Masakra jakaś jak wpisalam w neta to odrazu ciaza obuumarla jak przestana bolec piersi a ja w szoku strasznie pragnę tego malenstwa
Szukanie odpowiedzi w Internecie to chyba najgorszy kuku jakie możemy sobie zrobić
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Masakra jakaś jak wpisalam w neta to odrazu ciaza obuumarla jak przestana bolec piersi a ja w szoku strasznie pragnę tego malenstwa
Masz racje juz nic nie czytamSzukanie odpowiedzi w Internecie to chyba najgorszy kuku jakie możemy sobie zrobić
Chciałbym to widzieć u siebie [emoji23] Raczej 5 sweterków, 3 bluzy, 2 kurteczki i pół szafy i innych ciuchów [emoji85]Chociaż teraz mam postanowienie, że będę minimalistką [emoji123]Dzięki za przydatne odpowiedzi o to mi właśnie też chodziło, że w maju wcale aż takiego lata nie ma ale też nie ma co ubierać dziecko jak na zimę[emoji28][emoji28] skupie się na bodach jakiś śpiochach i ew. Cienka kurteczka lub cieplejszy sweterek
Masz racje juz nic nie czytam
Oj..nie fajnie..dzuekuje wan za odpowiedziJa czasem mam wrażenie ze niektórzy specjalnie zle piszą by stresować innych
Absolutnie zakazuje korzystanie z neta w celu diangozowania! [emoji6]Masakra jakaś jak wpisalam w neta to odrazu ciaza obuumarla jak przestana bolec piersi a ja w szoku strasznie pragnę tego malenstwa
To samo miałam napisać. [emoji1]To chyba 60% z Nas tak miała i pisała o tym
Oj wiesz stary sweter męża, w który on się już nie mieści do tego legi z trzema paskami i znanym logo plus buty jakie mi się nawiną pod rękę. Najczęściej jakieś w typie emu. A jako wisienka na torcie niedbały koczek na czubku głowy, który sprawia wrażenie jakby był robiony 3 dni temu.Styl na lumpa?! [emoji4] dobre.. Ale się uśmiałam.
Ja maluje się trochę jak wychodzę do lekarza i prawie w każdą niedzielę.. A przed ciążą codziennie. Cieszę się w sumie bo cera odpocznie.
ja tez nie mam objawów żadnych. Brzuch mam duży, piersi zrobiły się miękkie i jak dotykam to niby bola ale nie tak jak na początku. TeZ mnie to denerwuje i mam obawy ale myśle ze wszystko jest ok. Mam nadzieje przynajmniej. Zmęczona się nie czuje w ogóle ale tez od początku noe czułam.Może przez to zecodziennie albo basen albo siłownia. Jem jak zwykle chociaż wcześniej tez jakoś specjalnie się. Nie objadalam. U mnie to koniec 10 tygodnia i mam nadzieje ze gdyby mialoHej wszystkim podziele sie moja sprawa a raczej niepokojem..poronilam pierwsza ciaze w 7 tyg samoistnie...pozbieralam sie po czym po 3 mies zaszlam ponownie w wyczekiwana ciaze aktualnie mamy 9 tydz Nie mam objawow nudnosci wymiotow itp..nie mialam jedynie sennosc straszny apetyt oraz przy nacisku sutkow poprostu je czulam nie bolaly az tak.Mianowicie przestałam je czuc całkowicie odeszlo to uczucie senna jestem dalej i glodna jak najbardziej...boje sie strasznie czy ktos mial podobnie??
Oj dokładnie wiem o czym mowisz to tak jak ja piersi miekkie bolec tez nic nie boli i krwawien brak oby bylo i u mnie i u Ciebie jak mowisz a na kiedy masz terminja tez nie mam objawów żadnych. Brzuch mam duży, piersi zrobiły się miękkie i jak dotykam to niby bola ale nie tak jak na początku. TeZ mnie to denerwuje i mam obawy ale myśle ze wszystko jest ok. Mam nadzieje przynajmniej. Zmęczona się nie czuje w ogóle ale tez od początku noe czułam.Może przez to zecodziennie albo basen albo siłownia. Jem jak zwykle chociaż wcześniej tez jakoś specjalnie się. Nie objadalam. U mnie to koniec 10 tygodnia i mam nadzieje ze gdyby mialo
Się coś stać to stałoby się wcześniej. I jakieś symptomy by były. Jakieś bóle, skurcze lub krwawienie. Czasem się zastanawiam czy powinnam chodzic na basen ale tego typu aktywność mi bardO pomaga i lepiej śpię czuje. No noe wiem... może jesteśmy przewrażliwione.... wizytę mam za tydzień ale z dnia na dzień coraz bardziej się stresuje. W poprzedniej ciąży jakoś mnie takie myśli nie nachodziły. Byłam spokojniejsza. Ale wtedy byłam dużo młodsza.
Padlam [emoji23]Absolutnie zakazuje korzystanie z neta w celu diangozowania! [emoji6]
To najgorsze co można sobie w ciąży zafundować. Pamietam przy pierwszej ciąży jak schizowałam i wszystko wyszukiwałam na google. Każdy objaw lub ich brak. Ile przepłakałam dni i nocy przez to co wyczytywałam to aż żal mi samej siebie. Także kompletnie nie przejmuj się tym co wyczytałaś.To samo miałam napisać. [emoji1]Oj wiesz stary sweter męża, w który on się już nie mieści do tego legi z trzema paskami i znanym logo plus buty jakie mi się nawiną pod rękę. Najczęściej jakieś w typie emu. A jako wisienka na torcie niedbały koczek na czubku głowy, który sprawia wrażenie jakby był robiony 3 dni temu.
Mam wrażenie, że jakbym położyła się w parku na ławce z pustym kubeczkiem po kawie to uzbierałabym w krótkim czasie niezłą sumkę. [emoji23][emoji23][emoji23]
Też podejrzewam, że ja tak tylko gadam a wyjdzie i tak więcej rzeczy [emoji23] ale będę się starać nie zrobić tyle zamieszania w szafkach jak przy starszym [emoji23]Chciałbym to widzieć u siebie [emoji23] Raczej 5 sweterków, 3 bluzy, 2 kurteczki i pół szafy i innych ciuchów [emoji85]Chociaż teraz mam postanowienie, że będę minimalistką [emoji123]