reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

My się staraliśmy, ale jak miałam ochotę to piłam alkohol. Nie codziennie oczywiście heh.
Paliłam nałogowo papierosy, na pewno w jakimś stopniu miało to wpływ.
Teraz oczywiście nie palę i nie ciągnie mnie.
Zdrowie maleństwa jest najważniejsze [emoji4]
może wyjdę na nałogowca ale jak się staraliśmy to alkohol piłam tylko podczas okresu a po owulacji ani kropelki. kurcze nie wiem jak bym wytrzymała w takim systemie 4 lata ;)
słyszałam że pary które się starają mają problemy a jak odpuszczają to nagle się udaje. natura jest przewrotna
 
reklama
13- tego w Piątek zobaczyłas 2 kreski ???
Jeśli dobrze zrozumiałam to ja także [emoji4]
U mnie w skrócie 3 lata starań, rok temu stwierdzone obustronnie niedrożne jajowody, pozniej 2 stymulację in vitro, 2 transfery z cb, 1 z zaleconych 3 szczepień limfocytami partnera, w sierpniu harówka przy wykańczaniu i przeprowadzce do nowego domu i 13-go w piątek, 2 dni po przeprowadzce i w rocznice zaręczyn 2 kreski na teście. Wcześniej szybciej bym uwierzyła w kosmitów z kuponem na wygrana szóstkę niż w mój mały cud.
 
Moj syn od kilku dni budzi się w nocy i wrzeszczy jakby go ze skóry obdzierali. Już costam mówi ale jak się obudzi to tylko płacze i nie chce powiedzieć co mu jest:/
Wcześniej było różnie, od 3 miesięcy śpi w swoim pokoju, czasem się budzil 2-3razy, czasem całe noce przesypial (bo ponad 2 lata po kilkanaście razy się budzil[emoji57])
No ale ostatnie 2 tygodnie zwykle nawet jak sie obudzil to kilka sekund "płakał " i zasypial...
A teraz masakra, wczoraj go pol godziny nosilam, przytulam, glaskalam a ten tylko płacz, w końcu jak zasnął to do rana spal... nie wiem o co chodzi
 
Moja także [emoji4]
My akurat zjezdzalismy na kolejny urlop do Polski czekałam już gotowa na swojego, nudzilam się i zrobiłam test. Naprawdę nawet nie miałam nadziei ujrzeć 2 kresek. A 13 Grudnia w piątek moi przyjaciele robia mi imprezę. Wcześniej dam przyjaciółce kopertę z wynikami płci i właśnie na ten imprezie się dopiero dowiem
Tak więc Piątek 13 to nasza data[emoji173]
Dokładnie :) Nie żebym wcześniej jakaś przesadna była, ale teraz to już zawsze bedzie moja ulubiona data:)
 
Mój krokomierz na ręce pokazuje mi, że dziś zrobiłam 170krokow hahahha..
Też mi wstyd [emoji14]
Ja 8500 :D nie daje się ciąży, założyłam nawet wysoki obcas - wiadomo na cmentarzach rewia :D moja mama zawsze mnie bardzo strofowała że na cmentarz we wszystkich świętych trzeba założyć najodswietniejsze ubranie i tak mi zostało
 
Moja także [emoji4]
My akurat zjezdzalismy na kolejny urlop do Polski czekałam już gotowa na swojego, nudzilam się i zrobiłam test. Naprawdę nawet nie miałam nadziei ujrzeć 2 kresek. A 13 Grudnia w piątek moi przyjaciele robia mi imprezę. Wcześniej dam przyjaciółce kopertę z wynikami płci i właśnie na ten imprezie się dopiero dowiem
Tak więc Piątek 13 to nasza data[emoji173]
O szczerze to nawet nie zwróciłam uwagi, ze w grudniu jest znowu piątek 13. Ja tydzień wcześniej mam urodziny to muszę coś wykombinować na ta okoliczności.

Super pomysł z ta impreza i poznaniem płci dzidzi :) takie wcześniejsze baby shower:)
 
Ja 8500 :D nie daje się ciąży, założyłam nawet wysoki obcas - wiadomo na cmentarzach rewia :D moja mama zawsze mnie bardzo strofowała że na cmentarz we wszystkich świętych trzeba założyć najodswietniejsze ubranie i tak mi zostało
Leżę u syna we wyrku, muszę wrócić do siebie, więc dobije do 400z groszem.. Wstyd, takim wynikiem miesiąc zaczynać hahahha.. :D
Ooo.. Moja mama też zawsze pilnowała, 1listopad to był ten dzien kiedy ubieralo się nowe zimowe łaszki.. :D
tak jak mówisz, cmentarna rewia [emoji14]
Mama ma tak do dziś.. We mnie nie zakorzeniło się to :)
 
reklama
Ja miałam jedną wizytę dopiero (w 10 tc, tydzień temu). Jeszcze nie miałam żadnego USG. Pierwsze będzie dopiero 12 listopada. (jedno z dwóch, które mi zrobią) A kolejną wizytę mam po 20 lutym . (w 28 tc) Ciekawe jak to wytrzymam psychicznie .
Masakra! Ja bym się nie nadawała do takiego systemu :/ 3mam kciuki - będzie dobrze :)
Mnie też nie ma na liście.
Może nie piszę mega regularnie no ale piszę.
Proszę o dodanie :)
Proszę napisz mi priv wiadomość, bo odpalam później i dodaję. W wątkach na forum bym się na bank pogubiła.
Moj syn od kilku dni budzi się w nocy i wrzeszczy jakby go ze skóry obdzierali. Już costam mówi ale jak się obudzi to tylko płacze i nie chce powiedzieć co mu jest:/
Wcześniej było różnie, od 3 miesięcy śpi w swoim pokoju, czasem się budzil 2-3razy, czasem całe noce przesypial (bo ponad 2 lata po kilkanaście razy się budzil[emoji57])
No ale ostatnie 2 tygodnie zwykle nawet jak sie obudzil to kilka sekund "płakał " i zasypial...
A teraz masakra, wczoraj go pol godziny nosilam, przytulam, glaskalam a ten tylko płacz, w końcu jak zasnął to do rana spal... nie wiem o co chodzi
Przerabiałam to - do tej pory nie mam pojęcia czy był to skok rozwojowy (teoretycznie teraz go kończymy), czy trauma po szpitalu czy co... samo przeszło po kilku nocach.
 
Do góry