reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Szczerze mówiąc to mam wrażenie, że to moje ciało niestety nie nadąża... Od poczatku ta ciaza daje mi niezle w kosc, ale myslalam, ze do 34 tyg damy rade.


Ja się właśnie mocno oszczędzam od 22 tyg, a teraz 5 dni w szpitalu to już w ogóle- jedzenie i łazienka. Naprawdę tego nie rozumiem. Jestem tylko ciekawa co się stanie jak szyjka zejdzie do 0mm, czy pesar to wszystko i tak będzie trzymać? Skurczów nie mam, więc chociaż tyle dobrego, ze akcja sie sama nie powinna nagle zaczac.
Jedna z pań z rozwarciem wyleżała jeszcze miesiąc w szpitalu 😊
Pomiary przy pesarze są mniej wiarygodne..
 
reklama
Ja się raczej w marcu rozpakuję, jak dobrze pójdzie... W piątek miałam kontrolę w szpitalu, dzieci super jak na swoj czas, ponad 900 i 1000g, ale szyjka wyszła mi 11mm😱 przeleżałam u nich 5 dni, podali sterydy na płuca, założyli pessar. Dzisiaj szyjka 7mm:baffled: wypuścili mnie do domu, w czwartek za tydzień kontrola i podejrzewam, że już tam zostanę do rozwiązania...Najlepsze, że nikt nie wie z czego to, nie mam skurczy, na ktg linia jest niemal płaciutka, żadnego zakażenia, nic...Nastawiam sie na wczesniaki, stresuje mnie tylko wizja ewentualnych wylewow dokomorowych...
Na pewno maluszki jeszcze posiedzą, czytałam o przypadkach gdy szyjki już nie było A pessar trzymał więc uszy do góry i leżenie ile można. Też mam pessar i mam nadzieję wytrwać jak najdłużej. 😉
 
Aaa myślałam że to dziś bo ja mam jutro ale chyba coś pomieszałam 😜
Teraz się zastanawiam czy ja na pewno mam jutro 😂 kisiel z mózgu
Ja jeszcze tydz stresu i siedzenia na szpilkach... Powodzenia jutro 🙂 ...ja to samo w ciąży skleroza na maksa potrafię się 3 razy wracać do domu i sprawdzić czy drzwi zamknęłam no nie jestem pewna 😅
 
Ja jeszcze tydz stresu i siedzenia na szpilkach... Powodzenia jutro 🙂 ...ja to samo w ciąży skleroza na maksa potrafię się 3 razy wracać do domu i sprawdzić czy drzwi zamknęłam no nie jestem pewna 😅
Ty tydzień stresu a ja miesiąc. Na usg 3 trymestru kazali przyjść po 31tc, dlatego mam tak późno. Wolałabym wcześniej, no ale taka była sugestia położnej.
 
Hej :) ja się macie ? Ja zaraz wstaje. Dziś ostatni dzień i od jutra zostaje mi 70 dni do terminu. 😂🤦🏻‍♀️
Porządki na najwyższym poziomie. Wicie gniazda też 😂. Obiecałam sobie ,że przez te ostatnie dni nie wezmę do ust nic słodkiego 🤦🏻‍♀️😂, ale ile w tym prawdy ? Spróbować nie zaszkodzi.
 
No właśnie ja mam dziś końcówka 31 tc

Pora wstać a mam takiego lenia ale już mnie skręca na myśl o pączku z bita śmietana 😜
Ja się nie umiem powstrzymać przed słodkim i jem 😅 to jest silniejsze ode mnie zwłaszcza gdy człowiek idzie po pieczywo a tu paczki bułeczki cuda aż oczy się świecą 🤣🤤 koło mnie jest piekarnia i cukiernia i zawsze tam chodzę po pieczywo i Panie już mnie tam znają i zawsze mamy nowe paczki z nowym smakiem odłożyliśmy Pani 🤭🙈 i przez mi tak waga rośnie 😅
 
Cześć dziewczyny, ja już dziś zaliczyłam pączka :) Co do wagi to ja póki co + 4,5 kg. Startowałam z wagą 56 kg. Ale ja ogólnie jestem od zawsze szczupła i w pierwszej ciąży przytyłam łącznie 9 kg, w drugiej 8 kg, więc zaraz po porodzie miałam swoją standardową wagę. Tyle że to też wcale nie takie fajne, bo potem podczas karmienia piersią bardzo chudłam i wyglądałam kiepsko, wszyscy się o mnie martwili, więc czasem dobrze mieć ten zapas kilogramów ;) Tyle dobrze, że po odstawianiu od piersi maluchów, w 2-3 miesiące znów wracałam do swojej wagi standardowej.
 
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 11kg zleciało bardzo szybko. Ale po 4 miesiącach odbiło mi bo zaczęły mi szwankować hormony, potem całkiem przestałam karmić ( bo 6mcy karmiłam mieszanie ) i przybrałaam jakieś 6 kg.. przez wakacje to więcej ruchu było to trochę zrzuciłam ale nie do końca. Rok po porodzie ważyłam trochę więcej niż miesiąc po porodzie [emoji85]
Teraz 26tc mam 6 kg na plusie. Niby nie tak dużo ale czuje się większa niż w pierwszej ciąży
 
reklama
Dziewczyny, czy którejś z Was powróciły wymioty w 3 trymestrze? 😔
Ja ogółem przez całą ciążę co kilka dni mam mdłosci i co 2-3 tyg sporadyczne wymioty. Także ewenement ze mnie 🙈
Aż pytałam dr czy to normalne :D
U mnie waga wyjściowa to 50 kg. obecnie +6kg i 26+6 tc.
W pierwszej ciąży przytyłam 11 kg... Zobaczymy jak będzie teraz :)
Dni u mnie też są różne... Najgorsze zmęczenie odczuwam popołudniami. Co chodzi o nastrój to myślałam, że w miarę mi się uregulował ale dziś podczas rozmowy z meżem znów poleciały mi łzy z byle gó*na wiec stabilnie jeszcze nie jest :D
 
Do góry