reklama
blondynka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2019
- Postów
- 249
Ostatecznie dziś czekałam ponad godzinę na wizytę. Posiew wykazał u mnie w moczu jakieś bakterie jednak i dostałam lek do brania co dwa dni. Nie jest to jakaś straszna infekcja ale jednak jest. Kolejna wizyta dopiero 4.12 i USG po 20 tyg ciąży ehh. I to rozwiewa moja nadzieję na USG przed świętami Bożego Narodzenia. Nie wiem czy nie pójdę jakos w grudniu prywatnie do innego lekarza na USG podejrzeć maluszka czy wszystko ok, płeć bo nie wytrzymam 2 miesięcy. Na święta chcemy już wiedzieć kto mieszka w brzuszku.
blondynka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2019
- Postów
- 249
I ostatnio nie napisałam po USG z tego szczęścia że wszystko ok, że lekarz nie był bardzo zadowolony jak chciałam aby mąż na chwilę zobaczył dziecko na USG. I ostatecznie czekał na mnie na korytarzu a był za ścianą.
Yonce
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2019
- Postów
- 1 173
Niecale 6 cm szczęścia!!!Zobacz załącznik 1042091
Gratulacje [emoji1320][emoji173]️
Yonce
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2019
- Postów
- 1 173
Ostatecznie dziś czekałam ponad godzinę na wizytę. Posiew wykazał u mnie w moczu jakieś bakterie jednak i dostałam lek do brania co dwa dni. Nie jest to jakaś straszna infekcja ale jednak jest. Kolejna wizyta dopiero 4.12 i USG po 20 tyg ciąży ehh. I to rozwiewa moja nadzieję na USG przed świętami Bożego Narodzenia. Nie wiem czy nie pójdę jakos w grudniu prywatnie do innego lekarza na USG podejrzeć maluszka czy wszystko ok, płeć bo nie wytrzymam 2 miesięcy. Na święta chcemy już wiedzieć kto mieszka w brzuszku.
Ja prowadzę ciąże na NFZ i tez mam późno termin usg, dlatego dla własnego zdrowia psychicznego idę jutro prywatnie do innego lekarza.
Lilka455
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 674
Chyba za dużo się naczytalam i nakrecilam, ale do poniedziałku i tak będę się jeszcze martwić bo prenatalne. Ale byla chwila grozy bo przylozyla glowice usg do brzucha pierwszy raz i nie mogla znalezc dziecka, dopiero od srodka bo malenstwo sie schowalo dokladnie pod koscia lonowa ...No widzisza tak sie martwilas
Gratki
blondynka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2019
- Postów
- 249
Moje czekanie na wizytę się przeciągnęło, bo przedemna weszła kobietka ze 40 lat. Jej dziecko ma urodzić się chore, z jakąś wadą. Ona chce je urodzić. Lekarz nie podejmuje się porodu i z tego co usłyszałam szukał już szpitala z oddziałem neatonoliogii na miejscu. I że już przed porodem dziecko ma być jakoś leczone. Dzwonił kilka razy, rozmawiał z jakimś profesorem i widać że był wkurzony cała sytuacją, bo nie mógł się dogadać z kims. Ogólnie przez to się przeciągnęło. Oprócz mnie była na korytarzu jeszcze jedna kobieta na wizytę i nikogo więcej. Cisza była na korytarzu i nawet przez zamknięte drzwi będąc na korytarzu co nieco słyszałam.
Lilka455
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 674
Dziękuję!Gratulacje [emoji1320][emoji173]️
reklama
Ja właśnie mam prenatalne za tydzień w czwartek i chociaż po wczorajszej wizycie się uspokoiłam to jednak już myśle o prenatalnych. Chciałabym mieć je już za sobą.Dziękuję, w poniedziałek prenstalne to dopiero będzie stress
Podziel się: