reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Cześć. U nas jutro 35+0, haha juz liczę jutrzejszy dzień 😂 u Nas bardzo podobnie. Swieta Bozego Narodzenia i Wielkanoc zawsze od rodzicow do rodzicow, a w tym roku nie odczulam swiat, ale na szczescie wszyscy mieszkamy blisko siebie, ale tez widzimy sie przez okno albo my na zewnatrz, a oni duzoooo przed ogrodzeniem (przejazdem z pracy, zeby zobaczyc dzieci i moj brzusio). Wielkanoc bedzie w pewnym sensie wyjatkowa, bo bedziemy sami, dla siebie, ale tak jak pisze @mamahelenki92 smutno bez rodziny 😢
@mouna87 też caly czas zastanawaim się jak @Rumuneska ✊🏻
U nas jutro 36+0 ;) tez zawsze licze juz aby przeskoczyły tygodnie ;)
Ja zaczynam soe troche stresować czy wszystko mam dla Malutkiej ;) wczoraj kupiłam spiworek do spania, po naczytaniue sie wpisow od mamyginekolog. Kupiłam.poduszke do karmienia. Szukalam pol dnia jakiejs taniej koszuli do porodu o ledwo znalazłam.
My akurat mamy rodzicow i teściów 60 km od nas. Ale pozwalamy sobie do nich przyjechać. Spędziliśmy teraz u nich jakoes 5 dni. Wracamy do miasta i na swieta przyjedziemy. Ciagle siedzimy w tym samym gronie. ;) nikt nigdzie nie goni szczegolnie. ;) ja uwielbiam swoeta Wielkanocne o tak ubolewam ze nie pojde na Rezurekcje na 6 rano, aby potem zkesc ciepły żurek na śniadanie 🙂 ale jakos przetrwamy.
Tez mi @Rumuneska po glowie chodzi. Cielawe jak tam soe wszystko potoczy. Ja dziekuje Bogu ze już prawie 36 tc. Moja kuzynka wczoraj urodziła, w Irlandii, 2 dziewczynki 2 tygodnie przez planowqnym CC. 2.3 i 2.1 dzoewczynki. Troche byky pod respiratorem;)
 
reklama
U nas jutro 36+0 ;) tez zawsze licze juz aby przeskoczyły tygodnie ;)
Ja zaczynam soe troche stresować czy wszystko mam dla Malutkiej ;) wczoraj kupiłam spiworek do spania, po naczytaniue sie wpisow od mamyginekolog. Kupiłam.poduszke do karmienia. Szukalam pol dnia jakiejs taniej koszuli do porodu o ledwo znalazłam.
My akurat mamy rodzicow i teściów 60 km od nas. Ale pozwalamy sobie do nich przyjechać. Spędziliśmy teraz u nich jakoes 5 dni. Wracamy do miasta i na swieta przyjedziemy. Ciagle siedzimy w tym samym gronie. ;) nikt nigdzie nie goni szczegolnie. ;) ja uwielbiam swoeta Wielkanocne o tak ubolewam ze nie pojde na Rezurekcje na 6 rano, aby potem zkesc ciepły żurek na śniadanie 🙂 ale jakos przetrwamy.
Tez mi @Rumuneska po glowie chodzi. Cielawe jak tam soe wszystko potoczy. Ja dziekuje Bogu ze już prawie 36 tc. Moja kuzynka wczoraj urodziła, w Irlandii, 2 dziewczynki 2 tygodnie przez planowqnym CC. 2.3 i 2.1 dzoewczynki. Troche byky pod respiratorem;)

Ja też wybiegam do przodu 😂 pewnie tak zostanie do 37 tygodnia, bo to juz noworodek donoszony. Ja nie kupilam jeszcze niani elektronicznej, poza tym wszystko mam. Ja kupowalam koszule jakos z koncem lutego, dziewczyny tutaj polecaly mi doctor nap, sa naprawde super. Oooo zdrowka dla dziewczynek. Moje dwie kolezanki urodzily z koncem 35 tygodnia i male nie musialy byc podlaczane, tak wiec to takie pocieszenie, ze bobaski juz dobrze sa rozwiniete z koncem ciazy, chociaz jasne, kazdy dzien w brzuszku wazny ✊🏻
 
Cześć Mamuski 😊☀️
To ja mam rodziców 300 km, a teściów 500 od nas 🤣 ale nawet gdybyśmy mieszkali w Polsce czy u mnie w Opolu czy u męża w Sączu to mielibyśmy do któryś z nich 300 km, tak jest sprawiedliwe i ze swieramu nie ma problemu bo jestesmy co rok u kogoś innego i nie trzeba jezdzic po gosciach 😉 tylko teraz bardzo mi brakuje rodzicow mieli do nas na wielkanoc przyjechac,mama juz miała do porodu zostac ehhh...
Ale was dużo co juz po 36 tyg , zaraz bedzie wysyp maluszkow 😍😍😍
My właśnie zjedliśmy śniadanie takie wiosenne, słoneczko pięknie świeci, więc pojedziemy do lasu u nas ma szczęście można spacerować inaczej bym zwariowala, bo nie mamy ani balkonu, ani podwórka prosto na ulice zejscie, mielismy w marcu szukac mieszkania i jak wszystko inne trzeba było odłożyć 🙈 w rodzinie komunie przesuwane , śluby tez bardzo współczuję tym co muszą od nowa zaczynać. Najlepsze to ze chrzestna Blanki miala brac ślub w lipcu, żeby w sierpniu moc wlasnie zostac chrzestna ( tzn nie specjalnie tylko akurat tak sie zlozylo) i teraz się śmiejemy ze bedzie ślub na Boze Narodzenie razem z chrztem naszej małej 🤣🤣🤣
 
Ja w miarę spałam, tylko co pół godziny budził mnie silny ból kości i musiałam się obracać, ale potem zasypiałam.

Dziewczyny ze zgagą, pijecie mleko? Ja mam refluks, ale pieczenie bardzo rzadko mnie dopada, bo wypijam minimum 2 szklanki mleka dziennie. I jestem ciekawa czy to ma związek 😉

Jeszcze nie spakowana do szpitala, aczkolwiek już większość rzeczy mam przygotowane, teraz tylko wyparzyć laktator, smoczek i popakować. Tyle, że myślałam to robić dopiero za 3 tygodnie.

Musimy jeszcze zamówić fotelik samochodowy, chcieliśmy zrobić to po świętach i odebrać wózek od znajomych, tylko kiedy, jak z domu wychodzić nie można? 😜
@Rumuneska mam nadzieję, że wszystko jest w porządku 😘
 
Cześć dziewczyny, ja dziś 34 + 2. Mała dużo się rusza, czasem zastanawiam się, kiedy śpi ;) Nie są to jakieś nerwowe, gwałtowne ruchy, ale co chwilę czuję, że coś przesunie, wypnie. Nie pamiętam, czy moje starsze córki też takie ruchliwe były ;) Jak któraś z sióstr zacznie mówić do brzucha, to dzidziuś od razu się uaktywnia i rusza, a one mają frajdę, że siostra nawiązuje z nimi kontakt ;) Ciekawa jestem, jak to będzie, jak się już urodzi, jak będą reagować. Nie mogą się doczekać, ale pewnie jakaś zazdrość się może pojawić. Pogodę mamy cudną ostatnio. Doceniam dom z ogrodem. Jak tylko odrobimy lekcje ze starszą córką, to już resztę dnia na powietrzu.

Doskwiera mi ten czas odizolowania, brakuje wyjścia z domu, no i przede wszystkim to zagrożenie wirusem nie jest komfortowe. Ale z drugiej strony teraz jak spędzamy razem w domu tyle czasu jako rodzina tak na spokojnie, to widzę, jak na co dzień biegamy, żyjemy w takim tempie, że dużo tracimy.
 
Też dziś budzialam się w nocy często 🤷‍♀️
Przewrócenie się z boku na bok w 38 tc to już wyczyn 😂
Strasznie bolał mnie brzuch ale to nie skurcze.. Nie umiem tego określić. Taki ból że nie umiesz się poruszyć bo rwie strasznie 🤷‍♀️

Dziś pełnia i to ponoć jakaś spaktakularna więc jak ktoś ma problem ze snem w tym czasie jak ja to powodzenia 😂
 
Też dziś budzialam się w nocy często 🤷‍♀️
Przewrócenie się z boku na bok w 38 tc to już wyczyn 😂
Strasznie bolał mnie brzuch ale to nie skurcze.. Nie umiem tego określić. Taki ból że nie umiesz się poruszyć bo rwie strasznie 🤷‍♀️

Dziś pełnia i to ponoć jakaś spaktakularna więc jak ktoś ma problem ze snem w tym czasie jak ja to powodzenia 😂
No to ja też pospalam, chociaż może jak pospaceruje i zrezygnuje z popołudniowej drzemki to może uda się pospać 🙈
 
reklama
Strasznie bolał mnie brzuch ale to nie skurcze.. Nie umiem tego określić. Taki ból że nie umiesz się poruszyć bo rwie strasznie 🤷‍♀️
Ja mam też takie wrażenia bólowe. Nie skurcz ale boli taki napięty brzuch, czasami to chyba Młody jak się za bardzo wypnie. Dziś mi daje popalić - kopie w bok, w pępek, w pęcherz.. Obrócić mi się ciężko, bo od razu kopie. 😅 Może to przez to przesilenie? 🤔
Moje koty coraz bardziej się pchają przytulić do brzuszka, ciekawe zjawisko 😅

U nas Święta Wielkanocne zawsze były "samotne", tylko ja i mąż. Boże Narodzenie to zawsze podwójna wigilia u rodziców, wiec Wielkanoc odpoczywamy sobie sami. My w ogóle mało rodzinni jesteśmy 😅 mamy dużo swoich nawyków, lubimy spędzać czas we dwoje, więc taki układ panuje od ślubu, już od 8 lat. 😁
 
Do góry