Czesc kobietki!
Wita sie z wami dosc mloda przyszla mama, czytam tutaj i tak czytam i tak jak wczesniej nie mialam stresu tak zlapalam teraz
Pierwsza ciaza, 1 test zrobiony w dzien spodziewanej miesiaczki druga kreska wyszla prawie niewidoczna, test powtorzylam na drugi dzien z rana wyszedl negatywny i tego samego dnia wieczorem dostalam okropnego krwawienia itd. przy wizycie u lekarza. bylo podejrzenie poronienia wiec zrobilam bete aby zobaczyc czy na pewno bylam w ciazy czy to po prostu dziwna miesiaczka
Pierwsza 20.09 z wynikiem -7U/L
no wiec jak bylo powyzej normy dla kobiet ktore nie sa w ciazy to musialam powtorzyc aby sprawdzic czy spada ,no wiec
kolejna zrobilam 24.09 -85.7 U/L
bylam dosc w szoku bo kazdy spodziewal sie juz najgorszego no i ostatnia zrobilam 27.09- 382 U/L
teraz siedze jak ja szpilkach czytajac o pustych jajeczkach itd (mimo ze lekarz ogladajac moje wyniki powiedzial ze wszystko dobrze )wizyte u gina mam w poniedzialek 07.10, ale tak sie stresuje z racji tego ze dosc niedawno zakonczylam 6 letnia przygode z lekami psychotropowymi itd to boje sie ze moze to jakos zadzialac na rozwoj maluszka
Pozdrawiam was cieplutko,mam nadzieje ze zostane tu dluzej