reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Cześć. U nas jutro 35+0, haha juz liczę jutrzejszy dzień 😂 u Nas bardzo podobnie. Swieta Bozego Narodzenia i Wielkanoc zawsze od rodzicow do rodzicow, a w tym roku nie odczulam swiat, ale na szczescie wszyscy mieszkamy blisko siebie, ale tez widzimy sie przez okno albo my na zewnatrz, a oni duzoooo przed ogrodzeniem (przejazdem z pracy, zeby zobaczyc dzieci i moj brzusio). Wielkanoc bedzie w pewnym sensie wyjatkowa, bo bedziemy sami, dla siebie, ale tak jak pisze @mamahelenki92 smutno bez rodziny 😢
@mouna87 też caly czas zastanawaim się jak @Rumuneska ✊🏻
U nas jutro 36+0 ;) tez zawsze licze juz aby przeskoczyły tygodnie ;)
Ja zaczynam soe troche stresować czy wszystko mam dla Malutkiej ;) wczoraj kupiłam spiworek do spania, po naczytaniue sie wpisow od mamyginekolog. Kupiłam.poduszke do karmienia. Szukalam pol dnia jakiejs taniej koszuli do porodu o ledwo znalazłam.
My akurat mamy rodzicow i teściów 60 km od nas. Ale pozwalamy sobie do nich przyjechać. Spędziliśmy teraz u nich jakoes 5 dni. Wracamy do miasta i na swieta przyjedziemy. Ciagle siedzimy w tym samym gronie. ;) nikt nigdzie nie goni szczegolnie. ;) ja uwielbiam swoeta Wielkanocne o tak ubolewam ze nie pojde na Rezurekcje na 6 rano, aby potem zkesc ciepły żurek na śniadanie 🙂 ale jakos przetrwamy.
Tez mi @Rumuneska po glowie chodzi. Cielawe jak tam soe wszystko potoczy. Ja dziekuje Bogu ze już prawie 36 tc. Moja kuzynka wczoraj urodziła, w Irlandii, 2 dziewczynki 2 tygodnie przez planowqnym CC. 2.3 i 2.1 dzoewczynki. Troche byky pod respiratorem;)
 
reklama
U nas jutro 36+0 ;) tez zawsze licze juz aby przeskoczyły tygodnie ;)
Ja zaczynam soe troche stresować czy wszystko mam dla Malutkiej ;) wczoraj kupiłam spiworek do spania, po naczytaniue sie wpisow od mamyginekolog. Kupiłam.poduszke do karmienia. Szukalam pol dnia jakiejs taniej koszuli do porodu o ledwo znalazłam.
My akurat mamy rodzicow i teściów 60 km od nas. Ale pozwalamy sobie do nich przyjechać. Spędziliśmy teraz u nich jakoes 5 dni. Wracamy do miasta i na swieta przyjedziemy. Ciagle siedzimy w tym samym gronie. ;) nikt nigdzie nie goni szczegolnie. ;) ja uwielbiam swoeta Wielkanocne o tak ubolewam ze nie pojde na Rezurekcje na 6 rano, aby potem zkesc ciepły żurek na śniadanie 🙂 ale jakos przetrwamy.
Tez mi @Rumuneska po glowie chodzi. Cielawe jak tam soe wszystko potoczy. Ja dziekuje Bogu ze już prawie 36 tc. Moja kuzynka wczoraj urodziła, w Irlandii, 2 dziewczynki 2 tygodnie przez planowqnym CC. 2.3 i 2.1 dzoewczynki. Troche byky pod respiratorem;)

Ja też wybiegam do przodu 😂 pewnie tak zostanie do 37 tygodnia, bo to juz noworodek donoszony. Ja nie kupilam jeszcze niani elektronicznej, poza tym wszystko mam. Ja kupowalam koszule jakos z koncem lutego, dziewczyny tutaj polecaly mi doctor nap, sa naprawde super. Oooo zdrowka dla dziewczynek. Moje dwie kolezanki urodzily z koncem 35 tygodnia i male nie musialy byc podlaczane, tak wiec to takie pocieszenie, ze bobaski juz dobrze sa rozwiniete z koncem ciazy, chociaz jasne, kazdy dzien w brzuszku wazny ✊🏻
 
Cześć Mamuski 😊☀️
To ja mam rodziców 300 km, a teściów 500 od nas 🤣 ale nawet gdybyśmy mieszkali w Polsce czy u mnie w Opolu czy u męża w Sączu to mielibyśmy do któryś z nich 300 km, tak jest sprawiedliwe i ze swieramu nie ma problemu bo jestesmy co rok u kogoś innego i nie trzeba jezdzic po gosciach 😉 tylko teraz bardzo mi brakuje rodzicow mieli do nas na wielkanoc przyjechac,mama juz miała do porodu zostac ehhh...
Ale was dużo co juz po 36 tyg , zaraz bedzie wysyp maluszkow 😍😍😍
My właśnie zjedliśmy śniadanie takie wiosenne, słoneczko pięknie świeci, więc pojedziemy do lasu u nas ma szczęście można spacerować inaczej bym zwariowala, bo nie mamy ani balkonu, ani podwórka prosto na ulice zejscie, mielismy w marcu szukac mieszkania i jak wszystko inne trzeba było odłożyć 🙈 w rodzinie komunie przesuwane , śluby tez bardzo współczuję tym co muszą od nowa zaczynać. Najlepsze to ze chrzestna Blanki miala brac ślub w lipcu, żeby w sierpniu moc wlasnie zostac chrzestna ( tzn nie specjalnie tylko akurat tak sie zlozylo) i teraz się śmiejemy ze bedzie ślub na Boze Narodzenie razem z chrztem naszej małej 🤣🤣🤣
 
Ja w miarę spałam, tylko co pół godziny budził mnie silny ból kości i musiałam się obracać, ale potem zasypiałam.

Dziewczyny ze zgagą, pijecie mleko? Ja mam refluks, ale pieczenie bardzo rzadko mnie dopada, bo wypijam minimum 2 szklanki mleka dziennie. I jestem ciekawa czy to ma związek 😉

Jeszcze nie spakowana do szpitala, aczkolwiek już większość rzeczy mam przygotowane, teraz tylko wyparzyć laktator, smoczek i popakować. Tyle, że myślałam to robić dopiero za 3 tygodnie.

Musimy jeszcze zamówić fotelik samochodowy, chcieliśmy zrobić to po świętach i odebrać wózek od znajomych, tylko kiedy, jak z domu wychodzić nie można? 😜
@Rumuneska mam nadzieję, że wszystko jest w porządku 😘
 
Cześć dziewczyny, ja dziś 34 + 2. Mała dużo się rusza, czasem zastanawiam się, kiedy śpi ;) Nie są to jakieś nerwowe, gwałtowne ruchy, ale co chwilę czuję, że coś przesunie, wypnie. Nie pamiętam, czy moje starsze córki też takie ruchliwe były ;) Jak któraś z sióstr zacznie mówić do brzucha, to dzidziuś od razu się uaktywnia i rusza, a one mają frajdę, że siostra nawiązuje z nimi kontakt ;) Ciekawa jestem, jak to będzie, jak się już urodzi, jak będą reagować. Nie mogą się doczekać, ale pewnie jakaś zazdrość się może pojawić. Pogodę mamy cudną ostatnio. Doceniam dom z ogrodem. Jak tylko odrobimy lekcje ze starszą córką, to już resztę dnia na powietrzu.

Doskwiera mi ten czas odizolowania, brakuje wyjścia z domu, no i przede wszystkim to zagrożenie wirusem nie jest komfortowe. Ale z drugiej strony teraz jak spędzamy razem w domu tyle czasu jako rodzina tak na spokojnie, to widzę, jak na co dzień biegamy, żyjemy w takim tempie, że dużo tracimy.
 
Też dziś budzialam się w nocy często 🤷‍♀️
Przewrócenie się z boku na bok w 38 tc to już wyczyn 😂
Strasznie bolał mnie brzuch ale to nie skurcze.. Nie umiem tego określić. Taki ból że nie umiesz się poruszyć bo rwie strasznie 🤷‍♀️

Dziś pełnia i to ponoć jakaś spaktakularna więc jak ktoś ma problem ze snem w tym czasie jak ja to powodzenia 😂
 
Też dziś budzialam się w nocy często 🤷‍♀️
Przewrócenie się z boku na bok w 38 tc to już wyczyn 😂
Strasznie bolał mnie brzuch ale to nie skurcze.. Nie umiem tego określić. Taki ból że nie umiesz się poruszyć bo rwie strasznie 🤷‍♀️

Dziś pełnia i to ponoć jakaś spaktakularna więc jak ktoś ma problem ze snem w tym czasie jak ja to powodzenia 😂
No to ja też pospalam, chociaż może jak pospaceruje i zrezygnuje z popołudniowej drzemki to może uda się pospać 🙈
 
reklama
Strasznie bolał mnie brzuch ale to nie skurcze.. Nie umiem tego określić. Taki ból że nie umiesz się poruszyć bo rwie strasznie 🤷‍♀️
Ja mam też takie wrażenia bólowe. Nie skurcz ale boli taki napięty brzuch, czasami to chyba Młody jak się za bardzo wypnie. Dziś mi daje popalić - kopie w bok, w pępek, w pęcherz.. Obrócić mi się ciężko, bo od razu kopie. 😅 Może to przez to przesilenie? 🤔
Moje koty coraz bardziej się pchają przytulić do brzuszka, ciekawe zjawisko 😅

U nas Święta Wielkanocne zawsze były "samotne", tylko ja i mąż. Boże Narodzenie to zawsze podwójna wigilia u rodziców, wiec Wielkanoc odpoczywamy sobie sami. My w ogóle mało rodzinni jesteśmy 😅 mamy dużo swoich nawyków, lubimy spędzać czas we dwoje, więc taki układ panuje od ślubu, już od 8 lat. 😁
 
Do góry