reklama
mamahelenki92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2020
- Postów
- 936
Jak możesz to odpoczywaj .U mnie też dzidziała aktywna.
Dziwczyny, jestem w 24+5 a w nocy znów zwymiotowałam... Dziś jakaś słaba jestem ogółem... Spać mi się chce i brak siły...
Ja też kończę zaraz 28 tydzień. Przez bluzkę mimo ,że gruba jestem widać jak kopie. W ogóle po wczorajszej wizycie bardzo się rozczulilam jak zobaczyłam tą buźkę. Czasem trudno mi też usiąść wygodnie , bo mała gdzieś wyciągnie rączkę lub nóżkę ...
K
karo88*
Gość
Ja jestem w 26 tyg i mój nie jest taki aktywny
KundaKunda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 609
Spokojnie, jak na badaniu było wszystko w porządku, to może jest tak ułożony, że nie czujesz wszystkich ruchów. Bądź dobrej myśliJa jestem w 26 tyg i mój nie jest taki aktywny
Ja mam 24tydz i 5 dzień i czuję małego kilka razy dziennie. Nie są to mega mocne kopniaki choć należy do tych pulchniejszych. Najbardziej mnie zadziwia, jak on to robi, że czuję kopnięcia w 2, a czasem w nawet 3, przeciwległych miejscach jednocześnie I wtedy mam wątpliwości, czy na pewno jest tam sam
A czasami czuję, jak mi przepełzuje cały, takie uczucie, jakbym robaka miała w brzuchu
Co dziwne, w poniedziałek jak robiłam krzywą cukrową, spał całe badanie i resztę dnia też był spokojny, a ja się nastawiłam, że będzie boksował
A i mój jeszcze często się przemieszcza, rzadko czuję kopnięcia pod żebrami, często po bokach i w dole brzucha. Ale ma jeszcze dużo czasu, by się ułożyć do wyjścia. Nie będę go pospieszać, bo wyjdzie wcześniej i co?
Haha mam podobne odczucia co do ruchów. Czasami się zastanawiam co on tam w środku robi, że czuję go po bokach, w dole brzucha, czasami widzę jak nad pepkiem mi się unosi brzuch. Jak czekałam ostatnio na badania dna oka to normalnie pod ubraniami było widać, jak się rusza. Dosyć aktywne dziecko. Chociaż ja wolę jak się rusza, kopie, niż jak jest spokojny.Spokojnie, jak na badaniu było wszystko w porządku, to może jest tak ułożony, że nie czujesz wszystkich ruchów. Bądź dobrej myśli
Ja mam 24tydz i 5 dzień i czuję małego kilka razy dziennie. Nie są to mega mocne kopniaki choć należy do tych pulchniejszych. Najbardziej mnie zadziwia, jak on to robi, że czuję kopnięcia w 2, a czasem w nawet 3, przeciwległych miejscach jednocześnie I wtedy mam wątpliwości, czy na pewno jest tam sam
A czasami czuję, jak mi przepełzuje cały, takie uczucie, jakbym robaka miała w brzuchu
Co dziwne, w poniedziałek jak robiłam krzywą cukrową, spał całe badanie i resztę dnia też był spokojny, a ja się nastawiłam, że będzie boksował
A i mój jeszcze często się przemieszcza, rzadko czuję kopnięcia pod żebrami, często po bokach i w dole brzucha. Ale ma jeszcze dużo czasu, by się ułożyć do wyjścia. Nie będę go pospieszać, bo wyjdzie wcześniej i co?
Ja jutro mam kontrolę u swojego gina po tym niedzielnym bólu brzucha. Już nie boli, biorę nospe, magnez, więcej staram się leżeć i jest ok.
Co do wagi - pamiętajcie, że usg mają błąd rzędu 10-15%, więc jak dziecię waży 800 to jest takie +/- 100 gramów
Mój ostatnio ważył 806 gramów i lekarz powiedział, że to dobra waga do wieku ciąży.
Macie też coraz wyraźniejsze sny? Mi się ostatnio ciągle śni, że nie wiem jak ubrać dziecko i boję się go dotknąć. Albo że mąż nie chce się nim zajmować (chociaż w rzeczywistości nie mam powodów narzekać na męża). Budzę się i jestem bardziej zmęczona tymi snami, niż niedawną bezsennością...
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2019
- Postów
- 10
Wiesz ja mogłam rodzic po 7 latach próbować sn , ale nie chciałam. Dlaczego? Już pomijając 17 h bólu to fakt, że bóle były parte A dalej nic ... dziecko tak mi zeszło w kanał rodny, że jeszcze chwila dluzej i ... później czekanie na wyniki podejrzenie zakażenia. Nigdy więcej nie chce czuć się tak jak wtedy . . . Dlatego rozumiem cięcia na życzenie.
Popieram. Każda inaczej reaguje na cc. Dla mnie to był dramat , głównie chodziło o wstawanie z łóżka. A po CC jak wiadomo trzeba chodzić ,żeby być sprawnym i żeby rana się dobrze zagoiła. Przynajmniej ja dostałam takie zalecenie. Dlatego nie zrozumiem CC na żądanie . Choćbym nie wiem kto jak się bał porodu sn... Nie oceniam takich osób , tylko wyboru nie rozumiem. Wiem ,że sn bolą w cholerę ... Ale ja mimo wszystko jeśli lekarz uzna ,że mogę spróbować , będę próbowała porodu sn po CC. W sobotę na badaniach spotkałam koleżankę , która też jest po porodzie sn po 1 CC. Pocieszyła mnie , bo jak pierwszy raz rodziła to też ją na straszyli ,że ma coś z miednica , a teraz poród poszedł jej gładko. Bez oksytocyny...
Ja się szykuje na badania [emoji854]
MonikaRoszko
Fanka BB :)
Moja to szaleje dzień i noc, a myślałam, że pierwsza była żywiołowa [emoji1787]
Ja akurat jestem po cesarce, operacje wspominam wesoło mialam fajną pania anastazjolog, a cięła mnie moja lekarka prowadząca. To działo się później to był horror (opieka położnych jak w masarni, zapominanie o podaniu przeciwbóli, zero informacji o dziecku, niedopuszczanie męża do mnie) zakończony depresją poporodową, ale teraz wiem jakie mam prawa, jestem nastawiona by walczyć o należne i jestem dobrej myśli.
Ja akurat jestem po cesarce, operacje wspominam wesoło mialam fajną pania anastazjolog, a cięła mnie moja lekarka prowadząca. To działo się później to był horror (opieka położnych jak w masarni, zapominanie o podaniu przeciwbóli, zero informacji o dziecku, niedopuszczanie męża do mnie) zakończony depresją poporodową, ale teraz wiem jakie mam prawa, jestem nastawiona by walczyć o należne i jestem dobrej myśli.
KundaKunda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 609
Macie też coraz wyraźniejsze sny? Mi się ostatnio ciągle śni, że nie wiem jak ubrać dziecko i boję się go dotknąć. Albo że mąż nie chce się nim zajmować (chociaż w rzeczywistości nie mam powodów narzekać na męża). Budzę się i jestem bardziej zmęczona tymi snami, niż niedawną bezsennością...
Mnie się śniło, że rodziłam, męża nigdzie nie było. Zamiast chlopczyka urodziłam córeczkę i to jeszcze ogromną, prawie większą ode mnie , że nie miałam siły jej udźwignąć, by przystawić do piersi. A jak mi się przypomni moje oburzenie: miałam przecież mieć synka! ; to mi się śmiać chce
K
karo88*
Gość
Pooszlam do mojej Pani doktor w ciemno bez zapisu co prawda przyjmuje od 14 Ale w gabinecie jest od 13 i poszłam sprawdzić....Pani doktor mnie przyjęła sprawdziła tętno serduszko bije tętno prawidłowe ☺ ulga niesamowita ...pytanie czemu go nie czuje intensywnie...Pani doktor kwestia ułożenia a także nie każda kobieta na tym etapie odczuwa intensywne ruchy ...przeprosiła ze przyszłam bez zapisu bo widzę ze Pani doktor wpisuje wyniki z badań pełni papierów trochę głupi i mi się zrobiło...i o dziwo Pani doktor nie wzięła nic za wizytę tylko zalecila spokój ...ulzylo mi ☺
reklama
Panikara 82
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2019
- Postów
- 39
Ja wczoraj bylam na kontroli szyjki. Jest niby ok, chociaz ja mam watpliwosci. Lekarz mowi ze panikuje. Dzisia sobie leze z pupa do gory, ale nie boki mnie bol brzucha na dole, tak jakby krocza. Ja chyba oszaleje. Nie pamiętam czy w poprzednich ciazach tez tak mialam. Jak dlugie sa wasze szyjki?
Podziel się: