reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
Hej dziewczyny. Udzielałam się na forum z miesiąc temu, ponieważ miałam mieć majowego bobasa. Niestety w 6 tygodniu poroniłam samoistnie. Nie musiałem mieć łyżeczkowania ( póki co?) Piszę natomiast, ponieważ mam zagwostke. Było to moje pierwsze poronienie i nie wiem jak długi czas bhcg spada. Jestem już prawie 6 tygodni od poronienia i moje bhcg z dzisiejszego dnia wynosi 1577. Wizytę u lekarza mam dopiero na koniec października. Czy są tu mamy które przechodziły już jedno poronienie i wiedza po jakim czasie spadło im bhcg do zera? A być może to kolejna ciąża której nie wykluczam
 
Ostatnia edycja:
ja będę się musiała umówić na prenatalne ,ale to jeszcze trochę , moja gin niestety nie robi więc tego 6stego powie mi kiedy najlepiej się umówić ,ale to też na pewno jeszcze listopad będzie.
 
Hej dziewczyny. Udzielałam się na forum z miesiąc temu, ponieważ miałam mieć majowego bobasa. Niestety w 6 tygodniu poroniłam samoistnie. Nie musiałem mieć łyżeczkowania ( póki co?) Piszę natomiast, ponieważ mam zagwostke. Było to moje pierwsze poronienie i nie wiem jak długi czas bhcg spada. Jestem już prawie 6 tygodni od poronienia i moje bhcg z dzisiejszego dnia wynosi 1577. Wizytę u lekarza mam dopiero na koniec października. Czy są tu mamy które przechodziły już jedno poronienie i wiedza po jakim czasie spadło im bhcg do zera? A być może to kolejna ciąża której nie wykluczam
Ja bym tez nie wykluczała ciąży. Nie sadze żeby 6 tyg po poronieniu beta była taka wysoka. Taki poziom prędzej w okolicach poronienia. Aczkolwiek ja nie mam takich doświadczeń. Myśle ze wizyta u ginekologa wskazana jak najszybciej. Po samoistnym podobno od razu można i to z dużym prawdopodobieństwem. Czego Ci zycze. Daj znac co lekarz powie
 
U mnie dzisiaj na obiad kurczak na ryżu. Mało pracy, chociaż smaki trochę nie moje, za mało przypraw dałam :) następnym razem pokombinuje z przyprawami
Gratuluję wizyt. Zazdroszczę, bo ja dopiero w listopadzie zobaczę swojego fasolka na prenatalnym.. Ale mam nadzieję, że czas szybko zleci jak leciał teraz. Co dziś na obiad robicie? Ja niedługo idę po starszaka do przedszkola i coś będziemy gotować tylko co???hmmm
 
Hej dziewczynki. Moge do was dołączyć? ;) termin mam na 16 maja więc jutro wchodze w 10 tydzien ciazy. Moze cos napisze o sobie, mam na imię Dorota, lat 30 kończę w listopadzie, mieszkam na Roztoczu. Jestem od 7 lat mężatką, mąż ma 36 lat i od samego ślubu staraliśmy sie o dzidzie ale ani razu sie nie udalo, na poczatku bylo, co ma byc to bedzie bo studia itd. Ile sie najeździlismy po lekarzach, po klinikach nieplodnosci i nic. Mam PCOS, insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy. Zaden lekarz nie zaproponował stymulacji owulacji przez tyle lat, aż w sierpniu jeden lekarz z zamoscia dal mi aromek i pregnyl na pęknięcie pęcherzyka i za pierwszym razem sie udalo [emoji173] tyle lat straciliśmy. Mogę razem z wami tutaj zostać?? Pozdrawiam
 
Hej dziewczynki. Moge do was dołączyć? ;) termin mam na 16 maja więc jutro wchodze w 10 tydzien ciazy. Moze cos napisze o sobie, mam na imię Dorota, lat 30 kończę w listopadzie, mieszkam na Roztoczu. Jestem od 7 lat mężatką, mąż ma 36 lat i od samego ślubu staraliśmy sie o dzidzie ale ani razu sie nie udalo, na poczatku bylo, co ma byc to bedzie bo studia itd. Ile sie najeździlismy po lekarzach, po klinikach nieplodnosci i nic. Mam PCOS, insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy. Zaden lekarz nie zaproponował stymulacji owulacji przez tyle lat, aż w sierpniu jeden lekarz z zamoscia dal mi aromek i pregnyl na pęknięcie pęcherzyka i za pierwszym razem sie udalo [emoji173] tyle lat straciliśmy. Mogę razem z wami tutaj zostać?? Pozdrawiam
Ja byłam dwuletnie stymulowana bemfola i pregnylem i miałam dwie inseminacje i obie nieudane. Zaszłam zupełnie dziwnie przypadkiem i niespodziewanie po 14 dniowym cyklu jak byłam na wakacjach:/ także czasem cuda się zdarzają:) gratuluje i oczywiście witam:)
 
Hej dziewczyny. Udzielałam się na forum z miesiąc temu, ponieważ miałam mieć majowego bobasa. Niestety w 6 tygodniu poroniłam samoistnie. Nie musiałem mieć łyżeczkowania ( póki co?) Piszę natomiast, ponieważ mam zagwostke. Było to moje pierwsze poronienie i nie wiem jak długi czas bhcg spada. Jestem już prawie 6 tygodni od poronienia i moje bhcg z dzisiejszego dnia wynosi 1577. Wizytę u lekarza mam dopiero na koniec października. Czy są tu mamy które przechodziły już jedno poronienie i wiedza po jakim czasie spadło im bhcg do zera? A być może to kolejna ciąża której nie wykluczam
Ja miałam taką sytuacje, od razu po poronieniu zaszłam w ciąże, w której teraz jestem. Radziłabym jak najszybciej udać się do ginekologa - przy bthcg powyżej 1500 widać już pęcherzyk. Albo powtórz bętę po 2 dniach i zobacz czy rośnie.

Witam nowe mamusie na forum :D
 
reklama
Mam dziewczynki pytanie o wasz śluz...w 10 tyg juz powinien być ten czop chyba, w 8 tyg dostałam silnego krwawienia, wylądowałan na IP okazalo sie, że krwiak zaraz przy samej szyjce macicy byl ok 2cm. Tydz temu bylam u swojego lekarza i on powiedzial, ze krwawienia sie zdarzają w dniu spodziewanej miesiaczki, wlasnie u mnie tak bylo.tydz temu moje dziecię mialo 23mm, serce bije a krwiak mial juz 9mm. Spędziłam w szpitalu 3 dni, ustapilo krwawienie ale plamienie na brązowo bylo, ale tak miało być bo musialam sie oczyscic. Od 4 dni nie plamie tylko mam przy podcieraniu taki hmmm szary sluz, taki maly glutek...i mnie to martwi bo moze czop sie nie moze zrobić :( eh
 
Do góry