reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

Będzie dobrze. Dla rodziców to zawsze ciężkie kiedy dzieci chorują, mają operacje bądź zabiegi. Pamiętam jak mój syn dostał narkozę, było to przerażające. W ciągu kilku sekund po podaniu płynu przez wenflon stracił przytomność, wcześniej krzycząc, że mam go ratować i wołając ciocię na pomoc, która z nami przyjechała do szpitala. On ogólnie bał się wszelakich zastrzyków i medycznych procedur. Anestezjolog zgodził się żebym go do zaśnięcia trzymała na kolanach. Kiedy go zabrali przez kilkanaście minut beczałam i nie mogłam się uspokoić. Miał wtedy 5 lat.
Teraz to już tylko wspomnienie (było to kilka lat temu), ale wtedy było to niesamowicie stresujące.

To prawda.
Wczoraj byliśmy na konsultacji u anestezjologa. I ta opowiadała o całym procesie usypiania i, ze jak pojedzie mój mały ( 13 miesięcy) na operacje to sam i potem będzie Sam leżał na pooperacyjnej pod kontrola lekarzy i ul wszystko będzie dobrze po przebudzeniu to mi go oddadzą na odział.
Myśl ze on sam będzie się budził z narkozy tak mnie złapała za serce ze tak się rozpłakałam.
Już chciałabym by było po a to jeszcze 3 tygodnie...

Ps. Operacja przepukliny kiedyś pisałam jak to mu się zaklinowała. Także wada wrodzona p której się dwiedzielismy jak już był z nią problem
 
reklama
A zaslaniacie okna ? Na mojego syna dzialalo :) bo to ranny ptaszek, wstaje z pierwszymi promieniami słońca [emoji16]

Mój zasypia koło 22 ale teraz np jeszcze śpi. ( oczywiście w nocy się budzi co 2-3h przy dobrych wiatrach) o 7 wstał, dałam mu mleko i poszedł spać dalej. Okien nie zasłaniam ale i tak śpi.
Czasem żal mi tych wieczorów ale z drugiej strony mój K wraca z pracy często 18-19 i jakby mały szybko się kładł to co on by miał z tego ojcostwa. A tak czasem nawet koło 20 jeszcze idziemy na szybko spacer :)

I rano zawsze mogę dospać, choć ostatnio cierpię na bezsenność ale wypić herbatkę z sokiem i zjeść paczka tak jak właśnie robię to tez jest miłe :)
 
Boli mnie krzyż i wymyśliłam! Mam niedługo urodziny więc kupię sobie poduszkę ciążową na wypasie! Poprzednio kupiłam takiego długaśnego węża po taniości na allegro i jest do kitu. Teraz zaszaleję z ceną ale potrzebuję porady co kupić żeby się znów nie naciąć. Cebuszka? Supermami?(tą mam w sklepie pod domem) Zależy mi na tym zeby móc spać na boku "w pozycji bezpiecznej" i położyć kolano na GRUBEJ poduszce. Ta moja to flak. Cebuszka podobno jeden koniec ma z kuleczek styropianowych. Ktoś miał, poleca, odradza? Pomocy!


Ja mam zwykłego poduszkę rogala z biedronki.
Mi się śpi wygodnie :D
 
@katv teraz od kilku dni około 20 już śpi. Też właśnie kąpiel w granicach 19:30, butla z kaszką i do spania :)
@pauli_ne oczywiście! Haha kiedyś w lecie zapomniałam zasłonić - 4:50 pobudka bo słoneczko zaglądnęło do sypialni :D

Publikuje listę do zamkniętego forum. Te, które nie nadrobiły postów proszę jeśli chcą dołączyć do grupy zamkniętej o wysłanie mi wiadomości priv. Proszę sprawdźcie czy nie ma literówek :)
ADB2A498-63F5-4433-A246-C9268E4D747D.jpeg
 
Mój zasypia koło 22 ale teraz np jeszcze śpi. ( oczywiście w nocy się budzi co 2-3h przy dobrych wiatrach) o 7 wstał, dałam mu mleko i poszedł spać dalej. Okien nie zasłaniam ale i tak śpi.
Czasem żal mi tych wieczorów ale z drugiej strony mój K wraca z pracy często 18-19 i jakby mały szybko się kładł to co on by miał z tego ojcostwa. A tak czasem nawet koło 20 jeszcze idziemy na szybko spacer :)

I rano zawsze mogę dospać, choć ostatnio cierpię na bezsenność ale wypić herbatkę z sokiem i zjeść paczka tak jak właśnie robię to tez jest miłe :)
Mój mąż też często wraca późno. Okolo 21. Ale niestety musimy wstawac o 6.30 bo mlody do żłobka a ja do pracy... więc już okolo 20 się kładziemy spać. W weekendy czasem trochę go dłużej przetrzymuje ale i tak rano wstaje zwykle kolo 7 [emoji849]
 
Będzie dobrze. Dla rodziców to zawsze ciężkie kiedy dzieci chorują, mają operacje bądź zabiegi. Pamiętam jak mój syn dostał narkozę, było to przerażające. W ciągu kilku sekund po podaniu płynu przez wenflon stracił przytomność, wcześniej krzycząc, że mam go ratować i wołając ciocię na pomoc, która z nami przyjechała do szpitala. On ogólnie bał się wszelakich zastrzyków i medycznych procedur. Anestezjolog zgodził się żebym go do zaśnięcia trzymała na kolanach. Kiedy go zabrali przez kilkanaście minut beczałam i nie mogłam się uspokoić. Miał wtedy 5 lat.
Teraz to już tylko wspomnienie (było to kilka lat temu), ale wtedy było to niesamowicie stresujące.

Ojej :(
A czemu miał operacje ?
 
@katv teraz od kilku dni około 20 już śpi. Też właśnie kąpiel w granicach 19:30, butla z kaszką i do spania :)
@pauli_ne oczywiście! Haha kiedyś w lecie zapomniałam zasłonić - 4:50 pobudka bo słoneczko zaglądnęło do sypialni :D

Publikuje listę do zamkniętego forum. Te, które nie nadrobiły postów proszę jeśli chcą dołączyć do grupy zamkniętej o wysłanie mi wiadomości priv. Proszę sprawdźcie czy nie ma literówek :) Zobacz załącznik 1040290
Dużo nowych nickow chyba.
 
reklama
Do góry