reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Ja tez te rejony :cool2: :-) :) Kawy nie pije, ale jakieś ciacho jak najbardziej:) chyba, ze w poniedziałek diabetolog mi zabroni słodkiego;)

Jeny ile piszecie. Ledwo doczytałam od poludnia:)
Chyba u mnie faktycznie coś się zmienia, bo po popołudniowej drzemce nawet ciasto miałam sile upiec:)

O kurcze, nie spodziewałabym się, że sie ktoś znajdzie :D to faktycznie trzeba rozważyć ten temat ❤ mnie na razie też odrzuciło od kawy i jedyne co czasem wypije to cappucino.

Dziewczyny czy Wy też macie taki problem, że budzi Was ssący żołądek i musicie coś zjeść na szybko? Ja tak mam codziennie i normalnie już mam dość :(
 
reklama
Hehe tak jak reszta przychodzi zjeść :-)
Tylko pies jest domownik
Mamy w sumie 4 koty które przychodzą na wyżerke, chociaż ostatnio rzadziej. Jak było ciepło to leżały z nami na tarasie teraz chyba sie grzeją na piecu u sasiadow. Tak to z tymi kotami.. podwójne życie prowadzą. Takie dwie twarze dla jednych Puszek dla drugich Mruczek. .. po jakims czasie sie dowiedzielismy ze kotek co u nas przesiadyje to nazywa się Mikuś.. :-)
 
A tu cała ferajna :-) :)

Super mieć takiego gościa w ogrodzie :) Bo sadzać po porozu to chyba jednak chłopak jest;)
O kurcze, nie spodziewałabym się, że sie ktoś znajdzie :D to faktycznie trzeba rozważyć ten temat ❤ mnie na razie też odrzuciło od kawy i jedyne co czasem wypije to cappucino.

Dziewczyny czy Wy też macie taki problem, że budzi Was ssący żołądek i musicie coś zjeść na szybko? Ja tak mam codziennie i normalnie już mam dość :(
Jednak ten świat jest mały:-) :)
Można coś kiedyś pomyslec:) Ja kawy w ogole nie piłam, może z 5x w roku typowo dla towarzystwa, wiec nawet i tak nie miało mnie od czego odrzucać. Choć pachnie mi dalej ładnie:)

Z tym głodem to mam podobnie. Budzę się koło 6, żeby zażyć tabletki i pozniej już nie zasne, póki czegos nie zjem. A jak poleze z pół godz to muszę wstac i coś zjesc, bo robi mi się niedobrze.
 
8DB4EA69-A5F4-4029-ACB5-CCF6263A89CB.jpeg
309D1E8F-E2A8-473C-93BC-69C22D804886.jpeg
0CC62BCC-6385-4FC1-BCD2-A70D34F660F5.jpeg

A to moja kocia ferajna :) I to nie tak, ze tylko śpią w dziwnych miejscach i pozach;)
 
Dziewczyny tak mnie wzdęło po tym święcie, a jeszcze dzisiaj przede mną odwiedziny u rodziny męża na Kaszubach wiec będzie coś w stylu kapusta zasmażana na słodko.
Wasze pociechy wszystkie prześliczne i cudowne, zwierzęta to antydepresanty. Wstawiam mojego małego zakochańca. Mój mąż się śmieje, ze trochę myśli że jestem jego kobietą i miauczy jak on mnie próbuje przytulać:D czy myślicie, że one czują, że jesteście w ciąży ?
 

Załączniki

  • A6913AC1-E250-4B4D-B94F-259C906F3782.jpeg
    A6913AC1-E250-4B4D-B94F-259C906F3782.jpeg
    1,4 MB · Wyświetleń: 86
  • AF459B68-03D7-401C-BD29-328F990AC682.jpeg
    AF459B68-03D7-401C-BD29-328F990AC682.jpeg
    1,5 MB · Wyświetleń: 83
reklama
Super mieć takiego gościa w ogrodzie :) Bo sadzać po porozu to chyba jednak chłopak jest;)

Jednak ten świat jest mały:-) :)
Można coś kiedyś pomyslec:) Ja kawy w ogole nie piłam, może z 5x w roku typowo dla towarzystwa, wiec nawet i tak nie miało mnie od czego odrzucać. Choć pachnie mi dalej ładnie:)

Z tym głodem to mam podobnie. Budzę się koło 6, żeby zażyć tabletki i pozniej już nie zasne, póki czegos nie zjem. A jak poleze z pół godz to muszę wstac i coś zjesc, bo robi mi się niedobrze.

To ja mam to samo właśnie. Poleze żeby teoretycznie przetrzymać ten głód, to nie ma szans, zaraz robi mi się słabo i niedobrze i musze wstać zjeść. Normalnie się rannym ptaszkiem stałam przez to bo pozniej już nie mam szans zasnąć :-D
 
Do góry