reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Ja mam wizytę za tydzień i też się zastanawiam, czy się odbędzie. Póki co nie mam żadnych informacji od mojej gin. Najgorsze, że nie mam za bardzo gdzie zrobić ewentualnych badań krwi, które mi zleci, bo okoliczne laboratoria się pozamykały. Zostaje tylko w przychodni, w której codziennie tłoczy się mnóstwo chorych - nie uśmiecha mi się tam iść... Ech...
 
reklama
W piątek wg USG mały ważył ponad 1500 gram i przepowiednia jeśli dotrzymam- 3800 g. Ułożył się już główką do wyjścia ale w moim przypadku nie wiem czy to nie przyczyna skracającej, otwierającej się szyjki i gotowości organizmu do porodu 🤦‍♀️.
Kiedy usłyszałam o jego pozycji, zapytałam doktorowej czy to normalne ułożenie, czy aby nie za szybko się przekręca, to odpowiedziała że na tym etapie ciąży każde ułożenie jest normalne 🤷‍♀️



Wszystkiego Najlepszego, zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń oraz szczęśliwego rozwiązania! ❤🤗
Przepraszam że spóźnione :(


Też posiadam i stwierdzam że warto :D tylko musisz dokładnie czytać instrukcję jak przygotować ją do spożywania wody, oraz polecam uważać na "ściskanie" butelki bo moja już się odkształciła 😂



Wiem doskonale co czujesz...
U mnie stwierdzono niewydolność szyjki, nakazano leżeć plackiem a wczoraj po telefonicznej konsultacji ze swoją prowadzącą (która również odwołała wizytę na czwartek) kazała zgłosić się do szpitala bo z taką szyjką nie dotrzymam ciąży 😢
Gdyby nie strach, już bym latała z myciem okien, szafek i odbieraniem wyprawki małego w paczkomatach 😂

Wczoraj pierwszy raz w życiu miałam konsultację telefoniczną z lekarzami 🤦‍♀️diabetolog i moja gin.
Powiedzcie mi kobietki, te które miały pessar, jakim wiekiem ciąży lekarze się sugerują przy jego zakładaniu? Według OM czy USG? I do jakiego czasu go zakładają?
W obecnej sytuacji, ciągle z tyłu głowy mam przymusowe leżenie w szpitalu na podtrzymaniu, co powiem szczerze paraliżuje mnie w czasach jakie mamy...
[/QUOTE]
Ja wlasnie wwróciłam wczoraj ze szpitala. Miałam infekcje ukladu moczowego od zeszłej środy. Dostałam antyniotyk i do domu. To bylo na pogotowiu bo mój lekarz tez stwierdził że mam isc na IP A nie do niego. ale w sobote i niedziele nic mi nie przechodzilo. Dostalam boleści w nocy. Bie mogłam się przekręcić z boku na bok. Krzyze bolały. Wszystko rwalo. Ppjechalam na IP w niedziele. Przez infekcje szyjka w ciągu 5 dni skrocila sie z 3.5cm na 2 cm. Bylam przerażona. Położyli mnie. Ja nie mialam.ubrav, torby nic. Maz szybko szykował. Nie logl wejść do szpitala. Takie dziwnosci. Polezalam wvzoraj plackiem w szpitalu z 3 kroplowkami z magnezu. 32 tc i lelarz na obchodzie mnie nastaraszyl ze nie wytrzymam za duzo z taka szyjka i żebym chociaż doelzala do 34 tc. Dlatego dali sterydy mi na rozwoj pluc u Malutkiej. Myslalam że padne z wrażenia! Modlila sie caly czas. Caly czas. Pytalam nawet tego lekarza czy szyjka może się wydłużyć, to stwierdził że raczej co sie skraca to sie nie wydluzy....byłam przerszona zważywszy że w szpitalu przyjęli dwie kobiety w 33 tc. Jedna do cięcia bo mialam ciśnienie zabójcze i faktycznie corka w inkubatorze leży. A druga 34 tc miala moev robiona cesarke bo ma losysko na szyjce o sie jeszvze odkleja...masakra. moj stan psychiczny wolał o pomste do nieba.
Ale u mnie cud! Wczoraj badali mi szyjke i aie wydluzyla !!!! Z 2 cm na 3.1 cm. Myslalam że się poplacze ze szczęścia u lekarza. Pytalam czy to mozliwe. A on na tk że jak najbardziej. Okazalo się że to dr Staniczek przyhmowal.bo mi 3 prenatalne robil. Świat jest maly.
Mi powiedzieli ze krazka czy pessara juz nie zaloza. Od 34 tc nie podtrzymują ciąży na sile. Przynajmniej tak mi ppwoedzieli. .
Ale teraz w szpitalach jest ciezko. U mnie w Katowicavh jest najblizej mnie jeden w którym mam rodzic i tam wszyscy przenoszą akurat pacjentki. Wiec sa z Częstochowy, Katowic, bedzina itp. ;)
Idź do szpitala jak masz mozliwosc. Mnie yo uratowało, bo w domu tez oewnoe bym na spaver z psem poszla , komode składała itp. Jak masz jakiea pytania to sluze pomoca. Może będę umiała pomoc.
 
Jak Wam zazdroszczę że Wasi lekarze przyjmują normalnie ...ja się wczoraj popłakałam czuje się poprostu porzucona przez moją Panią doktor 😢 wiem że się boij ale powinna mieć bardziej ludzkie podejście ...wypisała mi wczoraj zwolnienie i receptę zapas luteiny jakbyśmy miały się już nie widzieć 😟 napisałam jej smsa czy zobaczymy się jeszcze przed moim rozwiązaniem nie odpisała nic 😟 dobrze że lekarz u którego robiłem prenatalne przyjmie mnie 24 marca ...nie wiem co z szyjka i wogole 🤷 prosić się teraz lekarza na koniec żeby poprowadził końcówkę ciąży ?? Nie wiem co robić 😟 czy dzw do mojej i pytać się co dalej ???
Na spokojnie jeśli ten drugi Cię przyjmie to wszystko ci powie. Wydaje mi się że jeszcze wizyty beda na kiedy masz termin? Ja wizytę mam 15 kwietnia i na spokojnie do wszystkiego podchodzę.
 
Ja wlasnie wwróciłam wczoraj ze szpitala. Miałam infekcje ukladu moczowego od zeszłej środy. Dostałam antyniotyk i do domu. To bylo na pogotowiu bo mój lekarz tez stwierdził że mam isc na IP A nie do niego. ale w sobote i niedziele nic mi nie przechodzilo. Dostalam boleści w nocy. Bie mogłam się przekręcić z boku na bok. Krzyze bolały. Wszystko rwalo. Ppjechalam na IP w niedziele. Przez infekcje szyjka w ciągu 5 dni skrocila sie z 3.5cm na 2 cm. Bylam przerażona. Położyli mnie. Ja nie mialam.ubrav, torby nic. Maz szybko szykował. Nie logl wejść do szpitala. Takie dziwnosci. Polezalam wvzoraj plackiem w szpitalu z 3 kroplowkami z magnezu. 32 tc i lelarz na obchodzie mnie nastaraszyl ze nie wytrzymam za duzo z taka szyjka i żebym chociaż doelzala do 34 tc. Dlatego dali sterydy mi na rozwoj pluc u Malutkiej. Myslalam że padne z wrażenia! Modlila sie caly czas. Caly czas. Pytalam nawet tego lekarza czy szyjka może się wydłużyć, to stwierdził że raczej co sie skraca to sie nie wydluzy....byłam przerszona zważywszy że w szpitalu przyjęli dwie kobiety w 33 tc. Jedna do cięcia bo mialam ciśnienie zabójcze i faktycznie corka w inkubatorze leży. A druga 34 tc miala moev robiona cesarke bo ma losysko na szyjce o sie jeszvze odkleja...masakra. moj stan psychiczny wolał o pomste do nieba.
Ale u mnie cud! Wczoraj badali mi szyjke i aie wydluzyla !!!! Z 2 cm na 3.1 cm. Myslalam że się poplacze ze szczęścia u lekarza. Pytalam czy to mozliwe. A on na tk że jak najbardziej. Okazalo się że to dr Staniczek przyhmowal.bo mi 3 prenatalne robil. Świat jest maly.
Mi powiedzieli ze krazka czy pessara juz nie zaloza. Od 34 tc nie podtrzymują ciąży na sile. Przynajmniej tak mi ppwoedzieli. .
Ale teraz w szpitalach jest ciezko. U mnie w Katowicavh jest najblizej mnie jeden w którym mam rodzic i tam wszyscy przenoszą akurat pacjentki. Wiec sa z Częstochowy, Katowic, bedzina itp. ;)
Idź do szpitala jak masz mozliwosc. Mnie yo uratowało, bo w domu tez oewnoe bym na spaver z psem poszla , komode składała itp. Jak masz jakiea pytania to sluze pomoca. Może będę umiała pomoc.

Dziękuję za porady 🤗
Ja się właśnie panicznie boję leżenia w szpitalu, już leżałam na początku ciąży i lekarze tylko mnie zestresowali do tego stopnia że wpadłam w histerię...
Jeśli nie zakładają od 34 tc to liczę na cud, jestem według OM w 29 tc a według USG 30t5d.
Gdyby nie to że moja gin jest w kwarantannie bo miała styczność z osobą z Włoch to sama by mi założyła w gabinecie i po problemie 🤦‍♀️
Ciężkie czasy nastały dla nas🤦‍♀️
U mnie żadnych objawów, żadnych bóli, plamień czy złego samopoczucia, mały się kręci jak opętany, według wymiarów jest wręcz w doskonałej kondycji tylko ta przeklęta szyjka 😢
Jeśli chodzi o dom, to jedyne momenty kiedy wstaję to gdy idę do wc lub zrobić sobie posiłek, wczoraj mama przyszła i zrobiła obiad więc jedyne co to muszę odgrzać :)
Na szczęście nie posiadam zwierzaków, składanie wyprawki czy szykowanie miejsca dla maluszka jest w interesie mojego N, dlatego ja korzystam i plackiem leżę ile mogę. Czasem mnie wręcz skręca na myśl że mam tyle leżeć ale jeśli się uda bym została w domu to się chyba tym razem popłaczę ze szczęścia :)
Liczę że dzisiaj ogarną mi to i nie będę musiała leżeć w szpitalu bo naprawdę nigdy nie wiadomo kogo wsadzą nam do sali. Słyszałam sytuację że kolega z pracy u mojego N ma żonę która odbierała poród a okazało się że rodząca miała styczność z koroną... Oczywiście wcześniej o tym nikogo nie poinformowała bo przecież po co 🤦‍♀️
Potem kolega uznał że to był żart, że to nieprawda ale to typ który w nosie ma zdrowie byleby jak najwięcej zarobić 🤦‍♀️ więc niewiadomo ile w tym prawdy...
 
Termin mam na 13 maja ...ale nie pow mi nic konkretnego to jest jednak stres 🥺
Ja sie urodzilam 13 maja ;) super data. Nie przejmuj sie. Jakby cos się działo to idz na IP. Tak cie zbadaja. Jezeli nic sie nie dzieje to idzi do tego lekarza os prenatalnych. Jak twoja lekarka bie przyjmuje to ja zostaw na razie i chodz do niego. Jezeli nie masz specjalistycznych leków, problemow immunologicznycu i obciazonego wywiadu ginekologicznego (jak ja) to po prostu wystarczy ginekolog.
Moj nie odwolal wizyt bo to ginekolog immunolog, musimy byc badane. Jutro na 13.30 mam.ktg i potem na 14.0p wizyte. Nie mozna tylko chodzić z kims. (Ale ja zawsze sama jezdzilam) meza nie bralam bo tylko mnie stresuje to niepotrzebnie.

Glowa do góry dziewczyny! Bedzie co opowiadac naszym dzieciom. ! ;) grunt to wytrzymac do terminu i oszczędzać się. Dbac o siebie. nic nie zrobimy. ;)
 
Termin mam na 13 maja ...ale nie pow mi nic konkretnego to jest jednak stres 🥺

Podczas USG możesz zapytać jak wygląda stan maluszka i możesz poprosić o kontrolę stanu szyjki macicy. Będzie to dopochwowe, ale na spokojnie nie będzie miał problemu przebadać.
Nie wiem czy masz jakieś problemy, ale czasem się zdarza że kobiety zmieniają lekarzy prowadzących, możesz grzecznie zapytać czy jest taka możliwość jeśli ci na tym zależy.
 
Witajcie ;)
Powoli pakuje się do szpitala :) niby to dopiero 31 tc ale tak mi umysł podpowiada że jak wytrzymam do 38 to będzie git :) stąd moje pytanie: Co zbieracie ze sobą do szpitala? Z racji tego że pewnie trzeba będzie leżeć samemu to chce się przygotować na wszystko :)
Jak radzicie sobie z siedzeniem w domu? Dla mnie to coś strasznego... nie mogę sobie miejsca znalezc.. wysprzatalam wszystko co się dało, a dzisiaj się zastanawiam czy nie wybrać się czasem do ogródka i nie wyplewić truskawek :) oczywiście ręcznie ;) taka piękna pogoda przecież..
 
Witajcie ;)
Powoli pakuje się do szpitala :) niby to dopiero 31 tc ale tak mi umysł podpowiada że jak wytrzymam do 38 to będzie git :) stąd moje pytanie: Co zbieracie ze sobą do szpitala? Z racji tego że pewnie trzeba będzie leżeć samemu to chce się przygotować na wszystko :)
Jak radzicie sobie z siedzeniem w domu? Dla mnie to coś strasznego... nie mogę sobie miejsca znalezc.. wysprzatalam wszystko co się dało, a dzisiaj się zastanawiam czy nie wybrać się czasem do ogródka i nie wyplewić truskawek :) oczywiście ręcznie ;) taka piękna pogoda przecież..
Chciałabym moc tyle robic ! Teraz mj mało wolno i przede mna przynajmniej 2 tygodnie lezenia plackiem, wiec nie wiem jak to przeżyć. Korzystaj ile tylko możesz;)
 
reklama
Witajcie ;)
Powoli pakuje się do szpitala :) niby to dopiero 31 tc ale tak mi umysł podpowiada że jak wytrzymam do 38 to będzie git :) stąd moje pytanie: Co zbieracie ze sobą do szpitala? Z racji tego że pewnie trzeba będzie leżeć samemu to chce się przygotować na wszystko :)
Jak radzicie sobie z siedzeniem w domu? Dla mnie to coś strasznego... nie mogę sobie miejsca znalezc.. wysprzatalam wszystko co się dało, a dzisiaj się zastanawiam czy nie wybrać się czasem do ogródka i nie wyplewić truskawek :) oczywiście ręcznie ;) taka piękna pogoda przecież..

Ja jestem w 32 tygodniu i też mam przekonanie, by już szykować wszystko, dla swojego komfortu psychicznego :) Właśnie przyszła paczka z apteki z ostatnimi rzeczami do wyprawki. Przy okazji polecam internetową Aptekę Zawiszy - mają tam praktycznie wszystko, a mimo informacji na stronie, że teraz mają wydłużony czas oczekiwania z powodu licznych zamówień, dotarła do mnie paczka 3 dni po zamówieniu. Dziś chcę dopakować torbę do szpitala i zaczynam pranie ubranek.
 
Do góry