Majóweczki 2020

[milenka30]

Ja mam identycznie, jest nas wiele i jesteśmy supermamami bo dajemy radę. Ja jestem z siebie dumna, że jestem zorganizowana na tyle ze ogarniam wszystko sama, nawet jak urodzilam to nie chciałam żeby ktoś przyjeżdżał mi pomagać. Dopiero po miesiącu przyjechali rodzice i nie musialam slychac dobrych rad wszystkich starszych stażem mam, jak czegos nie wiem sama się zapytam wiadomo czasem chciałabym miec dla siebie i meza wolny wieczór, ale cos dziecuaki jeszcze urosną, wyjda z domu i wtedy będziemy cieszyć się sobą mam nadzieje

Dobre strony tego własnie że nie ma kto się wtrącać. Jak urodziłam córkę to mąż nie miał nawet jak przyjechać do mnie do szpitala bo był w domu z młodym i jeszcze chorym do tego. Ja po cesarce i musiałam sama dawać radę, po powrocie ze szpitala w drodze robiłam zakupy i zupę gotowalam bo głodni byli haha

 

[natalia0]

⁸

Ja za to niestety nie mam blokady niestety, a bym chciała [emoji23][emoji23] niby niewiele mam, ale co wizyta w komisie to maluszek zawsze coś "dostaje", dopiero się zacznie jak mi się płeć pokaże [emoji847]

Ide robić ciasto, choć lenia mam strasznego, [emoji25][emoji25]
Wypozyczylam sobie książki, nie mogę się doczekać aż się za nie wezme [emoji847][emoji847]

Hahaha, mam podobnie. Mimo, że wokół też słyszę jak mi mówią, że jeszcze czas na kupowanie rzeczy dla małej kluski, to z niektórymi rzeczami nie mogłam nie powstrzymać, a niektórych jeszcze nie kupiłam, ale mam zapisane i powiedziałam sobie, że po usg które mam we czwartek jak będzie okej, to zamówię bluzę i spodnie dla maluszka bo wypatrzyłam komplecik w hm

 

[nnat.]

Ja też mam blokadę do kupowania - moja mama cały czas mi wbijała do głowy, że mam czekać i czekać i tak chyba mi się już na dobre wbiło, że boje się zapeszyć. [emoji2370]

Wole kupować swojej małej coś na chwile obecną[emoji846] Dla dzidka przyjdzie jeszcze czas i „ten moment”

Ja też mam blokadę wewnętrzna. Boje się po prostu. Mówiłam sobie ze jak dojdziemy do 12 tc coś kupię, potem po prenatalnych. Teraz czekam niby aż poznamy płeć. Pewnie zaraz znowu coś wymyślę. Jeśli o urządzanie pokoiku chodzi to po nowym roku postanowiliśmy najwczesniej cokolwiek zacząć.
Nie powiem żebym nie chciała, ale jednak jakieś strachy w głowie są większe.
Może jak poczuje ruchy będę spokojniejsza

 

[milenka30]

Zrobiłam bigos teraz, chciało mi się kwasnego ale chyba przegielam, taki kwasior.

Fajne te ciuszki z Lidla ale trzeba płeć znać, więc raczej jeszcze nic nie kupię. Ja myślę poszaleć w styczniu na wyprzedażach po polowkowych.

 

[Anipul]

Ja wczoraj byłam w Primarku, nic nie kupilam, dzisiaj też coś tam chodziłam, ale jakoś nie umiem nic jeszcze kupić, w pierwszej ciąży tez czekałam bardzo długo dopiero cos w połowie ciąży zaczęłam symbolicznie kupować. Nie wiem dlaczego mam taką blokadę...

Ja mam tak samo jak Ty

 

[Jaska.JDM]

Też jakoś nie czuje się jeszcze pewnie do kupowania, ale dla mnie to dobrze bo jak już wpadnę w wir to będzie katastrofa haha

Ja będę kupować po nowym roku. Wolę się wstrzymać. Dodałam na aliexpress do ulubionych a strony do zakładek. A i tak będę buszować po ciuchu z teściową. A i trochę ich dostaniemy.

 

[użytkownik 180176]

Hej dziewczyny.
Mąż w domu do jutra to nie wchodzę na forum. Prawie skończyliśmy pokoik małej.

Co do wyprawki : ja zacznę po nowym roku , na spokojnie kupować [emoji854]. Jak już plec się potwierdzi. Ale to i tak nie wiele.

 

[marti0621]

Ja też mam blokadę , ale po moich 2 stratach nie ma co się dziwić , pełno rzeczy i tak leży nie użytych więc są , najchętniej to bym się zajęła tym wszystkim dopiero po porodzie jak już wrócę bezpiecznie z dzieckiem do domu , ale wiadomo ,że trzeba będzie ogarnąć to wcześniej , ale raczej i tak będę czekała do jakiegos 8-9 miesiąca ,we mnie jest ogromny strach teraz.

 

[Pszczoła2020]

Mozliwe ,że to właśnie to , mam nadzieję ,że mi się spojenie nie rozchodzi ;/ dziś jestem dopiero 12+0 , w poprzedniej ciąży nie miałam takich problemów nawet pod koniec . A Tobie współczuję

W poprzedniej też mnie bolało ale chyba trochę później. Mam nadzieję że jak macica się podniesie to przestanie mi bobas na spojenie uciskać. Na pewno jest też wpływ hormonów i poprzedniej ciąży, staram się nie dźwigać i liczę na to że przestanie albo chociaż nie bedzie gorzej

 

[milenka30]

Ja będę kupować po nowym roku. Wolę się wstrzymać. Dodałam na aliexpress do ulubionych a strony do zakładek. A i tak będę buszować po ciuchu z teściową. A i trochę ich dostaniemy.

Ja na alli jeszcze nie zagladalam na niemowlęce, jak już zacznę kupować to też pewnie zamówię trochę rzeczy.