reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2020

Ja mam ochote na seks, ale troche sie boje. Jak juz do tego dojdzie to caly czas mysle czy jakos nie zaszkodzimy dziecku i nie moge sie skupić... Dlatego teraz kochamy się troche rzadziej. Zauwazylam, ze moj partner tez sie troche obawia, bo zawsze podpytuje jaka pozycje mozemy przyjąć i stara sie byc delikatny [emoji5]
Po urodzeniu na pewno sobie odbijemy i beda lataly stoły, krzesła i materac [emoji16][emoji16]
 
reklama
Matko ile Wy dzisiaj tutaj pisałyście!
masakra jaka aktywna grupa mamusiek :)

Ja mam nakładkę na łóżeczko - i tak korzystałam 2/3 miesiące 50/50 z przebierańcem na łóżku a potem tylko na łóżku przebierałam bo tak wygodniej :)

Mam też psy - Goldena Retriv. I Labradora ale „mieszkają” u moich rodziców :)

na seks ochotę odzyskuje dopiero od jakiegoś czasu :)

@Dmalw będzie dobrze, zobaczysz :) Rzadka choroba to nie wyrok :*
 
Wiecie co trochę się martwię a raczej się nakrecam jak to mój mąż mówi, ale jak powiedziałam dzieciom i rodzinie to myślę że coś złego się stanie. Prenatalne dopiero w poniedziałek ale do tego czasu to chyba jajko zaniosę. Wy też tak macie?
 
Wiecie co trochę się martwię a raczej się nakrecam jak to mój mąż mówi, ale jak powiedziałam dzieciom i rodzinie to myślę że coś złego się stanie. Prenatalne dopiero w poniedziałek ale do tego czasu to chyba jajko zaniosę. Wy też tak macie?

Ja tak miałam w momencie jak zamówiłam ostatnio pierwszy bodziak i kokon...ale staram się myśleć pozytywnie. U mnie też prenatalne w poniedziałek! ❤
 
Wiecie co trochę się martwię a raczej się nakrecam jak to mój mąż mówi, ale jak powiedziałam dzieciom i rodzinie to myślę że coś złego się stanie. Prenatalne dopiero w poniedziałek ale do tego czasu to chyba jajko zaniosę. Wy też tak macie?

Ja mam prenatalne w czwartek i tez sie bardzo stresuje. Na dodatek mam wyrzuty sumienia jak ktos nowy sie dowiaduje o mojej ciazy, bo od ostatniej wizyty minelo juz sporo czasu, a ja zyje w nieswiadomosci czy wszystki jest okej.
 
reklama
Rozumiem Cię doskonale. Większość się nakręca. Za dużo na świecie jest poronien.
Ja dzisiaj nie mogłam się opanować i kupiłam pierwsze bodziaki oczywiście usłyszałam że za wcześnie itd. Ja mam za 10 dni prenatalne i to będzie równy miesiąc jak nie widze co u maleństwa.
Wiecie co trochę się martwię a raczej się nakrecam jak to mój mąż mówi, ale jak powiedziałam dzieciom i rodzinie to myślę że coś złego się stanie. Prenatalne dopiero w poniedziałek ale do tego czasu to chyba jajko zaniosę. Wy też tak macie?
 
Do góry