reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Ja też napaliłam się na pieluszki wielorazowe, ale z wkładami bambusowymi 😜

Od jakiegoś tygodnia zaczęłam czytać synusiowi bajki. I tak się wciągnęłam, że po skończonym rozdziale, zajrzałam co będzie w następnym. Dziecko musi zaczekać do jutra 😂😂😂

A z wyprawki mam tylko ciuszki upolowane okazyjnie z drugiej ręki. Łóżeczko będę zamawiać w marcu, kosmetyki i pieluchy w kwietniu. Wózek może dostaniemy od znajomej, jeśli nie, będzie trzeba kupić. W każdym razie chce się wyrobić z całą wyprawką do końca kwietnia, by się ostatni miesiąc delektować swym odmiennym stanem (mam termin dopiero na 24 maja).

A i ceratę na łóżko swoje planuje założyć już w kwietniu, jakby wody mi wcześniej odeszły 😜 Ale torbę do szpitala spakuję dopiero na początku maja. Wcześniej wszystko przygotuję w jednym miejscu w szafie, żeby mąż w razie potrzeby wiedział co zapakować 😉

Ostatnio rytm dobowy strasznie mi się rozlegulował - zasypiam dopiero ok 2ej w nocy 😴🤪
 
reklama
Cześć dziewczyny, witam się z z Polski. Mimo za mam tylko 4 godziny jazdy to podróż nie była łatwa z brzuszkiem i raczej to już ostatnia bedzie przed porodem :(

Ja co do wyprawki mam trochę rzeczy , teraz mam zamiar kupić to co lubię polskiego i to co jest o wiele tańsze.
Czyli higieniczne rzeczy, pampersy, jakieś grzechotki, karuzele na lozeczko, wczoraj przyszedl kokon, pościel, rożek,podusia i kocyk.
Wozek dopiero marzec będę zamawiać bo nie mam gdzie trzymać.
Lozeczko mam po starszaku, buhaczek tez , ubranka też jedynie różowe akcenty dokupić. Wiem , że dużo dostaje się w prezencie więc na to nie mam parcia zeby miec tysiące ubranek.
Dzisiaj nam się odezwać do lekarza, żeby mnie zbadał Polski takie moje widzimisię.
Zaplanowane kosmetyczki, fryzjer, ciatka i kawa ze starymi znajomymi takze mam nadzieję ze to będzie udany tydzien w ojczyznie. Starszak pod opieką dziadków więc chwilę odetchne.
A spowrotem zabieram siostre bo ma ferie, więc też jakas odskocznia bedzie.

Ja co do wiekosci brzuszka to mimo, że przytylam 3 kg tylko to brzuch mam gigantyczny A termin na 23 maj za pierwszym razem mialam taki przed porodem samym.
Ja glaszcze brzuszek jak wiem, ze wszytko ok , ale jsk czuje że robi się twardy to nie dotykam. Moja mama cisgle ni mowi ze mam nie dotykać, a ja na nią sycze ze to mój brzuch :D
W maju mamy same imprezy komunia, 2 wesela, 2 chrzty szkoda mi bardzo, że nas nie bedzie.
 
Ja wychowalam syna na tetrowych..plus to teraz pralko suszarki....ja pamiętam ze duzo roboty przy nich hihi...osobiscie w tej ciąży nawet ich nie biore pod uwage:D
Największym plusem teraz jest to że wielorazówki w niczym nie przypominaja oldschoolowego pieluchowania w tetrze. Moja mama stukała się w czoło ale finalnie jak zobaczyła to powiedziała że jest dużo łatwiejsze. Są bardzo wygodne dla dziecka i rodzica i wbrew pozorom cała różnica to że zamiast zbierać i wynosić śmieci, zbierasz mokre i wrzucasz do pralki a potem na szunurek.
Wygooglaj jakie są śliczne💛
Screenshot_20200202-085755.png
Pewnie nie zacznę od noworodka bo dzidziusie siusiają tak często że mogę w bloku nie mieć tyle miejsca na suszenie ale na pewno odkurzę stosik dla młodszego
 
Mnie wszyscy 3 i pół roku temu brali za wariatkę, bo uparłam się na tetrę przy córci, i uważam, że był to genialny pomysł. Teraz przy drugiej też będzie tetra, a na Allegto zzybko i łatwo można znaleźć majteczki z ceraty za groszę. Oszczędność mega, no i dla mnie jakoś tak lepiej [emoji6]
 
Kurcze, albo jestem maruda, albo to ciąża. Ostatnio marudzilam wam, że pępekmnie boli, prszeszło i mnie pachwiny krokowe aaczęły boleć [emoji1787] Ale to to z pierwszej ciąży pamiętam, bo ze względu na macice dwurożną z przegrodą młoda gnieździ sie bardziej po prawej i uciska nerwy [emoji2962]
Do tego ciaża jakoś wzmocnila moja czułość na zmiany pogody i co pochmurno to ja migreny (akurat w najgorszy okres pogodowy).
Mówicie, że już liczycie tygodnie, ja to chyba bardziej na luzie podchodzę, nie spieszę się.
Ciuszki zaczęłam zbierać w tym tygodniy, na grupach mamusiowych popytałam i zaczynam zbiórkę (po pierwszej wiem, że lepsze są używane, bo mniej szkoda jak wybrudzi [emoji1787]), po wóżek jedziemy teraz po wypłacie, fotelik zamówię za miesiąc, a o łóżeczko postaramy się w kwietniu.
Przyznam, że raczen nie ma takiej ekscytacji jak w pierwszej ciąży, a może wtedy to byla panika....
 
Ja właśnie z izby przyjęć wróciłam. Od rana bolało mnie podbrzusze i to tak momentami mocno.
Na szczęście wszystko w porządku. Z Młodym ok, szyjka długa, zamknięta. Mam brać nospe i w czwartek na kontrolę do lekarza prowadzącego.
Wyznaje zasadę, że jak coś niepokoi to lepiej jechać IP.
 
Ja właśnie z izby przyjęć wróciłam. Od rana bolało mnie podbrzusze i to tak momentami mocno.
Na szczęście wszystko w porządku. Z Młodym ok, szyjka długa, zamknięta. Mam brać nospe i w czwartek na kontrolę do lekarza prowadzącego.
Wyznaje zasadę, że jak coś niepokoi to lepiej jechać IP.
A powiedzieli Ci skąd te bóle? U mnie na usg też zawsze wszystko ok, a takie bóle to mam parę dni w tyg 😞
 
Cytuje: "takie bóle się zdarzają". Nie powiedzieli jakiejś konkretnej przyczyny, kazali brać nospe i w tym tygodniu na kontrolę...

Najważniejsze, że wszystko ok.
Młody chyba lekarzy nie lubi, bo na usg się kręcił i ciągle tyłek pokazywał 🤣
 
Ja właśnie z izby przyjęć wróciłam. Od rana bolało mnie podbrzusze i to tak momentami mocno.
Na szczęście wszystko w porządku. Z Młodym ok, szyjka długa, zamknięta. Mam brać nospe i w czwartek na kontrolę do lekarza prowadzącego.
Wyznaje zasadę, że jak coś niepokoi to lepiej jechać IP.
Dobrze, że wszystko w porządku, też uważam że lepiej pojechać na izbę trzy razy niepotrzebnie niż raz zlekceważyć objawy i potem żałować. Ja mam dobrze, bo nasz szpital mam na następnej ulicy ;) Na piechotę zajdę jakby co nawet do porodu 😁😁😁

A ja dzisiaj przejrzałam ciuszki od znajomej po bliżniakach z zeszłego roku , na pierwsze trzy miesiące nie muszę nic kupować , mam 2 siaty bodziaków, spodenek, bluzeczek, kaftaników o sweterkach i bucikach nie wspomnę. Wszystko prawie nowe, kilka rzeczy z metkami jeszcze. Kupię parę rzeczy jak nie będę sie już mogła oprzeć jakie to cudne 😉
 
reklama
Kurcze, albo jestem maruda, albo to ciąża. Ostatnio marudzilam wam, że pępekmnie boli, prszeszło i mnie pachwiny krokowe aaczęły boleć [emoji1787] Ale to to z pierwszej ciąży pamiętam, bo ze względu na macice dwurożną z przegrodą młoda gnieździ sie bardziej po prawej i uciska nerwy [emoji2962]
Do tego ciaża jakoś wzmocnila moja czułość na zmiany pogody i co pochmurno to ja migreny (akurat w najgorszy okres pogodowy).
Ja tfu , tfu ostatnio czuję się bardzo dobrze, wszędzie piszą że drugi trymestr jest super i ja jakoś energii dostałam, tylko dłuży mi się okropnie, chciałabym już mieć to moje drugie cudo po drugiej stronie brzuszka i cieszyć się nim 😉
 
Ostatnia edycja:
Do góry