reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

Cześć dziewczyny, witam się z pochmurnej Lubelszczyzny. U nas dzisiaj pogoda barowa aż z domu się nie chce wyjść [emoji20] Ale trzeba było wyjść z psem na spacer, mąż syna do szkoły zawiózł a ja zaraz do pracy.

Co do farbowania to ja też w I trymestrze farbowałam bo mam już sporo siwych włosów a w pracy trzeba jakoś wyglądać ale farbą bez amoniaku. W ciąży z synem zresztą też farbowałam a wtedy były zwykłe farby .

Ja wczoraj podglądnęłam sobie groszka bo zaliczyłam mały upadek na cztery litery na schodach i spanikowana pojechałam do mojego lekarza do szpitala ale wszystko ok serducho jak dzwon, łożysko w porządku, kręcił się jak mała żmijka i machał łapkami [emoji7] Wizyta dopiero 23.12. a ja się uspokoiłam .
Miłego dnia i ładniejszej pogody ![emoji6]



Cześć [emoji4]
Ja też jestem z lubelskiego, a Ty dokładnie skąd?
Dobrze, że maluchem wszystko ok i jest cały i zdrowy, a Ty pojechałaś sprawdzić i przynajmniej jesteś teraz spokojna.

i ja z lubelskiego [emoji173][emoji173][emoji173] okolice Biłgoraja :)

@Bisia25 @Anipul Oj to laski Wy daleko ode mnie, ja po drugiej stronie województwa [emoji85] Ja z Białej Podlaskiej.

O prosze, to i ja się podpinam z Lubelszczyzny, Lublin się wita [emoji6]

U mnie o wiele lepiej ale nadal niespokojnie :) :) z OM dzis 17+3 i nareszcie mdlosci odpuscily! Od kilku dni na szczescie nie moge juz narzekac. Sily wrocily:)
Na ostatniej wizycie liczylam na poznanie plci, tak zeby na swieta wiedziec... ale lekarka mowi ze absolutnie - tak dzidzia odwrocona ze nic nie widac no i nie udalo sie jej szturchaniem obudzić... odpowiedziałam tylko "szkoda, mielismy nadzieję że mały sie ujawni na święta (bo od początku czuje że chłopak)" i dokładnie w tym momencie FIK jakby nas slyszał i pokazał co ma między nóżkami:))) lekarka mowi "no jakby nas slyszal, chlopak ale tak na 80%" na co nasz maluszek znowu fik i juz pokazal tak na 99%:):) Połówkowe mamy 30.12 wiec mam nadzieje ze na Nowy Rok same dobre wiesci nas czekaja:) Kazde usg rozpoczynamy z drzeniem rąk bo cholernie się boje zobaczyc najgorszego... Bylabym pewnie o wiele spokojniejsza gdybym czula ruchy, ale cierpliwie czekam...

Kochana, gratuluję w takim razie synka!!! :)
Najgorsze już za wami ;*
 
reklama
U mnie o wiele lepiej ale nadal niespokojnie :) :) z OM dzis 17+3 i nareszcie mdlosci odpuscily! Od kilku dni na szczescie nie moge juz narzekac. Sily wrocily:)
Na ostatniej wizycie liczylam na poznanie plci, tak zeby na swieta wiedziec... ale lekarka mowi ze absolutnie - tak dzidzia odwrocona ze nic nie widac no i nie udalo sie jej szturchaniem obudzić... odpowiedziałam tylko "szkoda, mielismy nadzieję że mały sie ujawni na święta (bo od początku czuje że chłopak)" i dokładnie w tym momencie FIK jakby nas slyszał i pokazał co ma między nóżkami:))) lekarka mowi "no jakby nas slyszal, chlopak ale tak na 80%" na co nasz maluszek znowu fik i juz pokazal tak na 99%:):) Połówkowe mamy 30.12 wiec mam nadzieje ze na Nowy Rok same dobre wiesci nas czekaja:) Kazde usg rozpoczynamy z drzeniem rąk bo cholernie się boje zobaczyc najgorszego... Bylabym pewnie o wiele spokojniejsza gdybym czula ruchy, ale cierpliwie czekam...
U mnie 17+4 i też nie czuję ruchów, mimo że to bliźniaki i druga ciąża... Co jakiś czas mam złe przeczucia, chociaż na badaniach wszystko ok.
 
U mnie dziś ciężko. Coraz trudniej mi się schylać, do tego coraz częściej boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. A w pracy jak na złość mnóstwo chodzenia, schylania się i pochylania... :( Też macie już takie trudności? Jak dajecie sobie z tym radę?
 
U mnie dziś ciężko. Coraz trudniej mi się schylać, do tego coraz częściej boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. A w pracy jak na złość mnóstwo chodzenia, schylania się i pochylania... :( Też macie już takie trudności? Jak dajecie sobie z tym radę?
Mniej więcej w drugim miesiącu coś mi siadło w kręgosłupie i ból promieniuje na pośladek i częściowo udo. Miesiąc później doszło spojenie łonowe. Raz jest gorzej a raz lepiej ale serio nie wiem ktore dni w pracy są lepsze a które gorsze: jak siedzę to boli mnie pośladek, jak za dużo chodzę to spojenie łonowe... Zasadniczo to nic strasznego i w pracy mi nie przeszkadza, ot troche upierdliwe. Śmieję się że mi nie na ciążę potrzebne l4 a na starość ale takich lekarze mie wydają 🤣
 
Cześć :) ciężko nadążyć z czytaniem postów tutaj. Ale to też dobrze, bo coś się dzieje :) jestem z Wielkopolski także pozdrawiam wszystkich :D moje maleństwo ma w nosie to że chce znać płeć, tańcuje jak szalone na usg, macha rękami i nogami, zakrywa oczy podskakuje. Wg. pani ginekolog to dziewczynka ale jakoś nie jestem przekonana. Sama dała sobie parę procent niepewności także jeszcze może się to zmienić :)
U mnie mdłości skoczyły się z trzecim miesiącem. W końcu mogę jeść, mam więcej energii chociaż czuję że nie mam takiej siły jak przed ciążą. Do pracy nie chodzę bo łapałam wszystko co przynosiły dzieciaki do przedszkola.
Jestem w 17tyg+4 póki co przytyłam 2kg, brzuch już całkiem widoczny ale jak mam luźne ubrania to jeszcze się kamufluje 😂
 
Jeżeli mogę to i ja się przywitam ;) mam termin na 8 maja ;) długo zwlekalam abym zapisać się na ten wątek, że wzgledu na moja historie. Ale w sumie dobrze jest porozmawiać z osobami które wiedzą co czuje ;) dzisiaj właśnie zaczęłam 19t0d. Leżę na łóżku i czuje jak Bejbik szaleje po jednym obiadku.
Płci jeszcze nie znamy. Za każdym razem pokazuje plecy ;) 20 grudnia mam polowkowe więc liczę na to że na Święta będziemy wiedzieć kto tam u mnie mieszka ;) cała rodzina stawia na chłopaka, A mi po głowie chodzi dziewczynka. ;)
 
U mnie dziś ciężko. Coraz trudniej mi się schylać, do tego coraz częściej boli mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym. A w pracy jak na złość mnóstwo chodzenia, schylania się i pochylania... :( Też macie już takie trudności? Jak dajecie sobie z tym radę?
Mi kręgosłup nie dokucza za to od czasu do czasu mam kłucia w dole brzucha, w pachwinach jakby ktoś mi szpilkę wbijał :crazy:
 
Jeżeli mogę to i ja się przywitam ;) mam termin na 8 maja ;) długo zwlekalam abym zapisać się na ten wątek, że wzgledu na moja historie. Ale w sumie dobrze jest porozmawiać z osobami które wiedzą co czuje ;) dzisiaj właśnie zaczęłam 19t0d. Leżę na łóżku i czuje jak Bejbik szaleje po jednym obiadku.
Płci jeszcze nie znamy. Za każdym razem pokazuje plecy ;) 20 grudnia mam polowkowe więc liczę na to że na Święta będziemy wiedzieć kto tam u mnie mieszka ;) cała rodzina stawia na chłopaka, A mi po głowie chodzi dziewczynka. ;)
Ooo jak miło:) Szczerze mówiąc byłam przekonana, że tu jesteś! Chyba sama sie gubie co i gdzie czytam. W każdyn razie strasznie się cieszę z Twojej ciąży:) :) :)
 
Ooo jak miło:) Szczerze mówiąc byłam przekonana, że tu jesteś! Chyba sama sie gubie co i gdzie czytam. W każdyn razie strasznie się cieszę z Twojej ciąży:) :) :)
W większości na innym wątku siedziałam :) tam dziewczyny znam od początku mojej przygody z tym forum :) ale postanowiłam się w końcu zacząć cieszyć z tej ciąży :D więc zobaczymy co tutaj czas przyniesie.
 
reklama
W większości na innym wątku siedziałam :) tam dziewczyny znam od początku mojej przygody z tym forum :) ale postanowiłam się w końcu zacząć cieszyć z tej ciąży :D więc zobaczymy co tutaj czas przyniesie.
I pewnie dlatego mialam wrazenie ze jestes tu:) Ja tam podczytuje watek o ktorym mowisz, ale ciezko mi byc ze wszystkimi na biezaco plus byc aktywną wszedzie. Chodzisz do dr Janosz dobrze kojarzę?
 
Do góry