reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Ja tez te rejony :cool2: :-) :) Kawy nie pije, ale jakieś ciacho jak najbardziej:) chyba, ze w poniedziałek diabetolog mi zabroni słodkiego;)

Jeny ile piszecie. Ledwo doczytałam od poludnia:)
Chyba u mnie faktycznie coś się zmienia, bo po popołudniowej drzemce nawet ciasto miałam sile upiec:)

O kurcze, nie spodziewałabym się, że sie ktoś znajdzie :D to faktycznie trzeba rozważyć ten temat ❤ mnie na razie też odrzuciło od kawy i jedyne co czasem wypije to cappucino.

Dziewczyny czy Wy też macie taki problem, że budzi Was ssący żołądek i musicie coś zjeść na szybko? Ja tak mam codziennie i normalnie już mam dość :(
 
reklama
Hehe tak jak reszta przychodzi zjeść :-)
Tylko pies jest domownik
Mamy w sumie 4 koty które przychodzą na wyżerke, chociaż ostatnio rzadziej. Jak było ciepło to leżały z nami na tarasie teraz chyba sie grzeją na piecu u sasiadow. Tak to z tymi kotami.. podwójne życie prowadzą. Takie dwie twarze dla jednych Puszek dla drugich Mruczek. .. po jakims czasie sie dowiedzielismy ze kotek co u nas przesiadyje to nazywa się Mikuś.. :-)
 
A tu cała ferajna :-) :)

Super mieć takiego gościa w ogrodzie :) Bo sadzać po porozu to chyba jednak chłopak jest;)
O kurcze, nie spodziewałabym się, że sie ktoś znajdzie :D to faktycznie trzeba rozważyć ten temat ❤ mnie na razie też odrzuciło od kawy i jedyne co czasem wypije to cappucino.

Dziewczyny czy Wy też macie taki problem, że budzi Was ssący żołądek i musicie coś zjeść na szybko? Ja tak mam codziennie i normalnie już mam dość :(
Jednak ten świat jest mały:-) :)
Można coś kiedyś pomyslec:) Ja kawy w ogole nie piłam, może z 5x w roku typowo dla towarzystwa, wiec nawet i tak nie miało mnie od czego odrzucać. Choć pachnie mi dalej ładnie:)

Z tym głodem to mam podobnie. Budzę się koło 6, żeby zażyć tabletki i pozniej już nie zasne, póki czegos nie zjem. A jak poleze z pół godz to muszę wstac i coś zjesc, bo robi mi się niedobrze.
 
8DB4EA69-A5F4-4029-ACB5-CCF6263A89CB.jpeg
309D1E8F-E2A8-473C-93BC-69C22D804886.jpeg
0CC62BCC-6385-4FC1-BCD2-A70D34F660F5.jpeg

A to moja kocia ferajna :) I to nie tak, ze tylko śpią w dziwnych miejscach i pozach;)
 
Dziewczyny tak mnie wzdęło po tym święcie, a jeszcze dzisiaj przede mną odwiedziny u rodziny męża na Kaszubach wiec będzie coś w stylu kapusta zasmażana na słodko.
Wasze pociechy wszystkie prześliczne i cudowne, zwierzęta to antydepresanty. Wstawiam mojego małego zakochańca. Mój mąż się śmieje, ze trochę myśli że jestem jego kobietą i miauczy jak on mnie próbuje przytulać:D czy myślicie, że one czują, że jesteście w ciąży ?
 

Załączniki

  • A6913AC1-E250-4B4D-B94F-259C906F3782.jpeg
    A6913AC1-E250-4B4D-B94F-259C906F3782.jpeg
    1,4 MB · Wyświetleń: 78
  • AF459B68-03D7-401C-BD29-328F990AC682.jpeg
    AF459B68-03D7-401C-BD29-328F990AC682.jpeg
    1,5 MB · Wyświetleń: 73
reklama
Super mieć takiego gościa w ogrodzie :) Bo sadzać po porozu to chyba jednak chłopak jest;)

Jednak ten świat jest mały:-) :)
Można coś kiedyś pomyslec:) Ja kawy w ogole nie piłam, może z 5x w roku typowo dla towarzystwa, wiec nawet i tak nie miało mnie od czego odrzucać. Choć pachnie mi dalej ładnie:)

Z tym głodem to mam podobnie. Budzę się koło 6, żeby zażyć tabletki i pozniej już nie zasne, póki czegos nie zjem. A jak poleze z pół godz to muszę wstac i coś zjesc, bo robi mi się niedobrze.

To ja mam to samo właśnie. Poleze żeby teoretycznie przetrzymać ten głód, to nie ma szans, zaraz robi mi się słabo i niedobrze i musze wstać zjeść. Normalnie się rannym ptaszkiem stałam przez to bo pozniej już nie mam szans zasnąć :-D
 
Do góry