Majóweczki 2020

[MonikaRoszko]

Dzisiaj jest jak by lepiej z pogodą. Tzn widać ,że coś się popsuje ale czuję się taka wypoczęta Mąż mnie bardzo w weekend odciążył , serio. Mam skarb w domu

No u mnie krew z nosa rano poszla, ale od rana leje u nas [emoji26]

 

[MonikaRoszko]

Ja w środę wizyte też mam, wyniki właśnie odebrałam z labolatorium, na szczęście bez zmian. Ja teraz przekładałam połówkowe i to ich nie mogę się doczekać. Ciekawe czy pozwola mi wziąźć młodą, ona to chyba najbardziej nie może doczekać się siostry

 

[julia2s]

Ja juz sie slaba robie, zapewne standardowo mam anemie. Chyba musze sie umowic w przychodni do lekarza, bo normalnie to dopiero po 28tc bede miala badania (poprzednie jakos w 9tc). Tutaj niestety tak jest, a ja juz opadlam z sil. Kazda czynnosc sprawia mi bol, nawet glupie mycie naczyn, czy krotki spacer. Apetyt zerowy, ostatnio wyszly mi ketony w moczu i polozna od razu sie pytala czy jem i pije normalnie. A ja po prostu nie czuje glodu, jak juz nawet chce cos wcisnac to zagladam do lodowki i nic mi sie nie chce. A sil przy mojej trojce potrzebuje...

 

[Anipul]

Właśnie dziewczyny... jak z Waszym samopoczuciem? ja jestem dopiero w 25 tc a też często odczuwam zmęczenie... i co gorsze prawie wszystko mnie irytuje

 

[Lilka455]

Właśnie dziewczyny... jak z Waszym samopoczuciem? ja jestem dopiero w 25 tc a też często odczuwam zmęczenie... i co gorsze prawie wszystko mnie irytuje

Ja też 25 i ciężko mi , a gdzie tu do maja jakos 3 lata temu było mi lżej w ciąży

 

[Anipul]

Ja też 25 i ciężko mi , a gdzie tu do maja jakos 3 lata temu było mi lżej w ciąży

U mnie 5 lat temu też było niebo
a teraz... masakra... zdychający nerwus ze mnie

 

[MonikaRoszko]

Właśnie dziewczyny... jak z Waszym samopoczuciem? ja jestem dopiero w 25 tc a też często odczuwam zmęczenie... i co gorsze prawie wszystko mnie irytuje [emoji85][emoji85][emoji85]

U mnie może nie tyle nerwy, ale wachanie hormonów, na tyle że mój ze mna nie może
Oglądamy Deadpoola ryczę cały film, Avengers.... przeryczałam, na Venoma już z husteczkami przyszedł [emoji1787]

 

[Charlotte21]

Uwielbiam Avengersów ostatnio własnie oglądałam Venoma.
Mi płakanie przeszło, ale faktycznie jestem ciągle zirytowana. Jak pisze rodzina jak się czuję, to się wkurzam. Jak nie interesują się to się na nich denerwuje i tak w kółko. Nie chce mi się z nikim rozmawiać. Nie ustalam spotkań. Jak muszę być i gadać to się zmuszę ale nic więcej... Może przejdzie.
Ale za to fizycznie super jestem dzisiaj 26t5d i pełna energii wchodząć powoli w 3 trymestr dostaje skrzydeł.

 

[mouna87]

Właśnie dziewczyny... jak z Waszym samopoczuciem? ja jestem dopiero w 25 tc a też często odczuwam zmęczenie... i co gorsze prawie wszystko mnie irytuje

Powiem Wam, że nawet nie odczuwam jakiegoś wielkiego zmęczenia. Ale pewnie to dlatego, że za dużo mam na głowie nie mam czasu myśleć.

 

[Panikara 82]

Ja sie czuje dobrze. Migreny ustapily, energia wróciła, ale szyjka nawala. Tydzien temu miala 32 mm i jutro jade znowu na kontrolę. Coś jeszcze jest nie tak, ale nie umie wytłumaczyć jutro wszystki sie wyjasni. Pewnie nic dobrego, bo mam zke przeczucia. Dopiero 25 tc....a jak sie nie uda przez ta durna szyjke?? Leze i biore luteine.