wyjście mieć. Ale lepiej zapytać kogos kto teraz rodził.

U mnie tez tylko na wyjście, a do szpitala pampersy, chusteczki i krem. Ja tam gdzie będę rodziła, to niby może mąż w razie coś podrzucić na IP i mi przekażą. No ale to wszystko zmienia się z dnia na dzień 🥴
 
reklama
U mnie od dziś to samo. Siedząc na krześle po południu poczułam dziwną ciężkość i takie jakby pieczenie od kolan w dół. No i zaczęło się. Puchną i mnie... Wrrr
W pierwszej ciąży tego nie miałam do końca.... A dzis mój 36+4 ehh
Człowiek siedzi w domu i leży a właśnie zauważyłam jak mi nogi puchną [emoji15][emoji85] zebym mogła buty zakładać [emoji28]
 
Wygrzebalam, gdzieś artykuł, że możliwe. Nie miałam wcześniej problemów z zelazem, ale ostatnie badania krwi mialam robione chyba miesiąc temu jakos więc nie wiem jak teraz . W środę wizyta to się zapytam.
Dzisiaj mojej sąsiadki bratowa urodzila w Katowicach Ligota podobno mieli załatwiony i zapłacony poród rodzinny prywatnie i specjalnie zmieniła szpital, zeby moc rodzić z mężem bo to pierwszy raz i na miejscu okazało się, że to niemożliwe. Więc rodziła sama , tatuś dzidziusia zobaczy we wtorek przy wyjściu. Takze tak jak piszecie z dnia na dzień sie zmienia. Ja będę pisać zaraz po wizycie u lekarza do położnej gdzie będę rodzić jak tam sytuacja , jeszcze 2 tygodnie i mogę rodzić na majówkę 😁😁😁
 
Wygrzebalam, gdzieś artykuł, że możliwe. Nie miałam wcześniej problemów z zelazem, ale ostatnie badania krwi mialam robione chyba miesiąc temu jakos więc nie wiem jak teraz . W środę wizyta to się zapytam.
Dzisiaj mojej sąsiadki bratowa urodzila w Katowicach Ligota podobno mieli załatwiony i zapłacony poród rodzinny prywatnie i specjalnie zmieniła szpital, zeby moc rodzić z mężem bo to pierwszy raz i na miejscu okazało się, że to niemożliwe. Więc rodziła sama , tatuś dzidziusia zobaczy we wtorek przy wyjściu. Takze tak jak piszecie z dnia na dzień sie zmienia. Ja będę pisać zaraz po wizycie u lekarza do położnej gdzie będę rodzić jak tam sytuacja , jeszcze 2 tygodnie i mogę rodzić na majówkę [emoji16][emoji16][emoji16]

To jak możliwe, to ciąża to wyjątkowy pod każdym względem stan [emoji5] No my tak samo możemy rodzic 🤩[emoji5] może jeszcze obie wylądujemy w tym samym czasie [emoji3]
jak się zaczniemy rozpakowywać, to będzie gorąco na forum [emoji16]
 
To jak możliwe, to ciąża to wyjątkowy pod każdym względem stan [emoji5] No my tak samo możemy rodzic 🤩[emoji5] może jeszcze obie wylądujemy w tym samym czasie [emoji3]
jak się zaczniemy rozpakowywać, to będzie gorąco na forum [emoji16]
Albo cicho jak każda się zajmie bobasami 🤣🤣🤣 A jest nas dużo w podobnych terminach takze będzie wysyp 😁😁😁
 
Wygrzebalam, gdzieś artykuł, że możliwe. Nie miałam wcześniej problemów z zelazem, ale ostatnie badania krwi mialam robione chyba miesiąc temu jakos więc nie wiem jak teraz . W środę wizyta to się zapytam.
Dzisiaj mojej sąsiadki bratowa urodzila w Katowicach Ligota podobno mieli załatwiony i zapłacony poród rodzinny prywatnie i specjalnie zmieniła szpital, zeby moc rodzić z mężem bo to pierwszy raz i na miejscu okazało się, że to niemożliwe. Więc rodziła sama , tatuś dzidziusia zobaczy we wtorek przy wyjściu. Takze tak jak piszecie z dnia na dzień sie zmienia. Ja będę pisać zaraz po wizycie u lekarza do położnej gdzie będę rodzić jak tam sytuacja , jeszcze 2 tygodnie i mogę rodzić na majówkę 😁😁😁
A jeszcze do niedawna Ligota byka zamknięta bo byl lelarz zakarzony. Jak miesiac temu leżałam w szpitalu to wlasnie bylo kilka kobiet z tego szpitala ktory nawiasem mowiac ma 3 stopien referencyjnosci;)

@eM-eS-Zet u mnie dzisiaj dokładnie tez 36+4 😆😅 masz termin z OMO na 6 maja ? Ja juz puchniecie tak mialam z tydzirn temu. Tersz doszly nogi... ja chce wytrzymac do 38 tc i urodzic w 39 tc najleoiej. Wszyscy w rodzinie mi mówią że bede pod koniec kweitnia rodzic ;)
 
reklama
Do góry