Ja mam znajomego kierownika i w sumie z tego co wiem, to kierownik jest potrzebny, aby wypełnić dziennik budowy, a w nim musi się znaleźć wszystko na co było wydane pozwolenie na budowę (konstrukcja, dach, nie wiem jak z ociepleniem, na pewno cała infrastruktura techniczna). W sumie kierownik musi złożyć na koniec papiery o zakończeniu budowy (jeśli macie pozwolenie na budowę, to musieliście składać oświadczenie kierownika o przejęciu funkcji oraz o rozpoczęciu budowy, gdzie zgłaszacie kto kieruje). Jak coś to proponuję przejść na wiadomość priv albo na fb, chętnie coś podpowiemJak wtedy jest z kierownikiem budowy? Funkcja musi istnieć aż do oddania budynku. Kończymy stan surowy otwarty i nie wiem czy mam kogoś opłacić na czas kiedy będziemy sami dłubać?
reklama
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 650
O to odezwę się we właściwym momencie. Na razie w przyszłym tygodniu kończymy surowy otwarty i mam dogadane że w lipcu zrobi nam ofertę na dachówki i ściany wewnętrzne które będziemy chcieli robić na jesieni jeśli sytuacja z wirusem się ustabilizuje(inaczej wolę mieć poduszkę finansową). Czyli nawet jak się na niego nie zdecydujemy to do jesieni nic tam nie będzie się działo..Ja mam znajomego kierownika i w sumie z tego co wiem, to kierownik jest potrzebny, aby wypełnić dziennik budowy, a w nim musi się znaleźć wszystko na co było wydane pozwolenie na budowę (konstrukcja, dach, nie wiem jak z ociepleniem, na pewno cała infrastruktura techniczna). W sumie kierownik musi złożyć na koniec papiery o zakończeniu budowy (jeśli macie pozwolenie na budowę, to musieliście składać oświadczenie kierownika o przejęciu funkcji oraz o rozpoczęciu budowy, gdzie zgłaszacie kto kieruje). Jak coś to proponuję przejść na wiadomość priv albo na fb, chętnie coś podpowiem
MDNMO
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2020
- Postów
- 3 796
O to odezwę się we właściwym momencie. Na razie w przyszłym tygodniu kończymy surowy otwarty i mam dogadane że w lipcu zrobi nam ofertę na dachówki i ściany wewnętrzne które będziemy chcieli robić na jesieni jeśli sytuacja z wirusem się ustabilizuje(inaczej wolę mieć poduszkę finansową). Czyli nawet jak się na niego nie zdecydujemy to do jesieni nic tam nie będzie się działo..
Do mnie tez śmiało możesz pisać. Zawsze podpytam tatę, on jest specem w budowlance [emoji1377][emoji5]
Budowlanka jest super sama pracuje w budowlance, lubię ten "kawałek chleba"Do mnie tez śmiało możesz pisać. Zawsze podpytam tatę, on jest specem w budowlance [emoji1377][emoji5]
mamahelenki92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2020
- Postów
- 936
Hej dziewczyny jak się czujecie ? Ja mało się udzielam , chyba tracę siły do spędzania czasu w telefonie. Wzięłam prysznic. Mąż z córką jeszcze śpią. Zaraz im śniadanie naszykuje. Wczoraj upiekłam pyszne bułki , to będzie co jeść. Ja dziś kończę 38 tygodni ciąży.
Skurcze mnie męczą. W tej ciazy wyjątkowo czuję bol miesiączkowy , ale póki co zaden czop mi nie odpadł. Znając życie i tak przechodzę termin
Czekam na piżamę i staniki do karmienia , i pojemniczki na kosmetyki. Dziś powinno wszystko przyjść i będę spakowana na 100 procent.
Mój lekarz pracuje w szpitalu przekształconym. Póki nie mają ciężarnej , nie chodzą do pracy. Ale nie przyjmie mnie już. No chyba ,że okaże się ,że coś jest nie tak i jeśli będzie zdrowa to mogę dzwonić i mnie na pewno zbada. Wynajem z gbsu się nie przejmujcie. To nie jest pilne badanie. Lepiej już wziąć ten antybiotyk niż chodzić na wymaz i się zarazić. Mnie doktor zrobiła w 36 tygodniu .
Skurcze mnie męczą. W tej ciazy wyjątkowo czuję bol miesiączkowy , ale póki co zaden czop mi nie odpadł. Znając życie i tak przechodzę termin
Czekam na piżamę i staniki do karmienia , i pojemniczki na kosmetyki. Dziś powinno wszystko przyjść i będę spakowana na 100 procent.
Mój lekarz pracuje w szpitalu przekształconym. Póki nie mają ciężarnej , nie chodzą do pracy. Ale nie przyjmie mnie już. No chyba ,że okaże się ,że coś jest nie tak i jeśli będzie zdrowa to mogę dzwonić i mnie na pewno zbada. Wynajem z gbsu się nie przejmujcie. To nie jest pilne badanie. Lepiej już wziąć ten antybiotyk niż chodzić na wymaz i się zarazić. Mnie doktor zrobiła w 36 tygodniu .
Lilka455
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 674
Dzień dobry, ja wczoraj po wizycie tez się wylaczylam na reszte dnia bo mialam podły humor, a nie lubie się takim dzielić z innymi
Tez macie takie realne i gluuupie sny teraz pod koniec? Ja czasami budzę się w nocy i zastanawiam 5 razy czy to Java czy sen
U mnie jest tak , że zazwyczaj z rana do południa mnie rozpiera energia, a koło 14 już siadają, nogi, plecy i mala bardziej aktywna to skurcze męczą, ta perspektywa jeszcze 4 tygodni ciąży mnie przeraża
Tez macie takie realne i gluuupie sny teraz pod koniec? Ja czasami budzę się w nocy i zastanawiam 5 razy czy to Java czy sen
U mnie jest tak , że zazwyczaj z rana do południa mnie rozpiera energia, a koło 14 już siadają, nogi, plecy i mala bardziej aktywna to skurcze męczą, ta perspektywa jeszcze 4 tygodni ciąży mnie przeraża
K
karo88*
Gość
Dziewczyny wczoraj czytałam na temat pielęgnacji pępka i są 3 szkoły tzn. pierwsza żeby oczyszczać dziecku spirytusem rozcieńczonym z wodą, kupić octanusept natomiast inni mówią żeby delikatnie woda z mydłem i tyle i nic więcej że sam odpadnie ..Wy jak będziecie robić ?
K
karo88*
Gość
Dziś miałam tak głupi sen że byłam w szoku serio skąd to się bierze a co do humoru to wiem u mnie różnie bywa czasami mam tak że muszę Wam wylać swoje żale ( za co przepraszam ) a czasami jest tak że popłacze i samo przechodziDzień dobry, ja wczoraj po wizycie tez się wylaczylam na reszte dnia bo mialam podły humor, a nie lubie się takim dzielić z innymi
Tez macie takie realne i gluuupie sny teraz pod koniec? Ja czasami budzę się w nocy i zastanawiam 5 razy czy to Java czy sen
U mnie jest tak , że zazwyczaj z rana do południa mnie rozpiera energia, a koło 14 już siadają, nogi, plecy i mala bardziej aktywna to skurcze męczą, ta perspektywa jeszcze 4 tygodni ciąży mnie przeraża
MDNMO
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2020
- Postów
- 3 796
@mamahelenki92 ja dzisiaj mam więcej energii, ale tylko z rana. U nas 36+1. GBS pobrała mi wczoraj lekarka, wiec za tydzień wynik będzie. Ale tez uważam, ze czasem lepiej nie mieć i być potraktowanym jak dodatni niż iść specjalnie. No ale mi kazała już przyjść, bo minął już miesiąc od wizyty.
@Lilka455 rozumiem Cię i tak myślałam wczoraj o Tobie. Mojej koleżanki (wczoraj ja podpytałam) w 34 tc mała ważyła ok 1800, to ta co się urodziła 2300 prawie w 37 tc. Będzie dobrze! [emoji8] poza tym dziewczynki są jednak drobniejsze niż chłopcy. Ja wczoraj po wizycie porównałam USG i Olivia będzie mniejsza niż Marcel, bliżej jej do Natalii. Większa była już rozbieżność niż ostatnio (różnica 6 dni terminu z OM, a badanie wykonane z różnica 1 dnia) i jemu USG pokazywało na tym etapie ok 3400, a jej ok 2700.
Tez miewam głupie sny. Ostatnio leciałam do USA, a raczej jechałam samolotem [emoji85] później wyszłam, bo miała być katastrofa i okazało się, ze była, wszyscy płaczą, a ja wchodzę do domu. Szok! I się wybudził do WC i jak się położyłam ciąg dalszy. Normalnie telenowela.
@Karolina1988 my przy poprzednich dzieciaczkach właśnie spirytus stosowaliśmy i po 3/4 dniach kikutów nie było i żadnego śladu. Teraz chyba tez tak zrobię.
@Lilka455 rozumiem Cię i tak myślałam wczoraj o Tobie. Mojej koleżanki (wczoraj ja podpytałam) w 34 tc mała ważyła ok 1800, to ta co się urodziła 2300 prawie w 37 tc. Będzie dobrze! [emoji8] poza tym dziewczynki są jednak drobniejsze niż chłopcy. Ja wczoraj po wizycie porównałam USG i Olivia będzie mniejsza niż Marcel, bliżej jej do Natalii. Większa była już rozbieżność niż ostatnio (różnica 6 dni terminu z OM, a badanie wykonane z różnica 1 dnia) i jemu USG pokazywało na tym etapie ok 3400, a jej ok 2700.
Tez miewam głupie sny. Ostatnio leciałam do USA, a raczej jechałam samolotem [emoji85] później wyszłam, bo miała być katastrofa i okazało się, ze była, wszyscy płaczą, a ja wchodzę do domu. Szok! I się wybudził do WC i jak się położyłam ciąg dalszy. Normalnie telenowela.
@Karolina1988 my przy poprzednich dzieciaczkach właśnie spirytus stosowaliśmy i po 3/4 dniach kikutów nie było i żadnego śladu. Teraz chyba tez tak zrobię.
reklama
Odkąd zaczęłam pracę 09.2009 pracuję cały czas, w trakcie zmieniłam pracę z prywatnej na państwową, i odkąd jestem na zwolnieniu lekarskim z tytułu ciąży, a jestem praktycznie od samego początku, chyba tylko miesiąc w ciąży przepracowałam, a tak to siedzę w domu. I kiedy wcześniej męczył mnie urlop dwutygodniowy tak teraz mogę siedzieć w domu caaaaaały czas odkryłam w sobie, że mogę być wspaniałą kurą domową na tłusty czwartek pączusie domowej roboty, oponki hehe mąż zachwycony, teraz bułeczki piekę bo komu się chce do sklepu jeździć ale mój powrót do pracy wisi na włosku, bo zlikwidowali moje stanowisko pracy...Dobrze, ze będzie córa, to mogłam sobie pozwolić na wiosenne kwiecie [emoji16] a domek, tak, pięknie się tez go sprząta [emoji23][emoji85] minimum 3 razy dziennie [emoji1377] ale kurczę, lubię to robić chyba minęłam się z powołaniem [emoji28]
Podziel się: