reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

reklama
@KINDERBUENOO88 Ja urodziłam SN bez komplikacji ale też boję się porodu. Po prostu mam niski próg bólu no a jak zaczynasz rodzić to nie masz wyjścia...musisz dobrnąć do końca. Dentyście można np.

@wielkopolanka Super,że wszystko ok :)

@Moni_89 witaj, trzymam kciuki za spokojną ciążę.

@blondynka28 może mieszkanie na swoim by pomogło skoro mama tak się wtrąca?
 
Dziewczyny, wzięłam duphaston o 11:30, a o 12:40 zwymiotowałam, czy powinnam wziąć jeszcze jedną dawkę? Czy zdążyła się wchłonąć? Jak myślicie? W ulotce nie ma nic na ten temat. [emoji21]
 
Niestety tak samo jak Ty witałam dzisiejszy poranek. Ostatnio zdarza mi się to coraz częściej
A ja przed chwilą również przywitałam umywalkę. Chciałam schować do lodówki parę rzeczy, poczułam zapachy i tak to się skończyło. Dopiero kilka razy ale jednak. A mdłości mam od kilku dni czyli od 7 tyg. Raz mniejsze raz większe ale są i odbijają mi się źle niektóre rzeczy które zjadłam
 
Współczuję :( dla mnie pierwsza była dosyć łaskawa. Mdłości miałam dopiero od 9 tc, jedyna moja zachcianki taka mega były brzoskwinie w 1 trymestrze.
A tutaj... Już od początku karuzela, cokolwiek nie zjem to mi niedobrze, jak mąż jedzie po rondzie to mi się tak w głowie kręci że szok, ciągle mam ochotę na coś innego i jestem wiecznie zmęczona [emoji2368] tylko o 6 rano się budzę i spać nie mogę [emoji57]
Współczuje strasznie. Wiem jak się czujesz.
Ja swoją pierwszą ciąże niestety bardzo źle wspominam. Mimo iż przebiegła bez żadnych komlikacji, to wszystkie objawy dały mi naprawdę ostro w kość.
Myślę też, że bardzo źle na mnie zadziałał wyidealizowany obraz kobiety w ciąży i matki w mediach. Wiesz kobiety głaszczące swoje brzuszki na reklamach itp. Podczas gdy ja czułam się dosłownie jak g.... nie dokończe co, żeby się brzydko nie wyrażać.
Teraz już mam świadomość tego czym jest ciąża i macierzyństwo. I napewno jest wygląda to wszystko tak pięknie jak na wyidealizowanych profilach instamatek. [emoji4]
 
Jestem już po wizycie u lekarza ogólnie hormon spadł z 5670 na 4600 , z tego lekarz powiedział mam teraz tylko czekać na poronienie. Nie może mi powiedzieć gdzie ciaza miała umiejscowienie ale w razie jak zacznie poronienie i będę zle się czuła mam dzwonić i jechać do lekarza

Trzymaj się [emoji8]
 
Dziewczyny, wzięłam duphaston o 11:30, a o 12:40 zwymiotowałam, czy powinnam wziąć jeszcze jedną dawkę? Czy zdążyła się wchłonąć? Jak myślicie? W ulotce nie ma nic na ten temat. [emoji21]
Mi się wydaję, że mógł się wchłonąć. To dość mała tabletka jest, więc pewnie mniej czasu potrzebuje na rozpuszczenie się w żołądku i wchłonięcie.
Niestety tak samo jak Ty witałam dzisiejszy poranek. Ostatnio zdarza mi się to coraz częściej
Współczuje i tule mocno.
Ja poki co nie mam praktycznie zadnych objawow. Tylko piersi mam wrazliwe i czasem pobolewa mnie brzuch.
Tu super, oby tak dalej. [emoji6]
 
Współczuje strasznie. Wiem jak się czujesz.
Ja swoją pierwszą ciąże niestety bardzo źle wspominam. Mimo iż przebiegła bez żadnych komlikacji, to wszystkie objawy dały mi naprawdę ostro w kość.
Myślę też, że bardzo źle na mnie zadziałał wyidealizowany obraz kobiety w ciąży i matki w mediach. Wiesz kobiety głaszczące swoje brzuszki na reklamach itp. Podczas gdy ja czułam się dosłownie jak g.... nie dokończe co, żeby się brzydko nie wyrażać.
Teraz już mam świadomość tego czym jest ciąża i macierzyństwo. I napewno jest wygląda to wszystko tak pięknie jak na wyidealizowanych profilach instamatek. [emoji4]
No ja Ci powiem że moja pierwsza trochę tak wyglądała :) dodatkowo żadnych rozstępów, brzuch mi zszedł tydzień po porodzie itp. Obysmy obie jeszcze mogły się nacieszyć tym stanem bez żadnych rewelacji [emoji255]
 
reklama
No ja Ci powiem że moja pierwsza trochę tak wyglądała :) dodatkowo żadnych rozstępów, brzuch mi zszedł tydzień po porodzie itp. Obysmy obie jeszcze mogły się nacieszyć tym stanem bez żadnych rewelacji [emoji255]
To jesteś szczęściarą. [emoji16] napewno są takie przypadki, ale to rzadkość. Tak mi się przynajmniej wydaję.
 
Do góry