reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Mam podobne emocje. Jestem po dwóch CC i boję się tej kolejnej operacji, by wszystko poszło dobrze, by nie było komplikacji. To jednak poważny zabieg, a ja jestem ogólnie taka "antymedyczna" i mnie stresuje sam pobyt w szpitalu ;) Pierwsze cięcie było nagłe i zrobili mi je po 23 godz porodu (zaczeło się od odejścia wód i tak całą dobę rodziłam w skurczach strasznych), więc było dla mnie ulgą - naprawdę było mi już wtedy wszystko jedno, byle ten ból się już skończył ;) Drugie CC, takie już świadome i "na zimno", było dla mnie b. stresujące. Wiem też, że będę bardzo tęsknić za dziećmi i mężem, i myślę o tym by być jak najkrócej w szpitalu, by nic nas tam nie zatrzymało na dłużej. Myślę, że cały lęk potęguje jeszcze obecna sytuacja epidemiologiczna, obawy przed tym wirusem, to że do ostatniej chwili tak naprawdę nie będziemy wiedzieć, czy nasz szpital/oddział w danym momencie będzie otwarty, czy nasi lekarze nie będą na jakiejś kwarantannie. To wyjątkowo trudny czas dla ciężarnych, mamy prawo się obawiać, ten lęk jest naturalny. Ja się modlę, by wszystko było dobrze i to mi pomaga, staram się też nastawić optymistycznie i zadaniowo, ale przyznaję, że mam gorsze momenty (np. wczoraj i dziś od rana), kiedy nachodzi mnie lęk i jakiś taki żal, że w takich okolicznościach przyszło nam przeżywać ten czas, czemu nie może być normalnie itp. Ech...
Ciesze sie ze nie tylko ja mam takie watpliwosci zwlaszcza ze to trzecia operacja. Ja ogolnie na poczatku zle sie nastawilam bo czytalam o powiklaniach kompilkacjach itp zamiast myslec pozytywnie. No ale nic najwazniejsze ze za 2 tyg beda mogla ja... wreszcie zobaczc i przytulic
 
reklama
To może tak coś smakowitego teraz... mam taką ochotę na ciasto drożdżowe od wczorajszego wieczoru, ze zaraz zwariuje [emoji23] biorę się zaraz za rozczyn i będzie drożdżówka z kruszonką na podwieczorek do kakao lub mleczka [emoji39] No chyba, że zaraz zmiękną mi nogi i kręgosłup odmówi posłuszeństwa 🥵 to obejdę się smakiem [emoji23]
 
Ostatnia edycja:
A ja po porannym wymiotowaniu czuję się głodna. Piekę dziś pizzę na obiad. Zrobiona bardzo szybko ;) bez przepisu i wielkich składników. Mąż już się oblizuje na samą myśl. Starsza córka zje zupę z wczoraj :)

Sióstra ma mi dziś kupić lody . Będą na niedzielę. Przyszła.mi piżama i pojemniki na kosmetyki. Jeszcze tylko staniki ♥️
 
A ja po porannym wymiotowaniu czuję się głodna. Piekę dziś pizzę na obiad. Zrobiona bardzo szybko ;) bez przepisu i wielkich składników. Mąż już się oblizuje na samą myśl. Starsza córka zje zupę z wczoraj :)

Sióstra ma mi dziś kupić lody . Będą na niedzielę. Przyszła.mi piżama i pojemniki na kosmetyki. Jeszcze tylko staniki ♥
Pokaż pojemniki 🙂 i gdzie kupowalas ?🙂 A ja odwalilam numer z koszulami do karmienia zamiast M zamówiłam L 😅🤭
 
Pokaż pojemniki 🙂 i gdzie kupowalas ?🙂 A ja odwalilam numer z koszulami do karmienia zamiast M zamówiłam L 😅🤭
Taka mini kosmetyczka. Ja też mam jedna pizame za duża. Druga zamówiłam.mniejsza.
Stwierdziłam,że po porodzie przeszyje ,żeby nie wisiala na mnie :) IMG_20200417_121759.jpg
 
Taka mini kosmetyczka. Ja też mam jedna pizame za duża. Druga zamówiłam.mniejsza.
Stwierdziłam,że po porodzie przeszyje ,żeby nie wisiala na mnie :) Zobacz załącznik 1107430
Bardzo fajne te pojemniki 🙂dużo przytyłam ale jak urodzę to będzie mi to wisieć choć nie wiem czy teraz nie będę wyglądać jak uboga krewna 😅🤭 no trudno przeżyje nie jadę na pokaz mody a rodzic 😁
 
Taka mini kosmetyczka. Ja też mam jedna pizame za duża. Druga zamówiłam.mniejsza.
Stwierdziłam,że po porodzie przeszyje ,żeby nie wisiala na mnie [emoji4] Zobacz załącznik 1107430

Tez mam takie 🤩 ale kupione rok temu przed wakacjami, do tego naklejki były do opisania. Super poręczne! I jaki ładny brzusio się złapał na fotce 🤩
 
A ja po porannym wymiotowaniu czuję się głodna. Piekę dziś pizzę na obiad. Zrobiona bardzo szybko ;) bez przepisu i wielkich składników. Mąż już się oblizuje na samą myśl. Starsza córka zje zupę z wczoraj :)

Sióstra ma mi dziś kupić lody . Będą na niedzielę. Przyszła.mi piżama i pojemniki na kosmetyki. Jeszcze tylko staniki ♥
Myśmy wczoraj mieli pizze udała się pyszna mąż dzisiaj chce powtórka , ale będzie leczo 😁
 
reklama
Do góry