reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

U mnie +8kg, i co tydzień teraz prawie 1kg do przodu, więc pewnie skończę na 20+, aale, nie ważne, oby dzieci były zdrowe. Potem ruszy produkcja mleka i samo zejdzie :D No i przy 2 niemowlaków pewnie nie będę musiała ćwiczyć 😂
Też sobie tak tłumaczę, kp i 2 dzieci w domu to wystarczający wysiłek aby wszystko zrzucic bez większego wysilku :D
 
reklama
U mnie +8kg, i co tydzień teraz prawie 1kg do przodu, więc pewnie skończę na 20+, aale, nie ważne, oby dzieci były zdrowe. Potem ruszy produkcja mleka i samo zejdzie :D No i przy 2 niemowlaków pewnie nie będę musiała ćwiczyć [emoji23]
Szczerze u mnie karmienie nie pomogło schudnąć, dopiero jak przestałam i wróciłam do pracy, te skłony, przysiady i podnoszenie kartonów.... 6 miesięcy i waga, plus sylwetka jak bym w ciąży nie była [emoji1787]
 
Szczerze u mnie karmienie nie pomogło schudnąć, dopiero jak przestałam i wróciłam do pracy, te skłony, przysiady i podnoszenie kartonów.... 6 miesięcy i waga, plus sylwetka jak bym w ciąży nie była [emoji1787]
U mnie wszystko zeszło w pół roku, bez ćwiczeń i diety, własnie dzięki kp. Ostatnie 2kg wytrwale się mnie trzymały, ale ograniczyłam pieczenie ciast i poszło raz dwa :D
 
U mnie obecnie 5kg na plusie od początku ciąży, zawsze byłam szczupła, ale z poprzedniej ciąży zostało mi trochę kg i nawet się z tego cieszyłam bo więcej ubrań lepiej na mnie wyglądało 😁 ale rzeczywiście, jak dziecko zaczyna się coraz więcej przemieszczać i trzeba za nim biegać, dodatkowo czasem nie ma czasu na normalne zjedzenie to kilogramy lecą w dół 😉
 
Hej babeczki. U nas okropnie wieje . Budzę się powoli, choć czekam na córkę aż wstanie. Źle się czułam w ten weekend. Dużo spałam i leżałam.
Jak śpicie ? Ja dziś dokładnie jestem w 28+4. Śpię jeszcze na plecach jeśli mała mi nic nie uciska. Ale czuję ,że już niedługo zostaną mi tylko dwa boki do wyboru 😁. Choć zmiana boku to już wyzwanie i to uczucie przemieszczającego się dziecka z jednej na drugą stronę 😁😁😁.
 
Hej babeczki. U nas okropnie wieje . Budzę się powoli, choć czekam na córkę aż wstanie. Źle się czułam w ten weekend. Dużo spałam i leżałam.
Jak śpicie ? Ja dziś dokładnie jestem w 28+4. Śpię jeszcze na plecach jeśli mała mi nic nie uciska. Ale czuję ,że już niedługo zostaną mi tylko dwa boki do wyboru 😁. Choć zmiana boku to już wyzwanie i to uczucie przemieszczającego się dziecka z jednej na drugą stronę 😁😁😁.
Dzień dobry w poniedziałek.

Za mną ciężka noc - bardzo wieje, Młody w brzuszku niespokojny, budził mnie chyba z 5 razy.. Lubi się ułożyć z jednej strony i tam się rozpycha. Jak leże na plecach i mam rękę na brzuchu, to On często jakby przytula się w okolice tej ręki. ♥️

Zaraz muszę wstać i lecę na badania - krew i mocz. Oby tylko ta wichura głowy nie urwała ;)
 
reklama
Hej! U mnie też ciężka noc.. Budziłam się kilka razy, prawdopodobnie przez ten wiatr... dodatkowo leje. Także pogoda nie rozpieszcza :/
Malutka non stop wierci się w brzuchu :)
 
Do góry