Jaska.JDM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2019
- Postów
- 5 048
Dziewczyny! Miałam dziś wizytę i okazało się, że krwiak się wchłonął
Ale żeby nie było zbyt dobrze to okazało się, że uaktywniła mi się niedoczynnosc tarczycy i dostałam na to leki
Żelki i wątróbka potem? [emoji23][emoji257]
Hahahahahaha nie mogę z Tobą.
Tak jakoś wyszło a żelki kwaśne.
Z parę minut różnicy miedzy jednym a drugim.
A czy któraś z Was ma zdiagnozowana niedoczynnosc tarczycy? Miałyśmy w ogóle jakieś objawy z tym zwiazane?
Ja mam teraz w ciąży. Wczesniej były tylko guzki. Wypadanie włosów zmęczenie problemy z wypróżnieniem sue (zaparcia lyb biegunka).
Mówicie że brzuchy wam twardnieją i nospy i magnezy nie pomagają, mi też twardnieje i coraz bardziej się zastanawiam: może to normalne, może tak ma być? Może macica musi sobie ćwiczyć? Ktoś ma teraz wizytę i może zapytać lekarza czy twardniejący brzuch to takie zagrożenie dla ciąży? Albo przeankietujmy kilku lekarzy, w kupie siła!
Mi w pierwszej na twardnienie skutkowalo polozenie sie na lewym bok i podkurczenie prawej nogi i momentalnie puszczalo.
Twardnienie to normalne o ile nie jest wciąż. Może to być też od jelit które są teraz sciśnięte coraz bardzuej.
Mi Też skulenie pimaga. No spa nie biorę.