reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Ja dzis zaczęłam 35, ciężko jest jeszcze, że z tą cholerna wadą. Tyle dobrego, że przez sytuację zakazowa mam wymówke by się z domu nie ruszać [emoji1787] No ja kupilam 2 opakowania i tak mi się jednak za mało wydało. Teraz jeszcze spytałam na grupie mamusiek z mojego miasta, bo szpital dzidziusiowi niby wszystko zapewnia, trzeba tylko rzeczy na wyjście mieć. Ale lepiej zapytać kogos kto teraz rodził.

U mnie tez tylko na wyjście, a do szpitala pampersy, chusteczki i krem. Ja tam gdzie będę rodziła, to niby może mąż w razie coś podrzucić na IP i mi przekażą. No ale to wszystko zmienia się z dnia na dzień 🥴
 
reklama
U mnie od dziś to samo. Siedząc na krześle po południu poczułam dziwną ciężkość i takie jakby pieczenie od kolan w dół. No i zaczęło się. Puchną i mnie... Wrrr
W pierwszej ciąży tego nie miałam do końca.... A dzis mój 36+4 ehh
Człowiek siedzi w domu i leży a właśnie zauważyłam jak mi nogi puchną [emoji15][emoji85] zebym mogła buty zakładać [emoji28]
 
Wygrzebalam, gdzieś artykuł, że możliwe. Nie miałam wcześniej problemów z zelazem, ale ostatnie badania krwi mialam robione chyba miesiąc temu jakos więc nie wiem jak teraz . W środę wizyta to się zapytam.
Dzisiaj mojej sąsiadki bratowa urodzila w Katowicach Ligota podobno mieli załatwiony i zapłacony poród rodzinny prywatnie i specjalnie zmieniła szpital, zeby moc rodzić z mężem bo to pierwszy raz i na miejscu okazało się, że to niemożliwe. Więc rodziła sama , tatuś dzidziusia zobaczy we wtorek przy wyjściu. Takze tak jak piszecie z dnia na dzień sie zmienia. Ja będę pisać zaraz po wizycie u lekarza do położnej gdzie będę rodzić jak tam sytuacja , jeszcze 2 tygodnie i mogę rodzić na majówkę 😁😁😁
 
Wygrzebalam, gdzieś artykuł, że możliwe. Nie miałam wcześniej problemów z zelazem, ale ostatnie badania krwi mialam robione chyba miesiąc temu jakos więc nie wiem jak teraz . W środę wizyta to się zapytam.
Dzisiaj mojej sąsiadki bratowa urodzila w Katowicach Ligota podobno mieli załatwiony i zapłacony poród rodzinny prywatnie i specjalnie zmieniła szpital, zeby moc rodzić z mężem bo to pierwszy raz i na miejscu okazało się, że to niemożliwe. Więc rodziła sama , tatuś dzidziusia zobaczy we wtorek przy wyjściu. Takze tak jak piszecie z dnia na dzień sie zmienia. Ja będę pisać zaraz po wizycie u lekarza do położnej gdzie będę rodzić jak tam sytuacja , jeszcze 2 tygodnie i mogę rodzić na majówkę [emoji16][emoji16][emoji16]

To jak możliwe, to ciąża to wyjątkowy pod każdym względem stan [emoji5] No my tak samo możemy rodzic 🤩[emoji5] może jeszcze obie wylądujemy w tym samym czasie [emoji3]
jak się zaczniemy rozpakowywać, to będzie gorąco na forum [emoji16]
 
To jak możliwe, to ciąża to wyjątkowy pod każdym względem stan [emoji5] No my tak samo możemy rodzic 🤩[emoji5] może jeszcze obie wylądujemy w tym samym czasie [emoji3]
jak się zaczniemy rozpakowywać, to będzie gorąco na forum [emoji16]
Albo cicho jak każda się zajmie bobasami 🤣🤣🤣 A jest nas dużo w podobnych terminach takze będzie wysyp 😁😁😁
 
Wygrzebalam, gdzieś artykuł, że możliwe. Nie miałam wcześniej problemów z zelazem, ale ostatnie badania krwi mialam robione chyba miesiąc temu jakos więc nie wiem jak teraz . W środę wizyta to się zapytam.
Dzisiaj mojej sąsiadki bratowa urodzila w Katowicach Ligota podobno mieli załatwiony i zapłacony poród rodzinny prywatnie i specjalnie zmieniła szpital, zeby moc rodzić z mężem bo to pierwszy raz i na miejscu okazało się, że to niemożliwe. Więc rodziła sama , tatuś dzidziusia zobaczy we wtorek przy wyjściu. Takze tak jak piszecie z dnia na dzień sie zmienia. Ja będę pisać zaraz po wizycie u lekarza do położnej gdzie będę rodzić jak tam sytuacja , jeszcze 2 tygodnie i mogę rodzić na majówkę 😁😁😁
A jeszcze do niedawna Ligota byka zamknięta bo byl lelarz zakarzony. Jak miesiac temu leżałam w szpitalu to wlasnie bylo kilka kobiet z tego szpitala ktory nawiasem mowiac ma 3 stopien referencyjnosci;)

@eM-eS-Zet u mnie dzisiaj dokładnie tez 36+4 😆😅 masz termin z OMO na 6 maja ? Ja juz puchniecie tak mialam z tydzirn temu. Tersz doszly nogi... ja chce wytrzymac do 38 tc i urodzic w 39 tc najleoiej. Wszyscy w rodzinie mi mówią że bede pod koniec kweitnia rodzic ;)
 
reklama
Do góry