reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
Ja nie wyobrażam sobie wizyty o tej porze:p o 19.30 to ja szykuje syna do spania [emoji14] niewiele później sama idę spać [emoji23]
Ja właśnie też nie wyobrażam. O 19 mniej wiecej córkę kładę spać, a ja godzine później walcze ze snem na kanapie, bo wydaje mi się dziwne chodzenie spać o 20. [emoji6]

Ale niestety nie było innej godziny, wcześniej mąż pracuję i nie miałabym z kim dziecka zostawić.
 
Dziewczyny !! ale czad, bo ogólnie jutro wypadł mi i mężowi wyjazd do Trojmiasta. Coś mnie tknęło i napisałam SMS do mojego gina co prowadził ciąże córki i.... jutro jak się da - mam prenatalne !!! :D Cieszę się na maxa - jeśli tylko potwierdzi mi wizytę - bo ufam doktorkowi jak mało komu. A i sprzęt ma mega, i nagra na płycie wszystko :D dzisiaj mam 12 tydzień zaczęty wiec mam nadzieje że się załapie? :)
 
Rety jakie chudzinki. Też chciałabym po ciąży ważyć 52 kg [emoji6]



No niestety na nudę nie mogę narzekać. [emoji23]
Może wiesz gdzie takie egzemplarze się zgłasza do reklamacji? Bo od 2 tygodni coraz częściej zdażają się pobudki o 4-5. A wcześniej przesypiała mi ładnie całe noce. [emoji28]
O nie, Kochana, tutaj okres reklamacji już dawno minął [emoji23] Rodzisz i jak jesteś w tym amoku, to Ci się podoba, potem zabierasz do domu i okazuje się co to za egzemplarz. Potem na reklamację już za późno. Moja ma 2,5 więc ani rejkojmia ani niezgodność towaru z umową już nie wchodzi w grę. Zostaje tylko serwis pogwarancyjny. Firma Babcia i Dziadek czasem dają radę ją trochę podreperować [emoji85] Spróbuj [emoji106]
 
To normalne ja ostatnio jechałam autem i zlapalam dola ze tak jade i mysle po co mi to wszystko..a zaraz jest juz ok takze spokojnie to hormony
Ufff... Właśnie ja tez mam czasami takie beznadziejne myślenie. Ostatnio wpadła mi do głowy taka mysl, że po co nam to było, mamy jedno dziecko to by wystarczyło a tu znowu taka męczarnia... A później przechodzi i sama na siebie jestem zła, że mogłam tak w ogóle myśleć... Tragedia..
 
Ufff... Właśnie ja tez mam czasami takie beznadziejne myślenie. Ostatnio wpadła mi do głowy taka mysl, że po co nam to było, mamy jedno dziecko to by wystarczyło a tu znowu taka męczarnia... A później przechodzi i sama na siebie jestem zła, że mogłam tak w ogóle myśleć... Tragedia..
Miałam tak na początku. Jak się tylko dowiedziałam było szczęście, później jak już opadlo zaczęłam się zastanawiać czy damy radę, starszak już 5 lat to sam sobą jak trzeba się zajmie, mieliśmy czas dla siebie i czasem wychodne. Raz w miesiącu i winko, kolacja i film.. Przeszło. Teraz już nie miewam tych myśli. Choć ostatnio mnie naszło jak zobaczyłam, że każdy ogłasza zabawę na Andrzejki a ja... dupa [emoji23]
 
reklama
Ufff... Właśnie ja tez mam czasami takie beznadziejne myślenie. Ostatnio wpadła mi do głowy taka mysl, że po co nam to było, mamy jedno dziecko to by wystarczyło a tu znowu taka męczarnia... A później przechodzi i sama na siebie jestem zła, że mogłam tak w ogóle myśleć... Tragedia..

Dobrze, że tutaj jesteście i widzę, że nie tylko ja czasami miewam takie głupie myślenie. To od razu podnosi na duchu. Hormony szaleją!
 
Do góry