U mnie 17+4 i też nie czuję ruchów, mimo że to bliźniaki i druga ciąża... Co jakiś czas mam złe przeczucia, chociaż na badaniach wszystko ok.U mnie o wiele lepiej ale nadal niespokojnie z OM dzis 17+3 i nareszcie mdlosci odpuscily! Od kilku dni na szczescie nie moge juz narzekac. Sily wrocily
Na ostatniej wizycie liczylam na poznanie plci, tak zeby na swieta wiedziec... ale lekarka mowi ze absolutnie - tak dzidzia odwrocona ze nic nie widac no i nie udalo sie jej szturchaniem obudzić... odpowiedziałam tylko "szkoda, mielismy nadzieję że mały sie ujawni na święta (bo od początku czuje że chłopak)" i dokładnie w tym momencie FIK jakby nas slyszał i pokazał co ma między nóżkami)) lekarka mowi "no jakby nas slyszal, chlopak ale tak na 80%" na co nasz maluszek znowu fik i juz pokazal tak na 99% Połówkowe mamy 30.12 wiec mam nadzieje ze na Nowy Rok same dobre wiesci nas czekaja Kazde usg rozpoczynamy z drzeniem rąk bo cholernie się boje zobaczyc najgorszego... Bylabym pewnie o wiele spokojniejsza gdybym czula ruchy, ale cierpliwie czekam...
reklama
QueenMargo
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2019
- Postów
- 141
U mnie dziś ciężko. Coraz trudniej mi się schylać, do tego coraz częściej boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. A w pracy jak na złość mnóstwo chodzenia, schylania się i pochylania... Też macie już takie trudności? Jak dajecie sobie z tym radę?
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 646
Mniej więcej w drugim miesiącu coś mi siadło w kręgosłupie i ból promieniuje na pośladek i częściowo udo. Miesiąc później doszło spojenie łonowe. Raz jest gorzej a raz lepiej ale serio nie wiem ktore dni w pracy są lepsze a które gorsze: jak siedzę to boli mnie pośladek, jak za dużo chodzę to spojenie łonowe... Zasadniczo to nic strasznego i w pracy mi nie przeszkadza, ot troche upierdliwe. Śmieję się że mi nie na ciążę potrzebne l4 a na starość ale takich lekarze mie wydająU mnie dziś ciężko. Coraz trudniej mi się schylać, do tego coraz częściej boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. A w pracy jak na złość mnóstwo chodzenia, schylania się i pochylania... Też macie już takie trudności? Jak dajecie sobie z tym radę?
Cześć ciężko nadążyć z czytaniem postów tutaj. Ale to też dobrze, bo coś się dzieje jestem z Wielkopolski także pozdrawiam wszystkich moje maleństwo ma w nosie to że chce znać płeć, tańcuje jak szalone na usg, macha rękami i nogami, zakrywa oczy podskakuje. Wg. pani ginekolog to dziewczynka ale jakoś nie jestem przekonana. Sama dała sobie parę procent niepewności także jeszcze może się to zmienić
U mnie mdłości skoczyły się z trzecim miesiącem. W końcu mogę jeść, mam więcej energii chociaż czuję że nie mam takiej siły jak przed ciążą. Do pracy nie chodzę bo łapałam wszystko co przynosiły dzieciaki do przedszkola.
Jestem w 17tyg+4 póki co przytyłam 2kg, brzuch już całkiem widoczny ale jak mam luźne ubrania to jeszcze się kamufluje
U mnie mdłości skoczyły się z trzecim miesiącem. W końcu mogę jeść, mam więcej energii chociaż czuję że nie mam takiej siły jak przed ciążą. Do pracy nie chodzę bo łapałam wszystko co przynosiły dzieciaki do przedszkola.
Jestem w 17tyg+4 póki co przytyłam 2kg, brzuch już całkiem widoczny ale jak mam luźne ubrania to jeszcze się kamufluje
Charlotte21
Fanka BB :)
Jeżeli mogę to i ja się przywitam mam termin na 8 maja długo zwlekalam abym zapisać się na ten wątek, że wzgledu na moja historie. Ale w sumie dobrze jest porozmawiać z osobami które wiedzą co czuje dzisiaj właśnie zaczęłam 19t0d. Leżę na łóżku i czuje jak Bejbik szaleje po jednym obiadku.
Płci jeszcze nie znamy. Za każdym razem pokazuje plecy 20 grudnia mam polowkowe więc liczę na to że na Święta będziemy wiedzieć kto tam u mnie mieszka cała rodzina stawia na chłopaka, A mi po głowie chodzi dziewczynka.
Płci jeszcze nie znamy. Za każdym razem pokazuje plecy 20 grudnia mam polowkowe więc liczę na to że na Święta będziemy wiedzieć kto tam u mnie mieszka cała rodzina stawia na chłopaka, A mi po głowie chodzi dziewczynka.
Mi kręgosłup nie dokucza za to od czasu do czasu mam kłucia w dole brzucha, w pachwinach jakby ktoś mi szpilkę wbijałU mnie dziś ciężko. Coraz trudniej mi się schylać, do tego coraz częściej boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. A w pracy jak na złość mnóstwo chodzenia, schylania się i pochylania... Też macie już takie trudności? Jak dajecie sobie z tym radę?
Rumuneska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2019
- Postów
- 272
Ooo jak miło Szczerze mówiąc byłam przekonana, że tu jesteś! Chyba sama sie gubie co i gdzie czytam. W każdyn razie strasznie się cieszę z Twojej ciążyJeżeli mogę to i ja się przywitam mam termin na 8 maja długo zwlekalam abym zapisać się na ten wątek, że wzgledu na moja historie. Ale w sumie dobrze jest porozmawiać z osobami które wiedzą co czuje dzisiaj właśnie zaczęłam 19t0d. Leżę na łóżku i czuje jak Bejbik szaleje po jednym obiadku.
Płci jeszcze nie znamy. Za każdym razem pokazuje plecy 20 grudnia mam polowkowe więc liczę na to że na Święta będziemy wiedzieć kto tam u mnie mieszka cała rodzina stawia na chłopaka, A mi po głowie chodzi dziewczynka.
Charlotte21
Fanka BB :)
W większości na innym wątku siedziałam tam dziewczyny znam od początku mojej przygody z tym forum ale postanowiłam się w końcu zacząć cieszyć z tej ciąży więc zobaczymy co tutaj czas przyniesie.Ooo jak miło Szczerze mówiąc byłam przekonana, że tu jesteś! Chyba sama sie gubie co i gdzie czytam. W każdyn razie strasznie się cieszę z Twojej ciąży
Rumuneska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2019
- Postów
- 272
I pewnie dlatego mialam wrazenie ze jestes tu Ja tam podczytuje watek o ktorym mowisz, ale ciezko mi byc ze wszystkimi na biezaco plus byc aktywną wszedzie. Chodzisz do dr Janosz dobrze kojarzę?W większości na innym wątku siedziałam tam dziewczyny znam od początku mojej przygody z tym forum ale postanowiłam się w końcu zacząć cieszyć z tej ciąży więc zobaczymy co tutaj czas przyniesie.
reklama
Lilka455
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 674
Cześć dziewczyny. Witam serdecznie nowe mamy , gratuluję maluszków
U nas wszystko dobrze jeżeli chodzi o ciążę, od wczoraj regularnie czuje ruchy po każdym jedzeniu więc już spokojniejsza będę, dziś 16+4.
Jeśli chodzi o dolegliwości to mam zadyszki, ale ogólnie śmigam kilometry po mieście i dopiero wtedy jak wejdę do domu to czuje plecy i nogi ...
Ja już się konsewuje na święta dziś henna, jutro rzesy, paznokcie sama siebie w lustrze nie poznam , za tydzień fryzjer o mamo juz pol roku nie byłam odrost po uszu , dobre to że modny ciagle haha xD
W niedzielę juz do Polski juhuuu caly miesiac w domku . Mlody nic tylko dzwoni do babci, że jedzie ))
U nas wszystko dobrze jeżeli chodzi o ciążę, od wczoraj regularnie czuje ruchy po każdym jedzeniu więc już spokojniejsza będę, dziś 16+4.
Jeśli chodzi o dolegliwości to mam zadyszki, ale ogólnie śmigam kilometry po mieście i dopiero wtedy jak wejdę do domu to czuje plecy i nogi ...
Ja już się konsewuje na święta dziś henna, jutro rzesy, paznokcie sama siebie w lustrze nie poznam , za tydzień fryzjer o mamo juz pol roku nie byłam odrost po uszu , dobre to że modny ciagle haha xD
W niedzielę juz do Polski juhuuu caly miesiac w domku . Mlody nic tylko dzwoni do babci, że jedzie ))
Podziel się: