Ja pierwszy raz mam wątpliwości co do imienia. Przy poprzednich ciążach to już przed miałam wybrane i nic nie zmienialismy.
Mi też komentowali imiona które wybrałam. Nawet tesciu dzieciom mówił że dziwaczne, a młodszy przyszedł od niego i mi z płaczem że chce zmienić imię.Haha no to jest genialne. Mój M imiona wymienia A ja tylko wymyślam "Nie ten to nie bo był taki co mi w podstawówce dokuczał" , "To też nie bo tak się pies sąsiadki nazywa"
Ja ostatnio powiedziałam rodzince, że jak chłopiec to może Marcel na co moja babcia "Nie no Marcel, tak brzydko?" . Na szczęście nie ona wybiera