Majóweczki 2020

[Jaska.JDM]

L4 ciążowe to jest z kodeb B. Możesz nawet na wakacje pojechać. Niekiedy to choroba tylko niezdolność do pracy a bo Ci słabo kręci ci się e głowie masz duszności boli podbrzusze hormony buzują itp

Zgadza się i wystarczy że ginekolog wpisze w L4 adres np hotelu przykładowo w górach i osobno da Ci zaświadczenie że niby zaleca dla zdrowia lub/i nie widzi przeciwskazań.

Nie można takiego czegoś podważyć.
Jak lekarz zaleci ze klimat górski bądź morski pozytywnie wplynie bo cos... Słyszałam o takich przypadkach i kontrolę ZUS przeszło.

 

[blue_ivy]

A słyszałyście w ogóle, żeby któraś miała taką kontrolę? Ja myślę, że to głównie w przypadku prowadzenia własnej działalności, wtedy to faktycznie nawet na drugi dzień potrafią przyjść, mój gin miał taką pacjentkę. A tak to mega rzadko, najczęściej ktoś nasyła po prostu. Ja jestem na L4 chodzącym i choć aktualnie nie mam po prostu ochoty wychodzić z domu ze względu na samopoczucie, to ogólnie o kontroli w ogóle nie myślę

 

[Anulka.]

Może komuś pomoże [emoji6]
(Źródło mjakmama24)

 

[MB91]

Moja siostra miała - kilka dni po wzięciu L4 (normalnie zatrudniona na uop). Nie było jej w domu ale napisała, że była u lekarza na kontroli i luzik (akurat faktycznie była na kontroli). Ja w poprzedniej ciąży nie miałam żadnej kontroli, a od 12 tc byłam na zwolnieniu i jeździłam normalnie z 3miasta do rodziców do wielkopolski.

 

[Jaska.JDM]

A słyszałyście w ogóle, żeby któraś miała taką kontrolę? Ja myślę, że to głównie w przypadku prowadzenia własnej działalności, wtedy to faktycznie nawet na drugi dzień potrafią przyjść, mój gin miał taką pacjentkę. A tak to mega rzadko, najczęściej ktoś nasyła po prostu. Ja jestem na L4 chodzącym i choć aktualnie nie mam po prostu ochoty wychodzić z domu ze względu na samopoczucie, to ogólnie o kontroli w ogóle nie myślę

W internecie dużo osób pisze o przypadkach kontroli.
Teraz słyszałam że zaostrzyli kontrole co do L4 w ciąży. Bo ciąża to nie choroba.

 

[blondynka28]

Witajcie. Tego tematu jeszcze chyba nie było. Jakie imiona się Wam podobają dla dzieci? U nas dla chłopca Mikołaj, Szymon, Maciej a dla dziewczynki najbardziej Wiktoria, Zuzanna, Emilia, Jaoanna. O ile u chłopca stawiamy na Mikołaja tak u dziewczynki.. kiedyś zawszę mi się marzylo Wiktoria a teraz sama nie wiem, mąż też będzie miał z tym kłopot jakir imię wybrać dla córki Do czasu aż poznamy płeć jeszcze daleko, okolice grudnia w warto miec swoje typy i wzięło mnie na myślenie ostatnio.

 

[Aurelka1994]

Szefowa mojej mamy miała kontrolę, w połowie ciąży jakoś. Pracuje w aptece więc kontrolę się zdarzają.

A słyszałyście w ogóle, żeby któraś miała taką kontrolę? Ja myślę, że to głównie w przypadku prowadzenia własnej działalności, wtedy to faktycznie nawet na drugi dzień potrafią przyjść, mój gin miał taką pacjentkę. A tak to mega rzadko, najczęściej ktoś nasyła po prostu. Ja jestem na L4 chodzącym i choć aktualnie nie mam po prostu ochoty wychodzić z domu ze względu na samopoczucie, to ogólnie o kontroli w ogóle nie myślę

 

[Aurelka1994]

U nas jak chłopiec to Maksymilian albo Nikodem. imion dla dziewczynki na razie nie biorę pod uwagę, mam nadzieję na chłopca [emoji2960][emoji4][emoji4][emoji4]

Witajcie. Tego tematu jeszcze chyba nie było. Jakie imiona się Wam podobają dla dzieci? U nas dla chłopca Mikołaj, Szymon, Maciej a dla dziewczynki najbardziej Wiktoria, Zuzanna, Emilia, Jaoanna. O ile u chłopca stawiamy na Mikołaja tak u dziewczynki.. kiedyś zawszę mi się marzylo Wiktoria a teraz sama nie wiem, mąż też będzie miał z tym kłopot jakir imię wybrać dla córki Do czasu aż poznamy płeć jeszcze daleko, okolice grudnia w warto miec swoje typy i wzięło mnie na myślenie ostatnio.

 

[Aurelka1994]

I dzień dobry, za wizytujace trzymam kciuki. u mnie pranko już się pierze, obiad mam z wczoraj, porządek jeszcze od wczoraj [emoji23][emoji23] więc można leniuchiwać. Miłego dnia [emoji4]

 

[KINDERBUENOO88]

A słyszałyście w ogóle, żeby któraś miała taką kontrolę? Ja myślę, że to głównie w przypadku prowadzenia własnej działalności, wtedy to faktycznie nawet na drugi dzień potrafią przyjść, mój gin miał taką pacjentkę. A tak to mega rzadko, najczęściej ktoś nasyła po prostu. Ja jestem na L4 chodzącym i choć aktualnie nie mam po prostu ochoty wychodzić z domu ze względu na samopoczucie, to ogólnie o kontroli w ogóle nie myślę

Ja miałam kilka kontroli. Ale wszystkie na wniosek pracodawcy także ten