Majóweczki 2020

[Aurelka1994]

Ciuszków też nie prasuje. Jedynie pieluchy przeprasowalam bo jakieś takie pogniecione były [emoji848]

Wijecie gniazda na całego[emoji12]

U mnie już poprane i ułożone, prasować nie będę. Jeszcze na paczuszkę z ubrankami czekam, może dzisiaj będzie?
Torba awaryjna do szpitala juz gotowa, torba właściwa stoi w pokoju ale na razie pusta. Na te ciuszki czekam żeby spakować raz a dobrze a nie tak dokładać. Dzisiaj zrobię listę a zapakować z lista to chwilka
Zobacz załącznik 1084646

 

[kat_anna]

Ja jestem bakteriobójcza woec wszystko piore min na 60 stopni jak leci , a reczniki i pieluchy 90 tak już mam przez pierwsze pół roku tak robilam z małym. Oczywiście sweterki które mogą się kurczyc sukienki to na delikatne pranie , ale bodziaki, skarpetki , takie basicowe rzeczy to 60 na blacie haha xD

Ja to samo i wszystko dla dzieci prasuję do pół roku, potem to już tylko to, co naprawdę musi być wyprasowane. Zresztą po suszarce te rzeczy nawet nie są jakoś szczególnie mocno wygniecione. Nowe zawsze piorę, nie wiadomo gdzie to leżało, kto tego dotykał, jeszcze jakiś świerzb się przyplącze albo co

 

[MonikaRoszko]

Ciuszków też nie prasuje. Jedynie pieluchy przeprasowalam bo jakieś takie pogniecione były [emoji848]

Ja jak przy pierwszej prasowałam to pierdzielca dostawałam. A później odkryłam, ze nie ma takiej potrzeby [emoji1787]
Wyobraź spbie ile stalam z żelazkiem bo moja była na tetrówkach zamiast pampersów [emoji2962]

 

[Lilka455]

Ja mam to szczęście, że mnie prasowanie relaksuje nie lubię sprzatac i gotowac ale prasowac mogę caly dzień

 

[Charlotte21]

Ufff, jak dobrze dziewczyny, że nie tylko ja mam założenie, że nie będą prasować ) nie cierpię prasować ! A myslała, że z ubrankami dziecięcymi to konieczność. Ufff, ale mi ulżyło.
Podpowiedxcie tylko w czym prać?
A jak robicie z ubrankami ? Lepiej mieć więcej 62 i tylko ze dwa zestawy 56? Bo nie wiem czy dokupywać coś ;/ Jak ja się rodziłam to miałam 59 cm, a zapowiada się raczej, że Malutka też urodzi się szczupła ale dluższa Ja przymierzam się teraz do zakupu wózka. Akurat kasa jest odłożona to szukam, ale ja kupuje używany. Szukam też łóżeczka dostawnego (tylko nie wiem czy tam trzeba też nowy materacyk? )
Tyle pytań a tak mało odpowiedzi
Okazało się też, że jestem zapisana w przychodni w której nie przyjmują dzieci i nie ma położnej. Więc nie wiem co mam teraz zrobić. Znaleźć jakąś przychodnie, w której będę chciała po porodzie zapisać Malutką i tak podejść i zapytać o położną? Słyszałam, że jak nie idzie się na Sszkołe Rodzenia to można skorzystać z pytań do położnej i umówić z nią spotkanie. Prawda to ?

 

[MonikaRoszko]

Ufff, jak dobrze dziewczyny, że nie tylko ja mam założenie, że nie będą prasować ) nie cierpię prasować ! A myslała, że z ubrankami dziecięcymi to konieczność. Ufff, ale mi ulżyło.
Podpowiedxcie tylko w czym prać?
A jak robicie z ubrankami ? Lepiej mieć więcej 62 i tylko ze dwa zestawy 56? Bo nie wiem czy dokupywać coś ;/ Jak ja się rodziłam to miałam 59 cm, a zapowiada się raczej, że Malutka też urodzi się szczupła ale dluższa Ja przymierzam się teraz do zakupu wózka. Akurat kasa jest odłożona to szukam, ale ja kupuje używany. Szukam też łóżeczka dostawnego (tylko nie wiem czy tam trzeba też nowy materacyk? )
Tyle pytań a tak mało odpowiedzi
Okazało się też, że jestem zapisana w przychodni w której nie przyjmują dzieci i nie ma położnej. Więc nie wiem co mam teraz zrobić. Znaleźć jakąś przychodnie, w której będę chciała po porodzie zapisać Malutką i tak podejść i zapytać o położną? Słyszałam, że jak nie idzie się na Sszkołe Rodzenia to można skorzystać z pytań do położnej i umówić z nią spotkanie. Prawda to ?

U nas wszyscy chudzi i wysocy, ale po usg mala wyszla na mniejszą niz powinna wiec zaopatrzam sie w 56, mimo, że usg może się mylic.
Opiekę położnej polecam, można wszystko zapytać, pomoże i doradzi, posłuchacie tętna, jo i np. ja swojej mogę wygadac się jak przyjaciółce. Teraz siedziałam z córa w domu, to nawet zadzwonił, i dopytywała czy wszystko w porzadku.
Warto kierowac się opinią innych mam na temat położnych.
Ja więcęj dowiedzialam sie od swojej położnej niż ze szkoły rodzenia przy szpitalu [emoji6]

 

[MonikaRoszko]

A na temat ciuszków to jestem w mega szoku. Popytalam znajomych i na Facebooku na grupach mam z mojego miasta, czy nie maja na zbyciu. Odzew niesamowity [emoji173] Trzeci dzień siedzę i ogarniam to co dostałam od nich [emoji7][emoji8]

 

[Pszczoła2020]

Ufff, jak dobrze dziewczyny, że nie tylko ja mam założenie, że nie będą prasować ) nie cierpię prasować ! A myslała, że z ubrankami dziecięcymi to konieczność. Ufff, ale mi ulżyło.
Podpowiedxcie tylko w czym prać?
A jak robicie z ubrankami ? Lepiej mieć więcej 62 i tylko ze dwa zestawy 56? Bo nie wiem czy dokupywać coś ;/ Jak ja się rodziłam to miałam 59 cm, a zapowiada się raczej, że Malutka też urodzi się szczupła ale dluższa Ja przymierzam się teraz do zakupu wózka. Akurat kasa jest odłożona to szukam, ale ja kupuje używany. Szukam też łóżeczka dostawnego (tylko nie wiem czy tam trzeba też nowy materacyk? )
Tyle pytań a tak mało odpowiedzi
Okazało się też, że jestem zapisana w przychodni w której nie przyjmują dzieci i nie ma położnej. Więc nie wiem co mam teraz zrobić. Znaleźć jakąś przychodnie, w której będę chciała po porodzie zapisać Malutką i tak podejść i zapytać o położną? Słyszałam, że jak nie idzie się na Sszkołe Rodzenia to można skorzystać z pytań do położnej i umówić z nią spotkanie. Prawda to ?

Właśnie dokupuję rozmiar 50 bo 56 ze smyka jak porównałam z ubrankami po córce to olbrzymy...
Nie lubię zapachu proszku dla dzieci. Odrzuca mnie ol lovela, dzidziusiów czy innych jelpów. Kupiłam na podstawie super opinii w necie frosch proszek ekologiczny, nawet mają wersję baby. Pierwsze prania za mną i wydaje się być ok. Zapach na pewno mi nie przeszkadza.
...a z córką tylko pierwsze prania robiłam w proszku dla dzieci. Kolejne już w normalnym tylko z podwójnym płukaniem. W mojej rodzinie raczej nie ma problemów skórnych

 

[Charlotte21]

U nas wszyscy chudzi i wysocy, ale po usg mala wyszla na mniejszą niz powinna wiec zaopatrzam sie w 56, mimo, że usg może się mylic.
Opiekę położnej polecam, można wszystko zapytać, pomoże i doradzi, posłuchacie tętna, jo i np. ja swojej mogę wygadac się jak przyjaciółce. Teraz siedziałam z córa w domu, to nawet zadzwonił, i dopytywała czy wszystko w porzadku.
Warto kierowac się opinią innych mam na temat położnych.
Ja więcęj dowiedzialam sie od swojej położnej niż ze szkoły rodzenia przy szpitalu [emoji6]

A jak ogarnąć położna przed porodem?

 

[Charlotte21]

Właśnie dokupuję rozmiar 50 bo 56 ze smyka jak porównałam z ubrankami po córce to olbrzymy...
Nie lubię zapachu proszku dla dzieci. Odrzuca mnie ol lovela, dzidziusiów czy innych jelpów. Kupiłam na podstawie super opinii w necie frosch proszek ekologiczny, nawet mają wersję baby. Pierwsze prania za mną i wydaje się być ok. Zapach na pewno mi nie przeszkadza.
...a z córką tylko pierwsze prania robiłam w proszku dla dzieci. Kolejne już w normalnym tylko z podwójnym płukaniem. W mojej rodzinie raczej nie ma problemów skórnych

Też muszę w takim razie wypróbować proszki i płyny przeznaczone dla dziec. Mi te zapachy nie przeszkadzają. No i niestety u mnie problemy skórne są, u męża nie koniecznie. Zobacyzmy po kim będzie

A jak u was dziewczyny z miejscem na przewijanie i rzeczy dziecka? Pytam bo to moje pierwsze dziecko, upragnione i wywalczone mieszkamy z mężem w kawalerce, potem jezscze 2 miesiące po porodzie do lipca też, potem się przeprowadzamy na chwilę do rodziców, w Święta Bożego Narodzenia może uda się już przeprowadzić do naszego Małego DOmku <3 Ale muszę jakoś przetrwać. Miejsca w mieszkaniu jest mało i zastanawiam się czy może jakąś komode kupić z IKEA? i tam położyć przewijak i wszystkie rzeczy Malutkiej?
Łóżeczka na razie nie będzie, tylko dostawka do łóżka. Podobno starcza do 3 miesiąca więc akurat.