Majóweczki 2020

[MDNMO]

Narobiłyście mi ochoty na pizzę i leczo. U nas dzisiaj pomidorowa z ryżem, a na drugie będzie wczorajszy schabowy z ziemniakami i mąż zrobi sałatkę. Haha zrobi wszystko [emoji23] a ja za to na kolacje zrobię dzisiaj tartę flambée no i te drożdżówkę [emoji39]

 

[mamahelenki92]

Tez mam takie ale kupione rok temu przed wakacjami, do tego naklejki były do opisania. Super poręczne! I jaki ładny brzusio się złapał na fotce

Ten brzuch to oczywiście całkowicie przypadkowo się złapał z góry zgrabny , ale z boku flak

Choć w tej ciazy mam dużo mniejszy moim zdaniem , niż jak byłam pierworodka

 

[MDNMO]

Ten brzuch to oczywiście całkowicie przypadkowo się złapał [emoji23][emoji23][emoji23] z góry zgrabny , ale z boku flak [emoji23]

Choć w tej ciazy mam dużo mniejszy moim zdaniem , niż jak byłam pierworodka

W naszym stanie nie trudno, żeby się nie złapał gdziekolwiek [emoji23]
A wiesz, ze mnie się wydaje, ze ja teraz tez mam tyci, dosłownie, ale jednak tyci mniejszy niż przy poprzednich ciążach?! Ciekawe zjawisko.

 

[KundaKunda]

Ale pichcicie, aż ślinka leci A u mnie dziś makaron z serem

Pokaż pojemniki i gdzie kupowalas ? A ja odwalilam numer z koszulami do karmienia zamiast M zamówiłam L

Ja koszulę w rozmiarze L noszę już ponad miesiąc, w M się ledwo mieszczę. Haha Do szpitala biorę dwa rozmiary L i M. W sumie w domu mam 4 koszule do karmienia po dwie M i dwie L.
Całe życie nienawidziłam koszul, więc spałam w spodenkach, ale jak tylko brzusiu mi urósł, to przyjęłam je z błogosławieństwem już pod koniec I trymestru (kupowałam od razu takie do karmienia, bo po co dwa razy płacić ).

 

[karo88*]

Ale pichcicie, aż ślinka leci A u mnie dziś makaron z serem


Ja koszulę w rozmiarze L noszę już ponad miesiąc, w M się ledwo mieszczę. Haha Do szpitala biorę dwa rozmiary L i M. W sumie w domu mam 4 koszule do karmienia po dwie M i dwie L.
Całe życie nienawidziłam koszul, więc spałam w spodenkach, ale jak tylko brzusiu mi urósł, to przyjęłam je z błogosławieństwem już pod koniec I trymestru (kupowałam od razu takie do karmienia, bo po co dwa razy płacić ).

Ja też nie lubię spać w koszulach ale do tej pory elegancko śpię w spodenkach i koszulce zawsze jak spałam w koszulach to dupa na wierzchu a koszula pod samymi cyckami kupiłam 2 do karmienia i 1 do porodu i tyle

 

[Kinga1234]

Dzwoniłam dziś na oddział noworodkowy w szpitalu, w którym mam rodzić, bo chciałam zapytać o możliwość przywiezienia własnej szczepionki na WZW i pani przy okazji poinformowała mnie, że jeśli nie będę miała drugiego, świeżego wyniku wyniku badania na HIV, to nie zaszczepią mi dziecka na gruźlicę. Wiecie coś na ten temat? Robiłyście teraz to badanie? Dopiero co wczoraj byłam w laboratorium i wychodzi na to że czeka mnie kolejny wyjazd, a już się chciałam z domu nie ruszać :/

 

[MDNMO]

Ale pichcicie, aż ślinka leci [emoji39] A u mnie dziś makaron z serem [emoji12][emoji23]


Ja koszulę w rozmiarze L noszę już ponad miesiąc, w M się ledwo mieszczę. Haha [emoji23][emoji23][emoji23] Do szpitala biorę dwa rozmiary L i M. W sumie w domu mam 4 koszule do karmienia po dwie M i dwie L.
Całe życie nienawidziłam koszul, więc spałam w spodenkach, ale jak tylko brzusiu mi urósł, to przyjęłam je z błogosławieństwem już pod koniec I trymestru [emoji23][emoji23][emoji23] (kupowałam od razu takie do karmienia, bo po co dwa razy płacić [emoji12]).

Ja tez nigdy nie lubiłam spać w koszulach. Zawsze koszulka i majtki, a najlepiej spodenki. Ale po każdej ciąży było mi w nich przez okres połogu wygodnie. Później szły w zapomnienie. Teraz kupiłam 4, rozpinane właśnie od szyi do piersi po bokach. Ale jeszcze weszłam w M [emoji23]

 

[karo88*]

Dzwoniłam dziś na oddział noworodkowy w szpitalu, w którym mam rodzić, bo chciałam zapytać o możliwość przywiezienia własnej szczepionki na WZW i pani przy okazji poinformowała mnie, że jeśli nie będę miała drugiego, świeżego wyniku wyniku badania na HIV, to nie zaszczepią mi dziecka na gruźlicę. Wiecie coś na ten temat? Robiłyście teraz to badanie? Dopiero co wczoraj byłam w laboratorium i wychodzi na to że czeka mnie kolejny wyjazd, a już się chciałam z domu nie ruszać :/

Ja Ci powiem tak mój lekarz kazał mi powtórzyć HBS ale że w poniedziałek jadę do szpitala na rozmowę kwalifikacyjną kazał mi się wstrzymać z tego względu że być może będą chcieli żebym jeszcze jakieś badania porobila ....więc podejrzewam że co szpital to inny wymóg

 

[MonikaRoszko]

Ja wymiotuje co noc, ale to dlatego, że młoda ma głowę i rączki na tej wysokości, a gdy się kładę zaczyna być aktywna [emoji2961]
Ja tam szczerze nie moge się doczekać jak urodzę i wrocę już ze szpitala do domu.
Chociaz czuje nić syresu, gdy jak mala kopnie i sie skręcam, to starsza zaczyna sie cieszyć "Bo jej dzidziuś siostrzyczka sie rodzi" [emoji1787]
A tak z innej beczki, wiele z nas ma planowane cc, tylko tak czytam, że każda w innymtc? Czy poprostu mi się wydaje?
Gdy rodziłam pierwszą to cc miałam przeprowadzone 39+0tc.
Teraz mam wizytę 29 kwietnia, będzie to 36+3tc i zapewne wyznaczenie dopiero kiedy cc (ja tak strzrlam, że skoro temin na 26 maja to cc będą chcieli mi zrobić ok. 19 maja 39tc) stąd ta moja ciekawość

 

[KundaKunda]

Dzwoniłam dziś na oddział noworodkowy w szpitalu, w którym mam rodzić, bo chciałam zapytać o możliwość przywiezienia własnej szczepionki na WZW i pani przy okazji poinformowała mnie, że jeśli nie będę miała drugiego, świeżego wyniku wyniku badania na HIV, to nie zaszczepią mi dziecka na gruźlicę. Wiecie coś na ten temat? Robiłyście teraz to badanie? Dopiero co wczoraj byłam w laboratorium i wychodzi na to że czeka mnie kolejny wyjazd, a już się chciałam z domu nie ruszać :/

No właśnie, co szpital, to inne wymogi

Ja niby wiem, gdzie chce rodzić, ale nie widzieli mnie tam na oczy i też nikt ze znanych mi lekarzy czy położnej tam nie pracuje. Ale jest najbliżej i jest najlepszy. Może mnie przyjmą, albo i nie Będę się martwiła, jak dostanę skurczy

Dlatego dzisiaj byłam na badaniach, wszystkich pod kątem porodu,wymazy GBS, HIV, WR, HBs, morfologia, mocz. Chcę mieć święty spokój