AnnaMaria1006
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2019
- Postów
- 36
Nie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie.
Kazał to brałam ale ja z tych dociekliwych więc wolałabym żeby mi wytłumaczył czemu i czym to grozi. Na pewno mnie tak nie bolało jak ciebie... teraz jeśli bedzie mi się skracać szyjka to poproszę o krążek, trochę poczytałam i na pewno bym się mniej stresowałaWidocznie coś złego się działo, że kazał brać. Bez powodu by nie zalecił. U mnie na początku było doraźnie, a po kolejnej wizycie już zalecił 3 razy dziennie. Co do skurczy to mi twardnieje caly brzuch taka piłeczka się robi twarda i ból mocny jak na okres aż zginą mnie w pół no i plecy bolą na dole. Trwa to dłużej i nie odpuszcza po chwili tak jak powinno. Szyjka narazie trzyma. A jak bóle będą się nasila to założy mi krążek.
hehe ja pracuje w przedszkoku i wyobrazcie sobie jak mi sie kojarza imiona z dzidcmi..
ja to pojde na zwolnienie tylko po to, zeby konkretnie uporzadkowac mieszkanie,bo orzy dwojce dzieci, pracy, zajeciach dodatkowych itp nie mam na to zavardzo czasuJa mam w planach do kwietnia pracowac a od wrzesnia musze wrocic takze zazdroszcze Wam błogiego spokoju w domu. Ja jestem pracuś, gorzej funkcjonuje jak siedze w domu za dlugo, musze cos robić.
hehe ja pracuje w przedszkoku i wyobrazcie sobie jak mi sie kojarza imiona z dzidcmi..
U nas Nadia, Wiktoria albo Helenka.
Chłopak Janek albo Stasiek, ewentualnie Wiktor
Ps Moja Zuza miała bym Marysią do 35 tygodnia haha - więc wiem, że jeszcze mi się zmieni wszystko
Mi też komentowali imiona które wybrałam. Nawet tesciu dzieciom mówił że dziwaczne, a młodszy przyszedł od niego i mi z płaczem że chce zmienić imię.Haha no to jest genialne. Mój M imiona wymienia A ja tylko wymyślam "Nie ten to nie bo był taki co mi w podstawówce dokuczał" , "To też nie bo tak się pies sąsiadki nazywa"
Ja ostatnio powiedziałam rodzince, że jak chłopiec to może Marcel na co moja babcia "Nie no Marcel, tak brzydko?" . Na szczęście nie ona wybiera