Kiniawk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2019
- Postów
- 2 971
To prawda.
Wczoraj byliśmy na konsultacji u anestezjologa. I ta opowiadała o całym procesie usypiania i, ze jak pojedzie mój mały ( 13 miesięcy) na operacje to sam i potem będzie Sam leżał na pooperacyjnej pod kontrola lekarzy i ul wszystko będzie dobrze po przebudzeniu to mi go oddadzą na odział.
Myśl ze on sam będzie się budził z narkozy tak mnie złapała za serce ze tak się rozpłakałam.
Już chciałabym by było po a to jeszcze 3 tygodnie...
Ps. Operacja przepukliny kiedyś pisałam jak to mu się zaklinowała. Także wada wrodzona p której się dwiedzielismy jak już był z nią problem
A nie wpuszcza Cie na pooperacyjna sale??
Mój młody 3razy miał zabieg pod narkoza, jak tylko wjeżdżał na salę pooperacyjna i jak mu wyjeli te wszystkie rurki to dostawałam kubrak do ubrania i mogłam siedzieć a nawet leżec obok niego. Az się wybudził, ustabilizowal i wtedy wspólnie na salę.
Jak będziesz na oddziale to podpytaj czy nie ma opcji byś była z nim, od razu na sali. Mój młody zawsze plakulka jak się budził.. Nie wyobrażam sobie żeby sam leżał wsrod tych wszystkich sprzętów