Majóweczki 2020

[gochagosiaczek]

Właśnie dziewczyny, jak to jest z tym l4 w czasie ciąży, do rozwiązania? . Niedługo zamierzam przejść na l4 ale sytuacja u mnie jest taka, że wychodzić rano i po południu i tak bym musiała po starszaka do przedszkola. Moj tż pracuje na zmiany i nie zawsze może zawieźć czy odebrać młodego. Jestem zielona w kwestii l4 ponieważ w pierwszej ciazy nie byłam wcale. Jak to się odbywa? Nie chciałabym też się ukrywać w domu 24h jak kret jeśli musiałabym coś załatwić ważnego. W sensie zaprowadzić - odebrać młodego i jakieś szybkie zakupy. Rozumiem, że żadne wyjazdy nie wchodzą w grę, pytam o codzienne rzeczy w razie kontroli i czy w ogóle taka może być?

Wszystko zalezy od tego co masz wypisane w L4. Cyfra 1 oznacza - chory musi lezec, Cyfra 2 oznacza chory moze chodzic. Jest to na kazdym zwolnieniu. Ja np. 1 mialam po szpitalu przez 2tyg i absolutnie nigdzie sie nie wybieralam bo sama kadrowa ode mnie z firmy powiedziala, ze teraz zus ma zwolnienie od razu jak wystawia je lekarz i na kontrole moze przyjsc juz nastepnego dnia lub nawet tego samego. Jej sie zdarzylo, ze dziewczyne 3 dni przed porodem wzywali na kontrole, ale do siedziby zus. Takze jak masz wpisana 2 to spokojnie mozna chodzic [emoji4]

 

[carlas]

Ja nie wiem jak to wygląda, ale wychodzę normalnie po dzieci do przedszkola, na zakupy, spacery itp. Z wyjazdami to nie wiem, ale zamierzam wyjechać do Poznania na weekend, może tak szybko kontrola nie przyjdzie

Wszystko zalezy od tego co masz wypisane w L4. Cyfra 1 oznacza - chory musi lezec, Cyfra 2 oznacza chory moze chodzic. Jest to na kazdym zwolnieniu. Ja np. 1 mialam po szpitalu przez 2tyg i absolutnie nigdzie sie nie wybieralam bo sama kadrowa ode mnie z firmy powiedziala, ze teraz zus ma zwolnienie od razu jak wystawia je lekarz i na kontrole moze przyjsc juz nastepnego dnia lub nawet tego samego. Jej sie zdarzylo, ze dziewczyne 3 dni przed porodem wzywali na kontrole, ale do siedziby zus. Takze jak masz wpisana 2 to spokojnie mozna chodzic [emoji4]

Dzięki za wyjaśnienie[emoji3531][emoji3531][emoji3531]

 

[madziolina_p]

Cześć dziewczyny.. ja już po prenatalnych plus pappa.. Euforii niestety nie ma. Samo USG w porządku wg lekarza nt 1,4 crl 56.3 mm fhr 166. Kość nosowa widoczna... Jednak po skorelowanie danych z testu krwi podejrzenie ZD jest 1:281 co stanowi pośrednie ryzyko trisomii 21. Mam wizytę u genetyka, wspomniano o amniopunkcji lub odplatnych testach Nifty..

ZD nie powinien miec kosci nosowej, a u Ciebie jest, 1,4 to super wynik, a mowilam, ze te pappa to tylko stres powoduja... dla mnie bez sensu

 

[madziolina_p]

Nie zdarzyly się... Moja siostra miał dwie ciąże martwe do 10tc.. poza tym nic. Ja mam 36 lat.

no wlasnie masz 36 lat i to tez duzo dalo.do wyniku...

 

[KINDERBUENOO88]

ZD nie powinien miec kosci nosowej, a u Ciebie jest, 1,4 to super wynik, a mowilam, ze te pappa to tylko stres powoduja... dla mnie bez sensu

Nie wiem skąd Ty czerpiesz te informacje.

 

[QueenMargo]

ZD nie powinien miec kosci nosowej, a u Ciebie jest, 1,4 to super wynik, a mowilam, ze te pappa to tylko stres powoduja... dla mnie bez sensu

Brak kości nosowej jest tylko jednym ze wskaźników ZD... Niestety może być kość nosowa, a trisomia być i tak. Czasem się niestety zdarza, że rodzi się dziecko z ZD, a wszystkie USG w normie

 

[olokolo91]

Zrobiłam test obciążenia glukoza 75 g. Przed ciążą zażywałam leki w związku z insulinoopornością. I jestem trochę w kropce. Bo niby fajnie ale nie do końca. Ginka mi powiedziała że zakres max to 92/180/150 a moje wyniki to 95/128/84. Raz że jest przekroczony ten pierwszy próg. Ale tylko o 3 jednostki. I dwa że spadło tak drastycznie po 2 godzinach. Nie wiem czy od razu się kierować do poradni diabetologicznej czy jeszcze raz sprawdzić to na czczo. Bo jak dla mnie to są bardzo ładne wyniki, ale ona mnie tak nastraszyła że od razu do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do diabetologa...

 

[QueenMargo]

Zrobiłam test obciążenia glukoza 75 g. Przed ciążą zażywałam leki w związku z insulinoopornością. I jestem trochę w kropce. Bo niby fajnie ale nie do końca. Ginka mi powiedziała że zakres max to 92/180/150 a moje wyniki to 95/128/84. Raz że jest przekroczony ten pierwszy próg. Ale tylko o 3 jednostki. I dwa że spadło tak drastycznie po 2 godzinach. Nie wiem czy od razu się kierować do poradni diabetologicznej czy jeszcze raz sprawdzić to na czczo. Bo jak dla mnie to są bardzo ładne wyniki, ale ona mnie tak nastraszyła że od razu do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do diabetologa...

Ja miałam tak samo - po wizycie u diabetologa stwierdzona cukrzyca ciążowa na razie pomiar glukometrem kilka razy dziennie i dieta, zobaczymy co dalej

 

[Jaska.JDM]

Właśnie dziewczyny, jak to jest z tym l4 w czasie ciąży, do rozwiązania? . Niedługo zamierzam przejść na l4 ale sytuacja u mnie jest taka, że wychodzić rano i po południu i tak bym musiała po starszaka do przedszkola. Moj tż pracuje na zmiany i nie zawsze może zawieźć czy odebrać młodego. Jestem zielona w kwestii l4 ponieważ w pierwszej ciazy nie byłam wcale. Jak to się odbywa? Nie chciałabym też się ukrywać w domu 24h jak kret jeśli musiałabym coś załatwić ważnego. W sensie zaprowadzić - odebrać młodego i jakieś szybkie zakupy. Rozumiem, że żadne wyjazdy nie wchodzą w grę, pytam o codzienne rzeczy w razie kontroli i czy w ogóle taka może być?

Mozesz odebrać, zaprowadzac, robic zakupy, jechać na kontrole czy też do lekarza z dzieckiem. To normalne codzienne obowiązki zwlaszcza jak ma się już dziecko.

Zrobiłam test obciążenia glukoza 75 g. Przed ciążą zażywałam leki w związku z insulinoopornością. I jestem trochę w kropce. Bo niby fajnie ale nie do końca. Ginka mi powiedziała że zakres max to 92/180/150 a moje wyniki to 95/128/84. Raz że jest przekroczony ten pierwszy próg. Ale tylko o 3 jednostki. I dwa że spadło tak drastycznie po 2 godzinach. Nie wiem czy od razu się kierować do poradni diabetologicznej czy jeszcze raz sprawdzić to na czczo. Bo jak dla mnie to są bardzo ładne wyniki, ale ona mnie tak nastraszyła że od razu do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do diabetologa...

Mysle że warto pójść do diabetologa.

 

[Asiczek84]

Właśnie dziewczyny, jak to jest z tym l4 w czasie ciąży, do rozwiązania? . Niedługo zamierzam przejść na l4 ale sytuacja u mnie jest taka, że wychodzić rano i po południu i tak bym musiała po starszaka do przedszkola. Moj tż pracuje na zmiany i nie zawsze może zawieźć czy odebrać młodego. Jestem zielona w kwestii l4 ponieważ w pierwszej ciazy nie byłam wcale. Jak to się odbywa? Nie chciałabym też się ukrywać w domu 24h jak kret jeśli musiałabym coś załatwić ważnego. W sensie zaprowadzić - odebrać młodego i jakieś szybkie zakupy. Rozumiem, że żadne wyjazdy nie wchodzą w grę, pytam o codzienne rzeczy w razie kontroli i czy w ogóle taka może być?

L4 ciążowe to jest z kodeb B. Możesz nawet na wakacje pojechać. Niekiedy to choroba tylko niezdolność do pracy a bo Ci słabo kręci ci się e głowie masz duszności boli podbrzusze hormony buzują itp