reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Mam tak samo jak wy. Jeśli chodzi o jakieś ogarnięcie mieszkania to po 13-14 łapie mnie niemoc 🙃. Ja już wstałam. Skroilam warzywa na strogonową 🤦‍♂️. Zaraz pewnie będę już gotować. Mąż z córką śpią
 
reklama
Ja też już na nogach, w nocy milion pobudek. Dziś przedostatni dzień w Pl, żal wyjeżdżać. Babcia wnuka przypilnuje, obiad zrobi.
😊😊😊
 
Mój też dziś w nocy dawał czadu ❤️
To teraz śpi od dłuższego czasu i rzadne smyrania nie pomagają😅 Taka ze mnie maDka, nie da się dziecku wyspać... Ale synuś poczeka cierpliwie do maja i wtedy się słodko zemści. Haha 😂
 
Dziś we Wrocławiu słońce to i żyć się bardziej chce [emoji16]
Młody szaleje od 4:00,ja naprawdę jestem ciekawa co On tam robi [emoji1787] brzuch to faluje jak wody Dunaju [emoji1787]
Podobno dzis jest taki dzień co rzadko się zdarza, że nad całą Polską nie ma żadnej chmury. Ale u nas i tak dzień lenia. Do tej pory nie pościeliliśmy nawet łóżka [emoji1787]
 
Ja to Wam zazdroszczę że tak czujecie ruchy swoich malenstw...ja niestety czuje je bardzo delikatnie o sporadycznie co wprowadza u mnie niepokój 😥 jak bym mogła to bym codziennie chodziła do lekarza i sprawdzała czy jest wszystko ok...dziś to nawet mam takiego pecha że wrzątek wylalam sobie na rękę 😥 na szczęście nie dużo i skończyło się na delikatnym oparzeniu...
 
reklama
Spokojnie, lekarz Ci mówił, że wszystko jest w porządku 😉 Staraj się myśleć pozytywnie.

Ja przynajmniej raz w tygodniu skaleczę się nożem lub oparzę gorącą patelnią - taka ciapowata się zrobiłam w ciąży.

Za pierwszym razem kroiłam mięso - od razu pojawiły się myśli, że się jakieś paskudztwo dostanie do krwioobiegu, ale potem palnęłam się w czoło, zdezynfekowałam i zabezpieczyłam ranę i wróciłam do gotowania.

Każdy z nas się martwi o swoje nienarodzone dzieciątko, to normalne. Ja odganiam złe myśli i jest mi o wiele lepiej.

Tak było podczas badania krzywej cukrowej. Dziewczyny pisały, że ich maleństwa były aktywniejsze, a mój czort przespał całe badanie i resztę dnia delikatnie mnie muskał. Troszkę byłam tym zmartwiona, ale każda z nas jest inna, inne jest dzieciątko. Nie ma się co nakręcać.

Trzymaj się tam😘 Jeszcze zacznie cię tak mocno kopać, że będziesz miała dość 😉
 
Do góry