reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Ale się tutaj wszystkie rozpisaly!!! ;)
Ja mam pieluszki na razie z Lidla luluipu czy jakoś tak. Jedna paczka która biorę do szpitala. Druga większa paczke pampersow firmy pampers kupił mąż jak był w sklepie. Przyszedł i powiedział. Moja Miłka będzie w najdroższych leżała. Nie będę jej żałował 😂😂 rozczulil mnie i prawie padlamm że śmiechu, woec już mu nie mówiłam, e ich nie chcialam ☺

Co do witaminy K w szpitaku i zabiegu na oczy i szczepień to robię po staremu. Niech wszystko dają co mają dac. ;) nie znam się i muszę zaufać że dla Malej to bedzie dobre.

Co do spacerów to też sama nie wiem. Mieszkamy w kawalerce na parterze od południowej strony. ;) W mieszkaniu jest chłodno w wakacje wiwc nie mam obaw. ;) ale nieco mnie korci spacerek po Katowiccah z bobasem. Ale nie wiem czy zdążę bo w czerwcu prawdopodobnie jedziemy i przeprowadzamy sie na czas budowy domku do moich rodziców na wieś. ;) tak będzie gdzie spacerowac i wylegiwac się ;) .co do filtrów to nie mam jeszcze zdania. ;)

Co do piersi to u mnie podobnie. Raz takie nabrzmiale A raz takie bez życia zupełnie... A nigdy nie karmiłam. Także się dziwne. Zibaczyny jak pójdzie. Czy któraś z Was ma może wkleslebrodawki ? Bo u mnie ten problem występuje i nie wiem czy Malutka da sobie z tym radę. Podobno leoiej przed kamieniem na chwilę laktatotem popracować. Dlatego wzielam ręczny do szpitala na wszelki wypadek. A katoutkow się trochę obawiam.
Ja miałam wklęsłe i bałam się, że nie będę mogła karmić, a o kapturkach nawet nie wiedziałam, po porodzie do pierwszego karmienia przyszła położna i jej o tym powiedzialam, a ona "nic się nie stresuj, mały da radę" i rzeczywiście, złapał od razu i nie było problemu, a o kapturkach to położna na wizycie domowej mi powiedziała, bo mały mnie pokaleczyl i była duża ulga 😉 a kazała mi kupić aventa największe, ale nie wiem od czego zależy rozmiar, bo piersi i brodawek nie mam jakichś dużych 🤔 ale po jakimś czasie mały ładnie wyciągnął sutki, że są takie jakie powinny być 😉 a masować się nie powinno, tym bardziej laktatorem, bo to wywołuje skurcze.
 
reklama
Ja na wszelki wypadek mam nakładki na piersi. Kupiłam z Avent rozmiar uniwersalny. Nie mam akurat wklęsłych brodawek, ale syn mnie podgryzał na początku i zakładałam. Chwile to trwało, może tydzień dwa, ale ulga niesamowita.
 
Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie właśnie jadę do szpitala do Matki Polki 😢 ktg się mi dziś wyszło i muszą sprawdzić w warunkach szpitalnych przez kilka dni jeśli będzie dobrze wypuszcza jeśli nie wywołają poród 😢
Karolina, lepiej, że będziesz w szpitalu, niż miałoby zacząć się coś dziać w domu i byś się stresowala jeszcze bardziej, albo poobserwuja i Cię wypuszcza, albo będziesz już tulic małego 😉 będzie dobrze ✊
 
Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie właśnie jadę do szpitala do Matki Polki 😢 ktg się mi dziś wyszło i muszą sprawdzić w warunkach szpitalnych przez kilka dni jeśli będzie dobrze wypuszcza jeśli nie wywołają poród 😢
Kciuki zaciśnięte, będzie dobrze jesteś już w bezpiecznym terminie. Daj znać co zdecydowali lekarze. ✊✊✊

Co do wagi to mój mały na ostatniej wizycie w 33t5d ważył 2200 kg, Myślałam że będzie więcej bo starszy więcej ważył na tym etapie , moze teraz to ta dieta cukrzycowa powoduje ?

@Anipul ja też nie miałam przed pierwszym porodem nic co przypominało by oczyszczanie ale mały się nie śpieszył. Może przy drugim porodzie to łatwiej idzie i samo się ruszy?
 
@Bisia25 u mnie pierwszy poród wyglądał identycznie jak drugi. Ale był krótszy o 30 min. mimo, ze syn był większy od córki o 0,5 kg [emoji28] za pierwszym razem 5:00-7:30, a za drugim 21-23 i obydwu przypadkach odeszły mi wody. Ale wcześniej miałam w cholerę energii [emoji3] mogłam góry przenosić. I oczyszczał się organizm od jakiegoś miesiąca (tak na bieżąco bez złogów) [emoji23]
 
Kciuki zaciśnięte, będzie dobrze jesteś już w bezpiecznym terminie. Daj znać co zdecydowali lekarze. ✊✊✊

Co do wagi to mój mały na ostatniej wizycie w 33t5d ważył 2200 kg, Myślałam że będzie więcej bo starszy więcej ważył na tym etapie , moze teraz to ta dieta cukrzycowa powoduje ?

@Anipul ja też nie miałam przed pierwszym porodem nic co przypominało by oczyszczanie ale mały się nie śpieszył. Może przy drugim porodzie to łatwiej idzie i samo się ruszy?
I co Twój lekarz na to? bo moja Pani doktor nie ukrywam spanikowala trochę i kazala mi przyjść na kontrolną wizytę w 34+4 mała miala 2122 przez taka niska wage w tym czasie i nie wiem czy się martwić czy nie bo już chyba jesteś 3 osobą co w podobnym tygodniu ciąży ma dzidzia mniejsza wagę niz powinna mieć.
 
@Bisia25 u mnie pierwszy poród wyglądał identycznie jak drugi. Ale był krótszy o 30 min. mimo, ze syn był większy od córki o 0,5 kg [emoji28] za pierwszym razem 5:00-7:30, a za drugim 21-23 i obydwu przypadkach odeszły mi wody. Ale wcześniej miałam w cholerę energii [emoji3] mogłam góry przenosić. I oczyszczał się organizm od jakiegoś miesiąca (tak na bieżąco bez złogów) [emoji23]
Czyli prawda jest , że przy drugim porodzie juz jest trochę łatwiej lub przyjemniej tak samo. O matko jak ja bym chciala zeby mój wyglądał podobnie do pierwszego.
 
Ojj mnie mała tak pogryzła w szpitalu że dokarmiałam butelka bo nie dalsm rady..
A tak naprawdę pokarm właściwy dostałam w domu, piersi 3 razy większe niż w szpitalu i kapie jak z kranu. 😂
Maz mi wczoraj kupił kapturki z avent s i dużej ulgi nie odczułam po czym przyszła położna i dostawiła mi bez bólu 😳 i już sama umiem 😁 kapturki leżą. Pokarmu mam dużo ale pow żeby nie odciągać. Siedzieć z cycami na górze i wietrzyć. Karmić raz 1 raz 2 aż się opróżnia.
Wczoraj miałem mega twarde a dziś super ulga.

Karolina powodzenia ❤️👍
 
reklama
@Bisia25 u mnie pierwszy poród wyglądał identycznie jak drugi. Ale był krótszy o 30 min. mimo, ze syn był większy od córki o 0,5 kg [emoji28] za pierwszym razem 5:00-7:30, a za drugim 21-23 i obydwu przypadkach odeszły mi wody. Ale wcześniej miałam w cholerę energii [emoji3] mogłam góry przenosić. I oczyszczał się organizm od jakiegoś miesiąca (tak na bieżąco bez złogów) [emoji23]
Ale w obu samo się ruszyło? Bo u mnie syn był wywoływane w 41 tc i się zastanawiam czy teraz samo się ruszy przy drugim porodzie. No i ja chcialabym cesarke bo z synem ciezko bylo :(

I co Twój lekarz na to? bo moja Pani doktor nie ukrywam spanikowala trochę i kazala mi przyjść na kontrolną wizytę w 34+4 mała miala 2122 przez taka niska wage w tym czasie i nie wiem czy się martwić czy nie bo już chyba jesteś 3 osobą co w podobnym tygodniu ciąży ma dzidzia mniejsza wagę niz powinna mieć.
Lekarz niby nic nie mówił że mała waga, pomiary mniej więcej były w terminie z om, brzuszek trochę chudszy . Syn starszy był prawie 3 tyg do przodu cały czas i urodził się z waga 4kg . Niby jak patrxylam na normy to ta waga jest mniej wiecej na 50 centylu .
 
Do góry