reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Sylwia tym razem postawiłam na zestaw x-landera xa. Jest super, zwłaszcza rzeczy, o których nic nie było w aukcji, tzn. do dopinki na nózki do spacerówki jest dopina dodatkowa i tworzy się śpiworek:-D. Ogłólnie mam cały zestaw oprócz parasolki. Chciałam kolor czerwony, ale nie wszystko było w tym kolorze, to kupiłam niebieski. Zastanawiałam się nad ponownym zakupem boldera z implast, ale niedość że droższy, to jeszcze mało znany przy późniejszej sprzedaży i nie ma tylu bajerów co x-lander. Od 3 miesięcy porównywałam oba wózki.

A tak w ogóle to juz po wizycie księdza, szybko poszło. Miśka jak nigdy nic nei móiła, była zawstydzona. Przedszkola na razie też nie załatwiłam, bo nei ma miejsc. Ale jestem pod wrażeniem tego przedszkola sióstr elżbietanek. Jest ogromne, sale takie duże, dzieciaki zadowolone. Osobno są bawialnie i jadalnie, a osobno sale takie do przebywania cały dzień. No i wszystko razem kosztuje 420 zł, a obecne to 790 czesne + 8 zadzienne wyżywienie. Byłam tam z koleżanką, która ma tam 2 dzieci i byłyśmy u siostry dyrektor. Może dzięki temu dostaniemy się jak coś się zwolni, a jak nei to przy kolejnej rekrutacji.
 
reklama
Moja na koledzie patrrzyła na ksiedza jak by chciala zamordować po czym jak wyszedł stwierdzila "Ale ten ksiądz śmierdział" PZodejrzewam ze swieczki zapach ja tak zdenerwował ale spadlo na ksiedza ,moze byc i tak za nim nie przepadam
Wózek fajny ja mam po Zuzce Jedyny wtedy jaki znalazlam pod te implasty ,x-landery i jest super eraz najwyżej bym mu kolor zmienila dla odmiany
 
Ech dziękuję dziewczyny za słowa otuchy.
Najgorsze jak słyszę słowa że muszę karmić dla zdrowia i odporności dziecka (osoby typu babcia, młodziki faceci z pogotowia czyli osoby które raczej nie wiedzą nie pamiętają co ja przechodzę).
Teraz już oba sutki mnie bolą bo przez 2 dni karmienia buteleczką malutka teraz gryzie brodawki. Musiałam odstawić ją na 2 dni z powodu tego zastrzyku przeciwgorączkowego.
Byłąm wczoraj u ginekologa, mówił że nie wygląda to najgorzej. Ogrzewać pierś przed karmieniem, potem po karmieniu okłady ze schłodzonej kapusty, altacetu.
Dostałam antybiotyk. Wczoraj przez cały dzień nie było gorączki, a dzisiaj w nocy znowu mnie telepało, mimo że zaczełam brać już antybiotyk. Teraz powoli spada po Panadolu. Męczę sie strasznie. Czekam aż wyleczę tą pierś i zacznę zasuszanie pokarmu. Piję szałwię i już jest mniej mleczka że po jednej piersi która do tej pory jej wystarczała, domaga się jeszcze.
Może uda się naturalnie przestać karmić.
Mam ochotę odciąć sobie piersi:no:
 
Witam.Byłam u lekarza ,mam antybiotyk.No juz nie wyrabiam z tym bolem głowy a to wszytsko od tych zatok.Ogólnie czuje sie do d...:sorry2:mam nadzieje że mnie szybko leki postawia na nogi,Jeden na katar mucofluid jakis jest tak obrzydliwie smierdzacy że chyba nie bede go uzywac,teraz mam katar ale i tak smród mi zaleciał,a jak sie poprawi to sie zgrzygam bo ja taka jestem uczulona na smrody:dry::eek:
 
Oj dziewczynki, widzę, że u was ciężko.

Hannah, trzymaj się dzielnie, to musi naprawdę boleć :no: Trzymam kciuki żeby szybko przeszło.
Iwonka, Tobie też zdrówka życzę. A jeszcze napisz mi proszę, jak długo jeszcze będą trzymać się te strupy? Bo Iga już w sumie zdrowa, ale przez nie jesteśmy cały czas uwięzione w domu :dry:
 
Zapomniałam napisąc że wczoraj byłam na zebraniu w przedszkolu,miała byc jakaś pani motodytka :confused: ale nie dojechała:sorry2: rozmawiałam tylko z psychologiem,bardzo sie ucieszyła że mnie zobaczyła bo chciała mi bardzo bardzo pogratulować zdolnego dziecka :tak: powiedziała ze poziom rozumowania i wykonywania jakiś tam zadan ma jak nawet 13latkowie,że sie wcześniej nie spotkała z takim dzieckiem w czasie jej pracy jak psycholog.W najtrudniejszych testach zdobyła maksimum punktow ,a w najłatwiejszym,tzn dla dzieci 5 letnich 8 na 12 możliwych.Poprostu moje dziecko interesuja zagadnienia z wyzszej pólki ni z jakies tam kołka i kwadraty:-D:-D.No ale to nie jest jeszcze odpowiedzia na moje pytanie czy poślę ja do szkolnej grupy przedszkolnej czy do pierwszej klasy odrazu.Wazne są zachowania i kontakty społeczne,jak dziecko czuje sie w grupie,czy umie przegrywać i takie tam.Taka podpowiedz dostane od nauczycielki która jest z dziećmi na codzień. Mam do poczytania jeszcze kilka stron internetowych które mi maja tez pomóc podjąc decyzje w tej sprawie na stronach MEN i innych.



Migotka strupy głownie na głowie to ma jeszcze Klaudia,a ty nie byłas u lekarza? W sumie dwa tyg w domu trzeba przesiedziec chyba,przynajmniej tak nam pani doktor mówiła żeby odrazu po tygodniowej ospie nie puszczac dziecka do przedszkola tylko odczekac kilka dni,bo organizm jest teraz mocno osłabiony, i tak jest dłuzej ale te pierwsze dni po ospie to w domu.
 
Nie byłam u lekarza, bo dopiero chciałam iść na kontrolę jak strupy spadną. No cóż, posiedzę do końca tygodnia, ale chyba mnie trafi.
Gratuluję zdolnego dziecka :-) To na pewno po mamusi :tak:
 
Nie nie musisz czekac na kontrol az zejda strupy bo to moze byc właśnie długo,Nie wiem jakie Iga ma strupy.Napewnie juz nie zaraża bo chyba kolo 1 tygodnia by tylko ten okres ,jak juz sa wszystkie przyschniete krostki to idz na kontrol i pewnie ci powie ze od poniedziałku moze isc do złobka:tak:
 
Ostatnia edycja:
Hej.

Witam nową majóweczkę.

Hannah- Matka Polka Idealna to będziesz, jak zaczniesz czerpać z macierzyństwa przyjemność. Opiniami ludzi bym się nie przejmowała. Mnie sama denerwuje, takie zmuszanie i wymądrzanie przez osoby które albo nie karmiły, albo karmienie im szło lekko, łatwo i przyjemnie.Faceci to już w ogóle g**no wiedzą.
Zacznij Basie już teraz dokarmiać, skoro jej nie starcza.

Na noworodkach leżała ze mną taka dziewczyna, która miała pokarm ale dziecko ją gryzło, wisiało jej na piersi na okrągło, krew jej z sutków nie leciała( jak mi) ale ból ogromny. Jak ona tylko wstała do wc to jej córeczka w ryk. Dziewczyna nie wyrabiała psychicznie. Mojemu Mikutkowi przynosili butlę i ona w końcu mówi, żeby dać tez jej córeczce, choć raz w nocy bo ona nie daje rady. Na co pielęgniarka powiedziała jej, ze " nawet suka potrafi wykarmić swoje dzieci". W końcu kupiła smoka, co też zostało kąśliwie skomentowane.
Jestem pewna, ze jak jechała ze szpitala do domu, to wstąpiła do sklepu i kupiła butle i mleko. Ja bym po czymś takim też nie karmiła. Miałabym traumę do końca życie.
To się nazywa szpitalna promocja karmienia piersią.

iwonka- gratuluję zdolnej córci.
 
reklama
Witajcie dziewczyny:-)

Hannah- wiem jakie przechodzisz katorgi ja w szpitalu dostalam nawalu a potem jak wrocilam do domu to porazka wtedy goraczka telepanie i wogole niesamowity bol:-( i tez dostalam te same zalecenia i jakos przeszlo ale siedzialam w wannie moczylam pod ciepola wada i plakalam :no::no::no: ale dasz rade a potem z gorki skoro jednak decydujesz sie na butelke to nieznaczy ze mala bedzie miala gorsze jedzenie :sorry2::sorry2:

Iwonka Gratuluje zdolniachy:tak::tak: i Klaudia chyba tez goni za siostra bo jak pisalas ze im kupilas te gierki to moj Adas daleko w tyle:tak:

A wogole sie ciesze strasznie bo zaczynam prawo jazdy jutro mam badanie lekarskie a od poniedzialku teoria:-):-):-)
 
Do góry