reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

U mnie +8kg, i co tydzień teraz prawie 1kg do przodu, więc pewnie skończę na 20+, aale, nie ważne, oby dzieci były zdrowe. Potem ruszy produkcja mleka i samo zejdzie :D No i przy 2 niemowlaków pewnie nie będę musiała ćwiczyć 😂
Też sobie tak tłumaczę, kp i 2 dzieci w domu to wystarczający wysiłek aby wszystko zrzucic bez większego wysilku :D
 
reklama
U mnie +8kg, i co tydzień teraz prawie 1kg do przodu, więc pewnie skończę na 20+, aale, nie ważne, oby dzieci były zdrowe. Potem ruszy produkcja mleka i samo zejdzie :D No i przy 2 niemowlaków pewnie nie będę musiała ćwiczyć [emoji23]
Szczerze u mnie karmienie nie pomogło schudnąć, dopiero jak przestałam i wróciłam do pracy, te skłony, przysiady i podnoszenie kartonów.... 6 miesięcy i waga, plus sylwetka jak bym w ciąży nie była [emoji1787]
 
Szczerze u mnie karmienie nie pomogło schudnąć, dopiero jak przestałam i wróciłam do pracy, te skłony, przysiady i podnoszenie kartonów.... 6 miesięcy i waga, plus sylwetka jak bym w ciąży nie była [emoji1787]
U mnie wszystko zeszło w pół roku, bez ćwiczeń i diety, własnie dzięki kp. Ostatnie 2kg wytrwale się mnie trzymały, ale ograniczyłam pieczenie ciast i poszło raz dwa :D
 
U mnie obecnie 5kg na plusie od początku ciąży, zawsze byłam szczupła, ale z poprzedniej ciąży zostało mi trochę kg i nawet się z tego cieszyłam bo więcej ubrań lepiej na mnie wyglądało 😁 ale rzeczywiście, jak dziecko zaczyna się coraz więcej przemieszczać i trzeba za nim biegać, dodatkowo czasem nie ma czasu na normalne zjedzenie to kilogramy lecą w dół 😉
 
Hej babeczki. U nas okropnie wieje . Budzę się powoli, choć czekam na córkę aż wstanie. Źle się czułam w ten weekend. Dużo spałam i leżałam.
Jak śpicie ? Ja dziś dokładnie jestem w 28+4. Śpię jeszcze na plecach jeśli mała mi nic nie uciska. Ale czuję ,że już niedługo zostaną mi tylko dwa boki do wyboru 😁. Choć zmiana boku to już wyzwanie i to uczucie przemieszczającego się dziecka z jednej na drugą stronę 😁😁😁.
 
Hej babeczki. U nas okropnie wieje . Budzę się powoli, choć czekam na córkę aż wstanie. Źle się czułam w ten weekend. Dużo spałam i leżałam.
Jak śpicie ? Ja dziś dokładnie jestem w 28+4. Śpię jeszcze na plecach jeśli mała mi nic nie uciska. Ale czuję ,że już niedługo zostaną mi tylko dwa boki do wyboru 😁. Choć zmiana boku to już wyzwanie i to uczucie przemieszczającego się dziecka z jednej na drugą stronę 😁😁😁.
Dzień dobry w poniedziałek.

Za mną ciężka noc - bardzo wieje, Młody w brzuszku niespokojny, budził mnie chyba z 5 razy.. Lubi się ułożyć z jednej strony i tam się rozpycha. Jak leże na plecach i mam rękę na brzuchu, to On często jakby przytula się w okolice tej ręki. ♥️

Zaraz muszę wstać i lecę na badania - krew i mocz. Oby tylko ta wichura głowy nie urwała ;)
 
reklama
Hej! U mnie też ciężka noc.. Budziłam się kilka razy, prawdopodobnie przez ten wiatr... dodatkowo leje. Także pogoda nie rozpieszcza :/
Malutka non stop wierci się w brzuchu :)
 
Do góry