Mnie opinie innych na temat mojej ciąży nie obchodza, ale jak mam słychać komentarzy kogoś z rodziny czy otoczenia to wolę nic nie mówićMyślę, że to cytologia. Nawet bez ciąży mi się tak zdarzało właśnie po cyto więc o ile nic się nie nasili to spokojnie. A jak się będzie dłużej utrzymywać to IP.
Pewnie potrzebuje trochę czasu
Powodzenia na wizycie!
Siły i wytrwałości
Ja jestem w szoku. Mój mąż choruje bardziej niż ja. Nigdy się to nie zdarza, "męską grypę" w tym domu to mam ja. No a poza tym, że ma lepszą odporność to jeszcze on używa zdobyczy cywilizacji a ja jak człowiek pierwotny miód i cytryna Także dziś ja się mężem zajmuje dla odmiany bo mnie już został tylko katar. Zrobiłam mu wyczesane śniadanie do łóżka (cicho tam, że musial czekać prawie do południa).
A ja zjadłam pół kromki chleba sojowego z pastą z tofu wędzonego, reszta leży i na mnie patrzy bo ambitnie zrobiłam sobie dwie kromki. Ciekawe kto wygra ten pojedynek na spojrzenia.
reklama
blue_ivy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2019
- Postów
- 616
Powiedzialam mojej mamie o ciąży. Zachwytu nie stwierdzono. Mój tata się ucieszy, to wiem. Sam nas namawial na maluszka
Moja mama, choć wiem, że się cieszy, to też jakoś specjalnie nie wybuchnęła radością. Pewnie ze względu na ostatnie poronienie stanowczo zabroniła mi cokolwiek dźwigać i dużo na siebie uważać.
Dziewczyny, jak wasze objawy? Czytam, że dużo z was ma mdłości. Ja w ogóle. Doskwiera mi tylko ból piersi, „uczucie” w podbrzuszu, które właściwie w ogóle nie jest bólem i zmęczenie, straszne zmęczenie! Wstałam 2h temu a już ledwo mogę utrzymać oczy otwarte... trochę się martwię, że mnie nie mdli tak jak większości z was ale może to i dobrze, może taka moja uroda
helenka_22
Fanka BB :)
Ja dopiero teraz to odkryłam. Niezbyt to intuicyjne.
A najpierw trzeba zaznaczyć wiadomości na niebiesko.znaczy kliknąć i wtedy idzie....no nie jest intuicyjne i nawet po waszym opisie chwilę mi zajęło....Moje też. Mam coś na format gąbki w gardle
Sloth
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2019
- Postów
- 71
Mnie też nie mdli.Moja mama, choć wiem, że się cieszy, to też jakoś specjalnie nie wybuchnęła radością. Pewnie ze względu na ostatnie poronienie stanowczo zabroniła mi cokolwiek dźwigać i dużo na siebie uważać.
Dziewczyny, jak wasze objawy? Czytam, że dużo z was ma mdłości. Ja w ogóle. Doskwiera mi tylko ból piersi, „uczucie” w podbrzuszu, które właściwie w ogóle nie jest bólem i zmęczenie, straszne zmęczenie! Wstałam 2h temu a już ledwo mogę utrzymać oczy otwarte... trochę się martwię, że mnie nie mdli tak jak większości z was ale może to i dobrze, może taka moja uroda
Ponoć mdłości dotykają 50% ciąż więc może mamy szczęście a może dopiero się zacznie
Ja to w sumie w ogóle nie czuję się jakby cokolwiek się zmieniło. Trochę większe zmęczenie ale też bez przesady
No dlatego ja nie mówię na razieMnie opinie innych na temat mojej ciąży nie obchodza, ale jak mam słychać komentarzy kogoś z rodziny czy otoczenia to wolę nic nie mówić
No mdli mnie, brzuch pobolewa, takie jakby rozciąganie, piersi duze, bolą no i wszędzie widoczne żyły i węch mam wyostrzonyMoja mama, choć wiem, że się cieszy, to też jakoś specjalnie nie wybuchnęła radością. Pewnie ze względu na ostatnie poronienie stanowczo zabroniła mi cokolwiek dźwigać i dużo na siebie uważać.
Dziewczyny, jak wasze objawy? Czytam, że dużo z was ma mdłości. Ja w ogóle. Doskwiera mi tylko ból piersi, „uczucie” w podbrzuszu, które właściwie w ogóle nie jest bólem i zmęczenie, straszne zmęczenie! Wstałam 2h temu a już ledwo mogę utrzymać oczy otwarte... trochę się martwię, że mnie nie mdli tak jak większości z was ale może to i dobrze, może taka moja uroda
Ja licze, że moja bratowa nie rozgada nikomu jak w poprzednich ciążachMnie też nie mdli.
Ponoć mdłości dotykają 50% ciąż więc może mamy szczęście a może dopiero się zacznie
Ja to w sumie w ogóle nie czuję się jakby cokolwiek się zmieniło. Trochę większe zmęczenie ale też bez przesady
No dlatego ja nie mówię na razie
blue_ivy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2019
- Postów
- 616
Ja o mojej ciąży nie chciałam się zbytnio rozgadywać, ale ginka kazała od razu iść na zwolnienie wiec musiałam powiedzieć kierowniczce sklepu, wiadomo. Natomiast ona uznała chyba, że może o tym mówić, bo potem dziewczyny do mnie pisały z gratulacjami... słabe trochę tak rozgadywać szczególnie, że wie, że niedawno poroniłam. Mimo to jest dla mnie miła i życzy dużo zdrowia i powodzenia, s tego bym się po niej nie spodziewała
Hej chciałabym do was dołączyć u mnie to jeszcze wczesna ciąża bo dopiero 5 +2 tydzień, przewidywany termin porodu na 24.05.2020 jeszcze pierwsza wizyta przede mną mam już jedna córeczkę która ma 21 miesięcy i powiem szczerze ze teraz stresuje się bardziej niż w pierwszej ciąży
reklama
blondynka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2019
- Postów
- 249
Ja już po wizycie. Miałam mieć na 11.15 ale dzwonili z przychodni żebym przyjechała wcześniej bo lekarz dziś się śpieszy. I byłam na 9.30. Dziś 6 tc 6 d z OM. Badania są ok, różyczkę przechodziłam. Toksoplazmozy brak, grupa krwi A rh+ więc nie będzie konfliktu serologicznego. Brak tylko wyniku badania na żółtaczkę i cytologii. Lekarz pytał czy coś mnie boli, czy zle się czuje, czy brak plamien, krwawień. Skoro nie mam krawawien i silnych boli pow ze nie ma powodu aby badać. Tydzień temu mnie badał i nie zauważył nic niepokojącego. Dostałam skierowanie na krew i mocz na za 3 tyg. Wizyta 16.10 i do tego dnia przedłużone zwolnienie. 5-7.10 na USG, dostałam nr tel i adres. Mam dzwonić i w tych dniach umówić się prywatnie na USG i będzie czarno na białym wtedy jak rozwija się zarodek, czy prawidłowo i jaki ma wiek. Kupiłam Pregna Vomi w Rossmanie, te gumy do żucia bo nie mogę patrzeć na jedzenie. Jest do zniesienia ale czasem jak mnie złapia młodości to aż łzy same lecą. Tak męczy i potem mija. Wczoraj dwa razy tak miałam i profilaktycznie te gumy się przydadzą.
Podziel się: