Witaj, ja mam z kolei fale wsteczna w zastawkę trojdzielnej. Martwi mnie to pomimo ze lekarka kazała się tym nie martwić na zaś bo pozostałe parametry elegancko. Nt1,5 i widoczna kość nosowa. Wszystkie narządy na swoim miejscu.Hej majowe mamuśki, witam się z Wami widzę, że tu pokaźna drużyna!
Wychodzi na to, że już duża część z Was jest po prenatalnych, albo tuż przed. U mnie dziś 12w4d, a prenatalne miałam 2 dni temu.
Czy u tych dziewczyn, które są już po tym badaniu, lekarz komentował może parametr DV, czyli prawidłowość przepływu w przewodzie żylnym? U mnie wyszła zwrotna 'fala a', co nie jest do końca prawidłowym obrazem. Ponadto dziecko takie fikołki kręciło, że trudno było uwidocznić kość nosową, ale pani doktor stwierdziła, że NAJPRAWDOPODOBNIEJ (ech...) ją widzi. Pozostałe parametry usg w normie.
Teraz czekam na wyniki PAPPA i odchodzę od zmysłów. Za 3 tygodnie wizyta z ponowną kontrolą obecności kości nosowej oraz DV plus analiza wyników pappa. Najchętniej do grudnia bym się zahibernowała.
Czy u którejś z Was w parametrze DV pojawiła się zwrotna 'fala a'?
Dla porównania załączam zdjęcie.
Pozdrowionka!
reklama
Witaj, ja mam z kolei fale wsteczna w zastawkę trojdzielnej. Martwi mnie to pomimo ze lekarka kazała się tym nie martwić na zaś bo pozostałe parametry elegancko. Nt1,5 i widoczna kość nosowa. Wszystkie narządy na swoim miejscu.
Rzeczywiście mówią, że jeśli to cecha izolowana, to można być spokojniejszym. Ale nie da się ukryć, że wystarczy małe ziarenko niepokoju i już odbieramy wszystkie strachy ze zdwojoną siłą. A miałaś już wyniki pappa?
Właśnie przez ten parametr lekarka poleciła zrobić pappa i zrobiłam go wczoraj. Wynik do tygodnia. Ma dzwonic i mówić jakie tam ryzyka powychodziły. Aczkolwiek z usg była zadowolona powiedziała ze parametry ok. Pokręcone to a boje się ze po pappa kosmos wyjdzie i się załamie.Rzeczywiście mówią, że jeśli to cecha izolowana, to można być spokojniejszym. Ale nie da się ukryć, że wystarczy małe ziarenko niepokoju i już odbieramy wszystkie strachy ze zdwojoną siłą. A miałaś już wyniki pappa?
U mnie jest dokładnie to samo. Tym bardziej, że pappa często wychodzi makabryczna. Daj znac jak juz będziesz miała wyniki. Trzymam kciuki.Właśnie przez ten parametr lekarka poleciła zrobić pappa i zrobiłam go wczoraj. Wynik do tygodnia. Ma dzwonic i mówić jakie tam ryzyka powychodziły. Aczkolwiek z usg była zadowolona powiedziała ze parametry ok. Pokręcone to a boje się ze po pappa kosmos wyjdzie i się załamie.
Dam dam jak zadzwonią a nie spodziewam się niczego dobrego po tym teście. W przyszłym tygodniu będzie 13 tydzień u mnie wiec najwyżej pójdę jeszcze raz na usg gdzieś. Albo skonsultuje z innym lekarzem. Liczę ze mimo wszystko będzie ok.U mnie jest dokładnie to samo. Tym bardziej, że pappa często wychodzi makabryczna. Daj znac jak juz będziesz miała wyniki. Trzymam kciuki.
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 546
U mnie dzisiaj 14+2, tygodnie jakby zwolniły. W poniedziałek miałam mieć wizytę ale odwołałam- może pamietacie jak się was pytałam co zrobić: znalazł się tydzień poźniej inny i tak równiutko pomiedzy kolejnym. Trochę mi smutno a trochę emocje wizyt po tylu tygodniach opadły i spokojnie dam radę wytrzymać kolejny tydzień. Staram się nie nakręcać
AniaSkrzat1
Fanka BB :)
Hej. Powiem wam że poczytałam na forach wyniki przezierności itp u innych dziewczyn i zaczynam się coraz bardziej martwić, u mnie niby w normie ale przy górnej granicy a i trisomia 21 słabo, i wynik podstawowy niższy niż skorygowany... Słuchajcie czy np wcześniejsze poronienia maja wpływ na re statystyki?
madziolina_p
Fanka BB :)
a jaka mialas przeziernosc?Hej. Powiem wam że poczytałam na forach wyniki przezierności itp u innych dziewczyn i zaczynam się coraz bardziej martwić, u mnie niby w normie ale przy górnej granicy a i trisomia 21 słabo, i wynik podstawowy niższy niż skorygowany... Słuchajcie czy np wcześniejsze poronienia maja wpływ na re statystyki?
AniaSkrzat1
Fanka BB :)
2,4 przy 66,0 CRLa jaka mialas przeziernosc?
reklama
AniaSkrzat1
Fanka BB :)
Ja wiem ze to w normie, ale z początku podeszłan do tego na chłodno a teraz im więcej czytam tym bardziej się nakręcam
Podziel się: