Majóweczki 2020

[Tamama37]

Dziewczyny tak z rana juz na forum jestem bo dospac nie moge....u mnie 35 plus 1. 30 kwietnia ide juz do szpitala wyznaczony termin 3 cesarka no i moje pytanie czy wy tez tak bardzo sue boicie porodu? Czy to sn czy cc bo ja pomalu naprawde wpadam w panike takie mysli kraza po glowie....eh...3 dziecko niby czlowiek wie co go czeka a jednak....

 

[mamahelenki92]

Dziewczyny tak z rana juz na forum jestem bo dospac nie moge....u mnie 35 plus 1. 30 kwietnia ide juz do szpitala wyznaczony termin 3 cesarka no i moje pytanie czy wy tez tak bardzo sue boicie porodu? Czy to sn czy cc bo ja pomalu naprawde wpadam w panike takie mysli kraza po glowie....eh...3 dziecko niby czlowiek wie co go czeka a jednak....

U mnie drugi poród i prawdopodobnie skończy się cc . W ogóle o tym nie myślę. Bolec będzie na pewno ale wolałabym mieć to już za sobą.

U mnie dziś 38+1. Musiałam rano zwymiotować , więc chyba organizm zaczyna się oczyszczać. Skurcze na bank będę.miec z krzyża , bo nawala mnie jak nie wiem

 

[Lilka455]

Dziewczyny tak z rana juz na forum jestem bo dospac nie moge....u mnie 35 plus 1. 30 kwietnia ide juz do szpitala wyznaczony termin 3 cesarka no i moje pytanie czy wy tez tak bardzo sue boicie porodu? Czy to sn czy cc bo ja pomalu naprawde wpadam w panike takie mysli kraza po glowie....eh...3 dziecko niby czlowiek wie co go czeka a jednak....

Położyłam się spać wczoraj koło północy i spałam jak zabita do 6 ale byłam w lesie na spacerze wczoraj więc pewnie dlatego.

Oczywiście, że się boję porodu, bólu, tego że zostanę bez męża zaraz po, czy wszystko pójdzie ok. Jak szybko wyjdziemy.
Tego czy mąż sobie poradzi z sam z synem nigdy nie został z nim sam na kilka dni ...
Ale wiem też , ze na pewne rzeczy nie mamy wplywu i jesteśmy zdane na innych.
Takze staram się podejść zadaniowy ide , rodze, wychodzę

 

[Lilka455]

U mnie drugi poród i prawdopodobnie skończy się cc . W ogóle o tym nie myślę. Bolec będzie na pewno ale wolałabym mieć to już za sobą.

U mnie dziś 38+1. Musiałam rano zwymiotować , więc chyba organizm zaczyna się oczyszczać. Skurcze na bank będę.miec z krzyża , bo nawala mnie jak nie wiem

Jutro zaczynam 36 dopiero, a biegunkę juz mam od 2 tygodni ... brzuch mi się chyba obniża bo mniej uciska. Tez mam bole krzyżowe, w ogole na miesiączke mnie nigdy brzuch nie boli tylko krzyz i plecy jakos trzrba przetrwac chociaz do tego 38 tyg w którym juz jesteś .
Mam przez rodzinę 3 daty do wyboru
8 maj , urodziny siostrzenicy
17 maj urodziny szwagierki
23 urodziny mojej siostry takze mala dużego wyboru nie ma

 

[Tamama37]

Położyłam się spać wczoraj koło północy i spałam jak zabita do 6 ale byłam w lesie na spacerze wczoraj więc pewnie dlatego.

Oczywiście, że się boję porodu, bólu, tego że zostanę bez męża zaraz po, czy wszystko pójdzie ok. Jak szybko wyjdziemy.
Tego czy mąż sobie poradzi z sam z synem nigdy nie został z nim sam na kilka dni ...
Ale wiem też , ze na pewne rzeczy nie mamy wplywu i jesteśmy zdane na innych.
Takze staram się podejść zadaniowy ide , rodze, wychodzę

Wlasnie takiego podejscia mi brakuje. 2 poprzednie porody tak przezylam. Poszlam. Cc. Bolalo jak diabli ale jakos optymistycznie podeszlam. No i qrocilam do domu
A teraz sama nie wiem...moze gorsze dni poprostu...

 

[MDNMO]

Dziewczyny tak z rana juz na forum jestem bo dospac nie moge....u mnie 35 plus 1. 30 kwietnia ide juz do szpitala wyznaczony termin 3 cesarka no i moje pytanie czy wy tez tak bardzo sue boicie porodu? Czy to sn czy cc bo ja pomalu naprawde wpadam w panike takie mysli kraza po glowie....eh...3 dziecko niby czlowiek wie co go czeka a jednak....

Ja nie śpię od 5:50, a zasnęłam ok północy, ale spałam w miarę ok. U nas 36+2. Wcześniej przerażała mnie myśl porodu SN bez obecności męża, teraz tez jest mi przykro, ale chyba się adaptuje [emoji85] samego porodu nie, 3 poród i ani razu. Stresik jest tylko, żeby w szpitalu było „sterylnie”.

 

[MDNMO]

@mamahelenki92 super opcja, muszę zakupić [emoji4]

 

[MDNMO]

@mamahelenki92 tez mnie ostro ciągnie na wymioty od dwóch dni z rana [emoji87]

@Lilka455 ja tez czuje, ze organizm się oczyszcza, u nas z kolei 06.05 urodziny naszego Marcela, a 8.05 urodziny taty [emoji846] a później już spokój w maju, tylko, ze my akurat pewnie na początku pojedziemy, wiec możemy się wstrzelić w któraś z dat [emoji23]

 

[karo88*]

To ja mam odwrotnie to mój pierwszy poród i nie mam stresa bo chyba nie zdaje sobie sprawy co mnie czeka ale znając życie im bliżej daty będzie to będzie stres a może już po wizycie w szpitalu w poniedziałek wiem jedno napewno jak się zacznie to będę się trzesc jak galareta

 

[mamahelenki92]

To ja mam odwrotnie to mój pierwszy poród i nie mam stresa bo chyba nie zdaje sobie sprawy co mnie czeka ale znając życie im bliżej daty będzie to będzie stres a może już po wizycie w szpitalu w poniedziałek wiem jedno napewno jak się zacznie to będę się trzesc jak galareta

Przy pierwszym porodzie jak mnie wzięło , to się śmiałam w niebo głosy. Więc nie bądź taka pewna. Pod koniec dopiero płakałam