reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

@blondynka28 ja przy 1 dziecku wróciłam na studia i podczas zajęć była z nim babcia. Później byliśmy rok razem w domu zanim poszedł jako 3.5 latek do super przedszkola.

Teraz przy 2 częściowo będzie M bo ma pracę zmianową A częściowo babcia. Ze względów finansowych muszę wrócić po macierzyńskim do pracy.

Gdybym nie musiała moje dzieci by nie chodziły do przedszkola.Jestem zwolenniczką edukacji domowej.
Pracowałam w żłobku dwa lata i oddałabym dziecko tylko w ostateczności. A starałyśmy się dać dzieciom max uwagi, przytulałyśmy, usypiałyśmy każde z osobna, spacerowałyśmy i wymyślałyśmy mnóstwo zabaw. Ale byłyśmy 2 na 12 albo czasem więcej więc nie da się dać dziecku tego czego potrzebuje w tym wieku.

Ja jestemm w trakcie studiów. Obrona będzie już po narodzinach

Dziewczyny jakie macie foteliki samochodowe 15-36? Musimy kupić nowy A sporo tego jest na rynku- wyczytałam też,że Recaro wycofał się z rynku.

Też musimy kupić. Bo namy tylko dla starszego.
Syn ma 7 lat i zastanawiamy się by fotelik jego z przodu nie położyć, a ja z malenstwem z tyłu. Wy siedzicie jako pasażerowie na pezednim siedzeniu czy z tyłu z dzieckiem.
 
reklama
Oj tak ja mam takiego kaca po nocy jak wstaje rano, w ciągu dnia zmienia sie w zmęczenie. Ja z synem bylam zupełnie sama, bez męża, bo pracowal, rodzina daleko bo w Polsce a syn do latwych nie należał! Do wózka nie dało sie go wsadzić bo sie wydzieral, ciagle chciał na rączki (do dziś jest przytulas a ma 7 lat), do tego okrutne kolki, potem się okazało że ma też alergie na mleko krowie także była niezła jazda [emoji16] Pamiętam jak dzis jak maz wracal z pracy po północy a ja chcialam sie wykąpać to syn po 2 minutach alarm włączal [emoji23][emoji23][emoji23], dodam, że moje dziecko spało w ciągu dnia z 15 minut łącznie i to tylko jak sie na cycku upał.
Mówią że drugie dziecko zupełnie inne niż pierwsze (sprawdzilo sie u moich koleżanek) to mam nadzieję że i mi będzie dane miec aniołka w domu co tylko śpi i budzi sie na mleko [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Dasz radę. Nastaw sie że przez najbliższe 2 lata bedziesz pic tylko zimna kawe a sniadanie zjesz w biegu o ile bedzie Ci dane [emoji16] Ja śniadanie moglam zjeść tylko jak mi przyjaciółka malym sie zajmowala chwilowo lub mąż.


A mnie chyba dopadla jakas infekcja, pewnie od oslabienia z powodu przeziebienia i jutro lekarz, zobaczymy czy mi cos przepisze [emoji848]

Uciekam spać bo rano mlody do szkoly i nawet pospać nie można [emoji57]


2 lata to niee bo po roku wracam do pracy, dziecie do żłobka. To chociaż w pracy będę pic ciepła kawę [emoji6]
Plus jednak we dwoje będziemy wiec będziemy się zmieniać. No zobaczymy, na „wakacje” z dzieckiem się nie nastawiam ale tez po cichu liczę, ze dziecko wda się we mnie i będzie spokojne.

kocham moja prace, kocham być niezależna finansowo, i z domu wyniosłam przekonanie, ze kobieta powinna pracować. Niby stać nas zeby żyć z jednej wypłaty całkiem wygodnie ale ja wole swoje hajsy ;) nigdy nie rozumiałam jak można zostać kilka lat w domu z dziećmi wiec to będzie naprawdę szok jeśli mi się odmieni ;d
Znaczy nie mówie, ze to złe jak inni zostają ja sobie siebie w domu nie wyobrażam.
 
Ostatnia edycja:
4D56AD27-00F9-451B-9C40-C73B48BF3BC7.jpeg
 
2 lata to niee bo po roku wracam do pracy, dziecie do żłobka. To chociaż w pracy będę pic ciepła kawę [emoji6]
Plus jednak we dwoje będziemy wiec będziemy się zmieniać. No zobaczymy, na „wakacje” z dzieckiem się nie nastawiam ale tez po cichu liczę, ze dziecko wda się we mnie i będzie spokojne.

kocham moja prace, kocham być niezależna finansowo, i z domu wyniosłam przekonanie, ze kobieta powinna pracować. Niby stać nas zeby żyć z jednej wypłaty całkiem wygodnie ale ja wole swoje hajsy ;) nigdy nie rozumiałam jak można zostać kilka lat w domu z dziećmi wiec to będzie naprawdę szok jeśli mi się odmieni ;d
Znaczy nie mówie, ze to złe jak inni zostają ja sobie siebie w domu nie wyobrażam.
Oj może ci się odmienić. Ja przed samym pójściem do pracy (a była to nowa praca-nowy stres i nie wypada chodzić na zwolnienie) bardzo panikowałam ale nie mąż mnie poniekąd bardzo motywował i chciał bym wróciła do ludzi. No i wróciłam. Na rok, ale od wakacji a nawet i może od maja już miałam myśli że chce już to skończyć i wrócić do domu. Szczególnie że wszystkie moje najbliższe koleżanki są nadal w domu z dziećmi i przestałam mieć czas na cokolwiek. I ciepła kawa wcale tego nie rekompensowała. Od maja zaczęłam namawiać partnera na rodzeństwo i trochę mi to zajęło [emoji14]
 
Oj może ci się odmienić. Ja przed samym pójściem do pracy (a była to nowa praca-nowy stres i nie wypada chodzić na zwolnienie) bardzo panikowałam ale nie mąż mnie poniekąd bardzo motywował i chciał bym wróciła do ludzi. No i wróciłam. Na rok, ale od wakacji a nawet i może od maja już miałam myśli że chce już to skończyć i wrócić do domu. Szczególnie że wszystkie moje najbliższe koleżanki są nadal w domu z dziećmi i przestałam mieć czas na cokolwiek. I ciepła kawa wcale tego nie rekompensowała. Od maja zaczęłam namawiać partnera na rodzeństwo i trochę mi to zajęło [emoji14]
to naprawdę niewielka szansa na odmianę u mnie. Kwestia wychowania i podejścia do życia bo ja w takich wzorcach wyrosłam i uważam, ze to dobre dla dziecka [emoji6] i dla kobiety tez niezależność finansowa moim zdaniem jest dobra.
Babcia wróciła do pracy i na studia gdy mama miała rok. Moja mama tak samo i pamietam, ze jak już miałam 3-4 lata to uwielbiałam z mama siedzieć w łazience i patrzeć jak się rano robi taka piękna do pracy [emoji6] także jeśli mi się odmieni to będzie dziw nad dziwami.
No i mamy umowę z przyjaciółka, ze jakby ona chciała wrócić do domu (właśnie wróciła do pracy, dziecko ma niecały rok) to mam jej powiedzieć, ze to „nie ona”. I w druga stronę ta umowa tez powstanie jak tylko będę sie chwalić ciążą [emoji6]

No i ja moja prace bardzo lubie, jest moja wymarzona wiec tez to inaczej niż jakas nowa praca po macierzynskim ;)
 
W poniedziałek (7.10) mam wizytę wiec wszystko się okaże. Kompletnie nie znam się na wynikach, w badaniach robionych przed ciąża (koniec czerwca) mam wynik TSH 1,680 ulU/L. Także widać ze spadł w ciąży..
On samoistnie może spaść w ciąży i może podskoczyć. Powiedzieli mi, że nawet bez żadnych leków poziom tsh w czasie ciąży może się zmienić w ciągu kilku dni. 14.10. mam endokrynolog i idę z wynikami reszty hormonów
 
A ja zapytam jak u Was było z powrotem do pracy po macierzyńskim? Po roku czasu małym jeszcze dzieckiem opiekowały się babcie, dziadkowie nianie? Czy moglyscie pozwolić sobie na urlop macierzyński dając radę finansowo z jednej pensji męża. Urlop wychowawczy jest bezpłatny. Czy mimo tego dla Was najważniejsza jest więź z dzieckiem i same zajmowałyscie się swoim mi pociechami az podrosły i poszły do przedszkola. Dla mnie pracować np za najniższą krajową a dziecko oddać pod opiekę niani, gdzie to obca tak naprawdę kobieta dla dziecka a pensja pokrywa koszt opieki mija się z celem wtedy. W takiej sytuacji chciałabym zostać w domu dłużej z dzieckiem. Nie chciałabym też aby wychowywała je moja mama, bo dziecko lepiej aby miało jeden wzorzec a nie każdy inaczej i po swojemu a potem dziecko nie słucha nikogo. Każda osoba, czy to rodzice czy babcie wychowuje dziecko po swojemu. Ciekawa jestem jak to było u Was, kobietki mające starsze dzieci lub jakie macie zdanie w tym temacie.
Ja zanim dowiedziałam się o kolejnej ciąży z mężem postanowiliśmy ,że będziemy żyć skromniej a ja zostanę z dzieckiem. Obecnie po drugim porodzie planuje zostać w domu. Zresztą w mojej sytuacji nawet gdybym była zmuszona żłobek nie wchodzi w gre. Mieszkamy na wsi. Ok 15 km , znalazłby się jakiś pewnie , ale nie chcemy. Myślę ,że Helenkę pośle do przedszkola jak będzie miała 4 latka. A jak mi się uda to założę własną działalność i będę pracować w domu. Moja mama była z nami. Ja też chcę być z dziećmi , choć by za cenę moich zachcianek. Ale wiadomo , to każdego indywidualna sprawa i nie oceniam innych.
Dziewczyny jakie macie foteliki samochodowe 15-36? Musimy kupić nowy A sporo tego jest na rynku- wyczytałam też,że Recaro wycofał się z rynku.
Maxi cosi Tobi ale przedział do 18 kg.
 
reklama
Do góry