Aurelka1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2019
- Postów
- 3 265
Piękna [emoji7]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zobacz załącznik 1106619
A to łóżeczko turystyczne, które stoi sobie na dole na popołudniowe drzemki.
Ma może słabo widac na zdjeciu Właśnie szukałam takiego z regulacją. Teraz jest w formie łóżeczka, a później wyciągniemy podwyższenie i będzie kojecLubię takie łóżeczka. Ale one chyba nie mają regulacji wysokości?
hihi zdaję sobie sprawę, aczkolwiek wolę mały domek, niż się kisić w tych blokach i sąsiadom przez ścianę krzyczeć "na zdrowie" Ja w sumie lubię taka budowlaną robotę, mój mąż też złapał bakcyla i chcemy np. sami ocieplać dom (rusztowanie mamy, przyjaciół mamy i każdy chętny, aby cokolwiek pomóc) Więc jakoś to będzie. Na razie czekam aż budowlańcy skończą i sobie pójdąMy tak mieliśmy po wprowadzce, stwierdziliśmy, ze po zrobieniu podwórka elewacje zostawiamy bo szkoda lata na rusztowania i zawalony taras i kolejne brudy i syfy przed domem. I tak tez zrobiliśmy i tak nam zostało do teraz [emoji23] bo akurat mieliśmy w marcu robić, ale sytuacja z pandemia nas zatrzymała i wyjdzie ma to, ze zaczniemy, jak będzie można tarasować od rana do wieczora [emoji22] z rusztowaniami i pracownikami. No ale tez byliśmy już zmęczeni, nie chce Cię straszyć, ale dom to dziura bez dna zawsze coś jest do zrobienia nawet jak już myślisz, ze wszystko zrobione [emoji14]
hihi zdaję sobie sprawę, aczkolwiek wolę mały domek, niż się kisić w tych blokach i sąsiadom przez ścianę krzyczeć "na zdrowie" [emoji6] Ja w sumie lubię taka budowlaną robotę, mój mąż też złapał bakcyla i chcemy np. sami ocieplać dom (rusztowanie mamy, przyjaciół mamy i każdy chętny, aby cokolwiek pomóc) [emoji6] Więc jakoś to będzie. Na razie czekam aż budowlańcy skończą i sobie pójdą [emoji14]
Jak wtedy jest z kierownikiem budowy? Funkcja musi istnieć aż do oddania budynku. Kończymy stan surowy otwarty i nie wiem czy mam kogoś opłacić na czas kiedy będziemy sami dłubać?hihi zdaję sobie sprawę, aczkolwiek wolę mały domek, niż się kisić w tych blokach i sąsiadom przez ścianę krzyczeć "na zdrowie" Ja w sumie lubię taka budowlaną robotę, mój mąż też złapał bakcyla i chcemy np. sami ocieplać dom (rusztowanie mamy, przyjaciół mamy i każdy chętny, aby cokolwiek pomóc) Więc jakoś to będzie. Na razie czekam aż budowlańcy skończą i sobie pójdą
Na razie mamy kuerownika z firmy która robi nam stan surowy otwarty. On jest w pakiecie jest właścicielem firmy. Jesteśmy bardzo zadowoleni, dodatkowo mieszka ulicę dalej. Ale stan surowy się kończy i nie wiem co dalej. W tym roku robimy jeszcze tylko dach na jesieni i nie wiem czy przez jego firmę. Instalacje też beda robić inne osoby, do wykończenia chcę jego.Mam mu płacić tylko żeby figurował w książce aż do wykończeniówki?@Pszczoła2020 musicie mieć kierownika budowy od początku. Robi rozeznania na budowie od zbrojenia do końca. Musi akceptować wszystko. Zbrojenia, wylewki, betony. Najlepiej niech to będzie ktoś kogo zna wasz budowlaniec. Mój tato wziął swojego, z którym współpracuje i na pewno lepiej szła komunikacja.
Na razie mamy kuerownika z firmy która robi nam stan surowy otwarty. On jest w pakiecie jest właścicielem firmy. Jesteśmy bardzo zadowoleni, dodatkowo mieszka ulicę dalej. Ale stan surowy się kończy i nie wiem co dalej. W tym roku robimy jeszcze tylko dach na jesieni i nie wiem czy przez jego firmę. Instalacje też beda robić inne osoby, do wykończenia chcę jego.Mam mu płacić tylko żeby figurował w książce aż do wykończeniówki?