Majóweczki 2020

[Moni_89]

Ja jeszcze nie slyszalam [emoji4] jestesmy majóweczki, wiec dla kazdej to poczatek ciazy. Daj znac jak tam wynik bety .

Dziewczyny ja się przy Was czuje taka mała z tą ciążą [emoji1787][emoji1787] Wy już po usg, slyszalyscie bicie serduszka a ja dzisiaj wieczorem dopiero betę odbieram a na 9.10 mam pierwszą wizytę u gin (jednak przesunelam z poniedziałku) [emoji12]
No ale jak nic wychodzi mi początek czerwca a że będę miała cc to końcówka maja.
Jak się dzisiaj czujecie?

 

[olokolo91]

Dziewczyny ja się przy Was czuje taka mała z tą ciążą [emoji1787][emoji1787] Wy już po usg, slyszalyscie bicie serduszka a ja dzisiaj wieczorem dopiero betę odbieram a na 9.10 mam pierwszą wizytę u gin (jednak przesunelam z poniedziałku) [emoji12]
No ale jak nic wychodzi mi początek czerwca a że będę miała cc to końcówka maja.
Jak się dzisiaj czujecie?

Mamy ten sam termin ale mnie ginka nie chciała wcześniej przyjąć niż 14 październik i to prywatna! Powiedziała że może jeszcze nie być nic widać i że się niepotrzebnie zestresuje. Ale przecież to będzie wtedy (tj. 9.10) 6+3 no to dziewczyny w tym czasie już słyszą serduszka :O tyle czekania...

 

[carlas]

Ja też mam wizytę 9.10, bedzie to 8 tydzień

 

[Yvonne84]

Cześć dziewczyny
Ja też z lubelskiego, z bardzo bliskich okolic Lublina, ale od kilku lat mieszkam poza ojczyzną.
Dawno nic nie pisałam, ale całodniowe mdłości tak dają mi w kość.. Nie daję już rady w pracy, w tym tygodniu wzięłam 3 dni wolnego na żądanie - miałam mieć m.in. 2 dyżury nocne od 22.15 do 7.45.
W poniedziałek mam wizytę u rodzinnego i mam nadzieję, że dostanę zwolnienie chociażby na tydzień.
Za 11 dni miałam lecieć z dziećmi na kilka dni do Polski, ale raczej nie polecimy ze względu na moje samopoczucie. Szkoda, bo miałam dużo rożnych spraw do załatwienia, w tym pierwsze usg, odbiór paszportów, fryzjer, okulista itd.

Ja jeszcze nie miałam usg, tutaj robi się je tylko raz - między 18 a 20 tygodniem. Ale zamierzam zrobić prywatnie około 12 tygodnia, z tym że mam jakieś 170 km do najbliższego ginekologa ze sprzętem. I już robi mi się niedobrze na samą myśl o dwugodzinnej jeździe samochodem

Pozdrawiam wszystkie mamusie, a w szczególności crazy girl i kffiatek Też mam bliźniaki, na szczęście już od dawna poza brzuchem hehe

 

[użytkownik 180176]

Ostatnia ciaza obumarla, serduszko nie bilo. Dlatego wiem, ze jak je uslysze to bede spokojniejsza. Ale musi byc dobrze, tym bardziej, ze czuje sie okey.

Miałam wizytę w 8+6 i lekarz nie chciał puszczać dźwięku , bo mówił że to za wcześnie , ale widziałam pulsujące serduszko.

 

[AtomicTOY]

Wspolczuje..
A w ktorym tygodniu jestes ?

W poprzedniej ciąży wymioty mi się zaczęły w 6 tygodniu i trwały do 5 miesiąca. W tej ciąży do tej pory były tylko mdłości i miałam nadzieję, że tak zostanie. Ale niestety przeliczyłam się. [emoji4]

 

[Moni_89]

Pewnie bylas wzruszona [emoji173]

Miałam wizytę w 8+6 i lekarz nie chciał puszczać dźwięku , bo mówił że to za wcześnie , ale widziałam pulsujące serduszko.

 

[AtomicTOY]

Ostatnia ciaza obumarla, serduszko nie bilo. Dlatego wiem, ze jak je uslysze to bede spokojniejsza. Ale musi byc dobrze, tym bardziej, ze czuje sie okey.

Bardzo współczuję. Wiem, że po takich przeżyciach ciężko jest się nie martwić. Wierzę, że bedzię dobrze i po wizycie będziesz mogła się pochwalić, że słyszałaś serduszko swojego maleństwa. [emoji8]

 

[roza_21]

Ja jeszcze nie slyszalam [emoji4] jestesmy majóweczki, wiec dla kazdej to poczatek ciazy. Daj znac jak tam wynik bety .

Dam dam jak sama się dowiem wieczorem

Ja i kilka innych dziewczyn tez mamy wizyty na 9.10. Nic się nie stresuj, będziemy razem odliczać a co do samopoczucia...
Spać, spać i jeszcze raz spać! A szykuje się popołudnie na budowie ech...

O tak, ja też chodzę wiecznie zmęczona [emoji42] dzięki, na pewno będzie raźniej [emoji255][emoji170]

Dzisiaj miałam pierwsze w tej ciąży bliskie spotkanie z ceramiką łazienkową. [emoji1785][emoji1785][emoji1785]
A już myślałam, że ta ciąża będzie dla mnie łaskawsza...

Współczuję dla mnie pierwsza była dosyć łaskawa. Mdłości miałam dopiero od 9 tc, jedyna moja zachcianki taka mega były brzoskwinie w 1 trymestrze.
A tutaj... Już od początku karuzela, cokolwiek nie zjem to mi niedobrze, jak mąż jedzie po rondzie to mi się tak w głowie kręci że szok, ciągle mam ochotę na coś innego i jestem wiecznie zmęczona [emoji2368] tylko o 6 rano się budzę i spać nie mogę [emoji57]

 

[Moni_89]

Ja poki co nie mam praktycznie zadnych objawow. Tylko piersi mam wrazliwe i czasem pobolewa mnie brzuch.

W poprzedniej ciąży wymioty mi się zaczęły w 6 tygodniu i trwały do 5 miesiąca. W tej ciąży do tej pory były tylko mdłości i miałam nadzieję, że tak zostanie. Ale niestety przeliczyłam się. [emoji4]Zobacz załącznik 1027306